W sierpniowej odsłonie naszego cyklu, zaczynamy od krótkich notek na temat „Trolli w szkole”, pierwszego tomu „Ikigami” i „Mglistego Billy’ego”.  | „Esensja czyta dymki” to cykl krótkich recenzji komiksowych. Staramy się pisać o najnowszych albumach, ale nie gardzimy ciekawymi starszymi pozycjami. Zestawienie aktualizujemy raz w tygodniu (dopisując nowe notki do już istniejących), a tekst zamykamy dopiero na koniec miesiąca. Część z komiksów doczeka się później także pełnych recenzji na łamach „Esensji” (być może nawet z nieznacznie zmienioną oceną) – teksty „Esensja czyta dymki” traktujcie więc jako zestaw pierwszych, gorących wrażeń z lektury komiksowych nowości. |  |
 | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Arleston & Mourier „Trolle z Troy: Trolle w szkole” Starzy wyjadacze Christophe Arleston i Jean Mourier prezentują jak zwykle wysoki poziom komiksowej sztuki i używają bohaterów, którzy nie mogą zawieść. Oto kolejna, dwunasta odsłona z życia trolli ze świata Troy, z mnóstwem prostackiego i makabrycznego humoru, z kadrami pełnymi detali, w ślicznych kolorach, gdzie szczególnie żywo prezentuje się czerwień krwi. Kto czytał poprzednie komiksy z tego cyklu jest przyzwyczajony do łatwości, z jaką trolle wyrywają kończyny i pożerają swych przeciwników. Tym razem rozkosznym i morderczym potworom przyjdzie się zmierzyć z edukacją. Edukacja w osobie Lady Giertyndy dysponuje jednak ambicją, chciwością i niezwykle skuteczną bronią, tak, że zapowiada się bardziej niż wyrównana walka. Łukasz Bodurka  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Motoro Mase, „Ikigami” tom 1 Jak bardzo cenne jest życie? Czy nie cenilibyśmy go bardziej gdyby jeden na tysiąc obywateli otrzymywałby wyrok śmierci dostarczany przez państwowego urzędnika? Po 24 godzinach od jego doręczenia wszczepiona kiedyś kapsułka niszczyłaby serce. W ciągu tej ostatniej doby wiele może się zdarzyć, ludzie będą chcieli się pożegnać, nadać sens godzinom pozostałym im na ziemi. Reszta populacji zainspirowana ich przykładem będzie cieszyła się życiem, stanie się bardziej produktywna i płodna. Motoro Mase za serię opartą na tym intrygującym, budzącym ciarki pomyśle, który czerpie z japońskich narodowych obsesji i obaw (gospodarczej stagnacji, starzejącego się społeczeństwa i jednej z najwyższych na świecie liczby samobójstw) zyskał międzynarodowe uznanie. Łukasz Bodurka  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Guillaume Bianco „Mglisty Billy. Dar ciemnowidzenia” [100%] Czyżbym przeczytał już najlepszy komiks roku? Wielce prawdopodobne. "Mglisty Billy" to podróż w przeszłość, w czasy dzieciństwa, ale ze wspomnieniem tylko jego mrocznych stron. Tytułowy mglisty Billy lubi noc i mrok, widzi wszędzie duchy i zjawy, myśli wciąż o śmierci i straszy swą młodszą siostrę. Ma w sobie dużo z Calvina (tego od Hobbesa), ale wśród swych przyjaciół nie ma pluszowego tygrysa, lecz raczej dziewczynkę z nożem w plecach i ogólnie jest dużo bardziej ponurą wersją Calvina, z którym łączy go samotność i niezrozumienie ze światem dorosłych. Komiks Bianco jest niebywale klimatyczny, ma mnóstwo kapitalnego czarnego humoru (zwłaszcza w ekstraktach z "Dziwnej i Niesamowitej Encyklopedii Kryptozologii", ale też przekazuje całkiem niemało dorosłych egzystencjalnych lęków i prawdziwie filozoficznych pytań. Arcydzieło. Konrad Wągrowski
Tytuł: Trolle z Troy #12: Trolle w szkole ISBN: 978-83-237-3778-0 Cena: 35,00 Data wydania: czerwiec 2011
Tytuł: Ikigami #1 ISBN: 978-83-60740-45-3 Cena: 29,00 Data wydania: czerwiec 2010
Tytuł: Mglisty Billy ISBN: 978-83-61762-03-4 Data wydania: 14 lipca 2011 |