powrót; do indeksunastwpna strona

nr 06 (CVIII)
sierpień 2011

Autor
Cudzego nie znacie: Trzydzieści lat bez wytchnienia
Richard Bonney ‹The Thirty Years’ War 1618–1648›
Książka „The Thirty Years′ War: 1618-1648” Richarda Bonneya jest opracowaniem dziwnym. Owszem, zawiera wszystkie najważniejsze wydarzenia z burzliwego okresu wojny trzydziestoletniej, plany, ilustracje i opinie ważniejszych badaczy tego okresu. Jednocześnie wydaje się być jedynie sztucznie rozdmuchanym artykułem, którego treść, po usunięciu wszystkich obrazków, zajmowałaby mniej niż połowę obecnej objętości.
ZawartoB;k ekstraktu: 60%
‹The Thirty Years’ War 1618–1648›
‹The Thirty Years’ War 1618–1648›
Jak przystało na publikację wydawnictwa Osprey, główny nacisk położono tutaj na historię militarną konfliktu: bitwy, potyczki, ruchy armii i szczegóły dotyczące ich uzbrojenia i liczebności. Ilość informacji, jakie Bonney starał się upchnąć w poszczególne rozdziały (szczególnie jeden z nich, poświęcony wszelkim ogólnym zagadnieniom wojskowym), powoduje, że pojedyncze kwestie zajmują nie więcej niż dwa, maksimum trzy krótkie akapity. Tych kilka zdawkowych słów na temat używanej broni, innowacji taktycznych wprowadzonych przez Gustawa Adolfa czy też znanych przywódców strony protestanckiej i katolickiej pozostawia po sobie spory niedosyt i pytanie, czy było warto pisać jedno zdanie o tak barwnych postaciach jak Tilly, Wallenstein czy Oxenstierna.
Nie brak tu dziwnych elementów i założeń. W jednym miejscu czytamy dość śmiałe stwierdzenie, według którego gdyby nie interwencja państw ościennych (w tym wypadku Francji i wspieranej przez nią finansowo Szwecji), cały konflikt zakończyłby się pokojem praskim w 1635 roku. Nawet biorąc pod uwagę słabość protestanckich książąt Rzeszy, próby ponownej rekatolizacji niektórych regionów musiałyby się skończyć mniejszym lub większym konfliktem z Cesarzem. Ponadto Bonney wykorzystuje w swojej pracy podział wojny na dwa etapy: pierwszy toczący się w latach 1618-1635, drugi zaś w latach 1635-1648. Głównym uzasadnieniem takiego stanu rzeczy jest dla niego udział Francji w konflikcie, który miał swoimi działaniami przedłużyć wojnę o kolejne trzynaście lat i uratować sprawę protestancką po szwedzkich klęskach po bitwie pod Lutzen. Teza ta w znaczący sposób minimalizuje znaczenie okresów czeskiego (1618-20) i duńskiego (1625-29), które, mimo braku większych sukcesów militarnych czy politycznych, ciężko wrzucić do jednego worka z etapem szwedzkim (1630-35, choć, jak wspomniałem wyżej, Szwecja ze zmiennym szczęściem walczyła w wojnie trzydziestoletniej aż do pokoju westfalskiego w 1648 r.). Dziwi również nazywanie słynnego generała armii cesarskiej Albrechta Wallensteina1) „Waldsteinem” – choć obie formy są poprawne, to druga z nich jest wyjątkowo rzadko spotykaną odmianą.
Faktem jest, że „The Thirty Years’ War” uniknęła poważniejszych niedociągnięć (powyższe stanowią bardziej historycznie sporne tezy, na uzasadnienie których Bonney nie marnuje zbyt wiele czasu). Nie czyni to z niej pozycji idealnej, gdyż, jak w przypadku chyba wszystkich opracowań Osprey Publishing, znajomość ogólnego tła wydarzeń czy historii dyplomatycznej wojny jest niezbędne, by w pełni cieszyć się opracowaniem Bonneya. Z braku miejsca (lub chęci) nie zajmuje się on niemiecką lub międzynarodową polityką, która sama w sobie stanowi niezmiernie obszerny i ciekawy element wojny. Tutaj pojawia się on tylko w sytuacjach, w których ma bezpośredni wpływ na rozwój wydarzeń wojennych. Militarna historia wojny nie jest jedynym elementem książki – osobne rozdziały poświęcono rokowaniom pokojowym (zakończonym w październiku 1648 r. pokojem westfalskim), najemnikom oraz wpływowi, jaki wojna miała na ekonomię oraz ludność regionów, w których toczono boje. Przedstawiono to w stosunkowo „neutralny” sposób, bez faworyzowania jakiejkolwiek opinii dotyczącej wyniszczającego lub nie-tak-strasznego wpływu wojny na państewka niemieckie.
Jak wspomniałem we wstępie, książka została opatrzona olbrzymią ilością ilustracji, map i planów bitew, które skutecznie uzupełniają często bardzo skrótowe opisy najważniejszych potyczek wojny. Jednocześnie to właśnie ilustracje, niekiedy nawet całostronicowe, przedstawiające najważniejszych dowódców i kluczowe postaci konfliktu, stanowią najczęściej spotykany element urozmaicający tekst. Ich nagromadzenie sprawia, że nie sposób oprzeć się wrażeniu, iż książka została sztucznie rozdmuchana do swojego rozmiaru prawie stu stron; gdyby usunąć wszystkie zbędne obrazki, całość nie liczyłaby więcej niż średnio rozbudowany artykuł naukowy.
Zdaję sobie sprawę z faktu, że przedstawienie trzydziestu lat niemal bezustannych walk, jakie toczyły się na terenie Rzeszy Niemieckiej w latach 1618-1648 nie jest zadaniem łatwym. Można zadać pytanie o celowość takiego opracowania, skoro od początku wiadomym jest, że nie posłuży ono ani za wyczerpujące źródło informacji, ani tym bardziej za jedyne, do jakiego zainteresowani danym okresem powinni sięgnąć.
1) Albrech Wallenstein, czeski arystokrata, dwukrotnie ratował Cesarstwo Niemieckie przed naporem wrogów: po raz pierwszy w duńskim okresie wojny (1625-30), po raz drugi podczas szwedzkiej inwazji (1630-34), przyczyniając się do śmierci Gustawa Adolfa. Wallenstein został zamordowany w 1634 roku z polecenia Cesarza. Więcej informacji na temat tej kontrowersyjnej postaci można znaleźć w jego niedawno opublikowanej anglojęzycznej biografii autorstwa Geoffa Mortimera.



Tytuł: The Thirty Years’ War 1618–1648
ISBN: 9781841763781
Format: 96s.
Cena: 10,99£
Data wydania: sierpień 2002
WWW: Strona
Wyszukaj w: Selkar.pl
Wyszukaj w: Wysylkowa.pl
Wyszukaj w
:
Ekstrakt: 60%
powrót; do indeksunastwpna strona

39
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.