Galeria Arsenał w Białymstoku ma zaszczyt zaprosić we wrześniu na wystawy pod wspólnym tytułem „Likeness of the Otherness”. Swe dzieła prezentują Weng Fen oraz Katarzyna Józefowicz. Wystawy czynne są od 3 września do 3 października 2010. Kuratorzy: Gu Zhenqing i Monika Szewczyk. Nowy wspaniały świat według Weng Fen  | Weng Fen, The Berlaymont Building w Brukseli, 2010
|
Wraz z rozwojem Chin pojawiła się kwestia nowoczesności, traktowana w całym kraju z najwyższą atencją. Wydaje mi się, że jest to też jedna z najważniejszych spraw, nad którymi powinno się pochylić środowisko chińskich artystów współczesnych. Pomimo ogromnej liczby artystów promujących swą chińską tożsamość, tak naprawdę niewielu z nich podjęło próbę wyrażenia swych przemyśleń na temat tego specyficznego zjawiska. Weng Fen jest właśnie jednym z tych nielicznych. Artysta stworzył serię prac, za pomocą których ilustruje nie tylko zmiany w mentalności mieszkańców chińskich miast, ale także ujawnia rozziew zaistniały pomiędzy ich oczekiwaniami a społeczną rzeczywistością, co jest wynikiem gwałtownego rozwoju gospodarczego narodu w otoczeniu globalnym. Wśród prac artysty znajdziemy cykl zdjęć „Na ścianie” [On the Wall] (2001), „Z lotu ptaka” [Bird’s Eye] (2002), instalację „Viewing Stand” (2203), i kolejny cykl fotografii „Wpatrując się w morze” [Staring at the Sea]. Zdjęcia autorstwa Weng Fen zawsze pozostawiają w widzu mieszaninę uczuć, odchodzącą powoli. Jego prace poruszają kwestie dotyczące tradycyjnego i nowoczesnego życia, globalizacji gospodarczej i własnej drogi Chin, jak też problemów wynikających z niezrównoważonego rozwoju miejskiego społeczeństwa konsumenckiego. Wszystkie te kwestie wzajemnie się przenikają na wspólnym tle nowoczesności. Sztuka Weng Fen wywołuje delikatne emocje, skrywane dotąd głęboko w naszych umysłach, powodując silne i nieodparte uczuciowe zawirowania. Ponadto doświadczamy poczucia stawania się integralną częścią oglądanych wizerunków: stajemy tuż za dziewczętami z prac z cyklu „Na ścianie” czy „Z lotu ptaka” i patrzymy w tym samym kierunku na gigantyczne nowoczesne miasta. Ale zamiast dać się unieść fali ekstazy zachwytu, pozostajemy – co typowe dla procesu modernizacyjnego – w nieuniknionym poczuciu samotności i pod wielkim psychicznym brzemieniem. W porównaniu z chudziutkimi dziewczynami ze zdjęć to my wydajemy się bardziej zagubieni tkwiąc w stanie kompletnej bezradności. Świat domu, świat papieru  | Katarzyna Józefowicz, Habitat, 1996
|
Dyskusje nad realizacjami Katarzyny Józefowicz od lat zogniskowane są wokół trzech węzłowych kwestii: wykorzystywanego przez nią materiału, sposobu pracy i codzienności, która dostarcza jej inspiracji i dyktuje rytm działań. Od tej triady trudno uciec. Artystka konsekwentnie wierna jest wybranemu tworzywu, narzuconym przez nie metodom pracy i otaczającej ją rzeczywistości, którą analizuje w sposób poetycki i filozoficzny zarazem. Józefowicz wykonuje swoje obiekty z papieru, wykorzystuje tekturę, broszury reklamowe i gazety. Te trzy banalne z pozoru czynniki warunkujące charakter realizacji jej prac sprawiają, że ogromnych rozmiarów rzeźby, niepozbawione wprawdzie pierwiastka krytyki społecznej, zdają się mówić szeptem. Papier szeleści przy zgniataniu, codzienność toczy się własnym rytmem, praca wymaga skupienia, całkowitego oddania i pokory. Galeria Arsenał15-222 Białystok, ul. Mickiewicza 2 tel. +48 85 742 03 53, +48 85 744 76 40 fax +48 85 742 85 60 Czynne: codziennie (z wyjątkiem poniedziałków i dni poświątecznych) w godz. 10.00 – 17.00 Wstęp: bilet normalny 6 zł, ulgowy 3 zł, w czwartki wstęp wolny |