powrót; do indeksunastwpna strona

nr 09 (CXI)
listopad 2011

Autor
East Side Story: Car Borys i Łżedymitr XXI wieku
ciąg dalszy z poprzedniej strony
Obraz Mirzojewa ma formę pośrednią między filmem a telewizyjnym teatrem. Całość kręcona była z ręki, na zbliżeniach bądź w planie amerykańskim. Rzadziej w plenerach, znacznie częściej w pomieszczeniach. Reżyser śmiało sięgał po atrybuty współczesności. Dlatego też Godunow, zażywając relaksu, odpręża się w klubie fitness; kiedy pije, to whisky. Nie inaczej zresztą jest na dworze polskich magnatów – kapitalna scena rozmowy, a następnie miłosnego zbliżenia Otriepjewa z Maryną ma miejsce na basenie komfortowego apartamentowca. Siedemnastowieczną oberżę zastępuje zaś pub, w którym barmanki serwują piwo butelkowe, a do tańca przygrywa kapela rockowa. Carscy policjanci niczym natomiast nie różnią się od żołnierzy służb pogranicza (knajpa znajduje się w pobliżu granicy z Litwą). Armia, z którą Grisza wkracza do Rosji, wyposażona jest w czołgi. Inna sprawa, że najeźdźcy (czytaj: Litwini, Polacy), poza samym Otriepjewem, wyglądają wszyscy jak czeczeńscy, względnie gruzińscy komendanci polowi. Jeśli to świadomy zabieg – a czemu miałoby być inaczej? – uznać go należy za chybiony. Rzadko kiedy bowiem wpisywanie uniwersalnego dzieła w aktualny kontekst polityczny wychodzi temu dziełu na dobre. Widocznie jednak Mirzojewowi bardzo zależało, aby zaprezentować na ekranie także własne sympatie (lub antypatie) polityczne. Świetnie skrojona jest postać Godunowa – to prawdziwy bohater z problemem, dręczony przez wyrzuty sumienia (wprost jest pokazane, że mają one źródło w śmierci carewicza Dymitra), które doprowadzają go niemal na skraj szaleństwa, rujnują zdrowie. Na jego tle Grisza Otriepjew wypada dość blado – to człowiek, którego napędzają jedynie zemsta i wszechmocne pragnienie władzy, za którymi nie kryje się żaden plan polityczny. Rzeczywistość była jednak trochę inna, znacznie mniej czarno-biała niż próbują nam to przedstawić twórcy filmu. Mimo pewnych płycizn, „Borys Godunow” Mirzojewa okazał się intrygującym odczytaniem tekstu Puszkina. Kto będzie chciał, potraktuje go jako ostrzeżenie przed kolejnym zagrożeniem nadciągającym z Zachodu (vide Unia Europejska, Partnerstwo Wschodnie); kto inny, bardziej światły, zastanowi się nad mechanizmami władzy w samej Rosji. Choć w tym ostatnim przypadku chyba jednak nie warto doszukiwać się „klucza” w przedstawianiu głównych postaci dramatu…
W roli tytułowej reżyser obsadził czterdziestoośmioletniego moskwianina Maksima Suchanowa („Przenicowany świat”, „Spaleni słońcem 2”), z którym współpracował przy wszystkich swoich wcześniejszych filmach. Pozostałe dramatis personae również obdarzone zostały znanymi twarzami. Dymitra Samozwańca alias Griszę Otriepjewa zagrał Andriej Mierzlikin („Franz+Polina”, „Rosyjska gra”, „Huśtawka”, „Przenicowany świat”, „Rosja 88”, „Przeprawa”, „Ich dwóch”, „Twierdza brzeska”), bojara (a w przyszłości także cara) Wasyla Szujskiego – Leonid Gromow („18/14”, „Ładunek 200”, „Przenicowany świat”, „Antykiller D.K.: Miłość bez pamięci”, „Gromozeka”), zakonnika Pimena – Michaił Kozakow („9 dni jednego roku”, „Diabeł morski”, „Strażnicy sieci”), bojara Basmanowa – Piotr Fiodorow („Przenicowany świat”, „Rosja 88”, „PiraMMMida”, „Gop-stop”), Marynę Mniszech – piękna Litwinka Agne Ditkovskite („W grze”, „W grze 2: Nowy poziom”), jedną z właścicielem pubu (karczmy) na pograniczu moskiewsko-litewskim – jej matka Tatiana Liutajewa („Antykiller D.K.: Miłość bez pamięci”, „Wdowi parowiec”), zausznika Szujskiego o nazwisku Puszkin – Ramil Sabitow („Kandahar”, „Po omacku”), patriarchę Wszechrusi – Andriej Taszkow („Róże dla Elzy”, „Człowiek, który wszystko wiedział”), natomiast zdradzieckiego księcia Andrieja Kurbskiego – Kirył Kiaro („18/14”, „Zwariowana pomoc”, „Jesteśmy z przyszłości 2”, „Czerwona rtęć”, „V Centuria. W poszukiwaniu zaczarowanych skarbów”, „Człowiek znikąd”, „Heroina”). Za muzykę, podobnie jak w poprzednim filmie Mirzojewa, odpowiedzialny był zespół Second Hand Band, zaś za zdjęcia – Paweł Kostomarow, znany głównie jako operator Aleksieja Popogriebskiego podczas pracy nad „Jak spędziłem koniec lata”.



Tytuł: Borys Godunow
Tytuł oryginalny: Борис Годунов
Reżyseria: Władimir Mirzojew
Scenariusz (film): Władimir Mirzojew
Rok produkcji: 2011
Kraj produkcji: Rosja
Czas projekcji: 124 min.
Gatunek: dramat
Wyszukaj w: Wysylkowa.pl
Wyszukaj w: Kumiko.pl
Wyszukaj w:
Wyszukaj w: Allegro.pl
Ekstrakt: 70%
powrót; do indeksunastwpna strona

79
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.