Rekiny są postrzegane jako maszyny do zabijania, które świadomie polują na ludzi, ale czy ktoś słyszał o rekinie polującym na roboty? W szalonej grze „Get Bit” gracze będą uciekać ile sił przed wygłodniałym rekinem robotożercą!  | Dziękujemy sklepowi Kawroz za udostępnienie egzemplarza gry na potrzeby recenzji. |  |
 |  | ‹Get Bit!›
|
Autorzy niektórych gier sięgają po najbardziej absurdalne tematy, w „Get Bit” oprócz tematyki rzuca się w oczy wykonanie. Mianowicie w środku znajdziemy rekina – takiego, jakiego zna się z zestawów klocków LEGO, oraz zestaw sześciu ludzików z odczepianymi kończynami, a także sześć talii kart o numerach od 1 do 7, w kolorach pionków. W grze nie zaznamy planszy, wystarczy płaska powierzchnia, na której możemy rozłożyć w rzędzie roboty, a za nimi czatującego rekina. Gracze zagrywają zakryte karty przed siebie, następnie wszystkie odkrywają i – zaczynając od gracza z najniższym niepowtarzającym się numerem – przepływają na pierwszą pozycję (roboty, których właściciele zagrali identyczne wartości niestety stoją w miejscu). Po rozpatrzeniu ruchu ostatni robot jest pozbawiany kończyny (albo jej fragmentu, jeśli chcemy grać w dłuższy wariant), a gracz przesuwa swój pionek na początek stawki i zabiera karty, które zdołał do tej pory wyłożyć. Karty cofają się na rękę również w momencie, gdy graczowi została tylko jedna po wyłożeniu. Zabawa trwa do czasu, aż na torze pozostaną tylko dwaj gracze. Wygrywa ten, który jest na pierwszej pozycji. Roboty odpadają z wyścigu, gdy skończą im się kończyny, którymi mógłby się posilić rekin. Podczas rozgrywki miałem początkowo mieszane uczucia, bo wykładanie kart i przesuwanie ludzików nie wygląda zbyt zajmująco. Trochę przypominało mi to uproszczoną wersję „6. bierze!”. Dopiero obserwowanie sytuacji na torze i tego, co który gracz wyłożył już przed sobą, pozwala na sporo emocji. Człowiek naprawdę intensywnie się skupia nad tym, by to nie jego robot został pozbawiony kończyny. Dodatkowo sama tematyka jest dość nietypowa i potęguje mieszane uczucia podczas pierwszej partii. Jednak kilka kolejnych pozwala na całkiem dobrą i emocjonującą rozgrywkę zarówno w gronie trzech, jak i sześciu osób. Nie jest to jednak tytuł, który miałby zdominować wieczór z planszówkami. Jest to króciutki przerywnik, w który można zagrać partię, ewentualnie dwie. Gracze na pewno dadzą się wciągnąć i zaczną dążyć do tego, by zablokować innego gracza z końca stawki, aby to on został pozbawiony kończyny. Jak widać, ten tytuł nadaje się również dla początkujących graczy. Proste zasady i element typowej gry karcianej dają szansę łatwo wpaść w wir rozgrywki.
Tytuł: Get Bit! Info: 2-7 graczy, od 11 lat Data produkcji: 2011 Ekstrakt: 60% |