Chronologicznie biorąc, to ósma część cyklu z Jackiem Ryanem. „Dług honorowy” to interesująca propozycja, ale wyłącznie dla zagorzałych fanów pisarstwa Toma Clancy’ego. Dla postronnych czytelników, nawet jeśli lubią sięgać po literaturę spod znaku political fiction, lektura nie jest łatwa i wymaga wielkiej cierpliwości.  |  | ‹Dług honorowy›
|
Napisany w 1994 roku „Dług honorowy” stał się ponownie sławny po latach dzięki temu, że jedna scena z tej książki antycypuje prawdziwe wydarzenia z 11 września 2001. To nadało niejako nowy wymiar literaturze z tego gatunku uświadamiając nam, że nawet nieprawdopodobna fikcja może okazać się prawdą. Ta powieść ma wszystko, czego zawsze szukają fani w książkach Toma Clancy’ego. Jest znany z innych książek Jack Ryan – w tej odsłonie występuje jako doradca do spraw bezpieczeństwa prezydenta Stanów Zjednoczonych. Są budzący sympatię agenci Clark i Chavez, znani także z innych książek autora. Jak zawsze nie mają sobie równych opisy technicznych szczegółów związanych z samolotami, okrętami, lotniskowcami, rakietami i nowymi technologiami. „Dług honorowy” pozwala nam też zgłębić (także zakulisowe) mechanizmy i szczegóły działania finansowych giełd i instytucji. Książka ma wielki rozmach, jej akcja toczy się na morzu, lądzie i w powietrzu. Oto Japonia atakuje Wyspy Mariańskie, wywołując jednocześnie wojnę na giełdzie, chcąc odebrać światowe przywództwo Stanom Zjednoczonym i zakłócić pokojową równowagę na świecie. Ekipa prezydenta – w niej Jack Ryan – muszą podjąć ryzykowną grę i stawić czoło niebezpieczeństwu, aby nie pozwolić nieprzyjacielowi na wyrządzanie kolejnych szkód i naruszanie światowego pokoju. Z pozoru wszystko z „Długiem honorowym” jest w porządku, ale niestety, powieść jest zbyt obszerna i rozbudowana, co znacząco wpływa na jej odbiór. Przede wszystkim, ma ona stanowczo zbyt dużo wątków, tak jakby autor chciał w niej zawrzeć „teorię wszystkiego”. Wątki główne rozbite są na wątki poboczne, a i te jeszcze są rozdzielone na wiele szczegółów, poszatkowane, porzucone… Scena goni scenę, wiele z nich jest tak krótkich i – delikatnie mówiąc – tak luźno powiązanych z tematem książki i ze sobą nawzajem, że zamiast nadawać akcji tempa niepotrzebnie odwracają uwagę od głównych wydarzeń i nie pozwalają czytelnikowi się zorientować, co jest w powieści ważne, a co drugoplanowe. Dużo nie zawsze znaczy dobrze. Nie jest jasne na przykład, czemu ma służyć dość drobiazgowo opisana początkowa scena „spotkania” Chaveza i Clarka z Korpem. Dosyć ciekawie zapowiadający się wątek Barbary Linders zostaje porzucony po to, by pod koniec powieści czytelnik odkrył, że wszystko się już dokonało bez jego udziału. Jeśli nigdy wcześniej nie czytaliście żadnej książki z serii z Jackiem Ryanem – nie zaczynajcie od tego tomu. Sięgając po „Dług honorowy” dla rozrywki (a przecież na ogół z tego powodu czytamy powieści takie jak ta) – to niestety, możemy poczuć się rozczarowani, bo nie będzie to książka, którą pochłoniemy jednym tchem. Dość powiedzieć, że na pierwszych stu stronach autor wprowadził tak dużo różnych wątków, że aż musiałam zacząć robić sobie notatki, żeby się w tym wszystkim nie pogubić. I jak tu czytać coś takiego dla relaksu po pracy, codziennie po trochę? Zanim dojdzie się do połowy powieść staje się po prostu ciężka, monotonna i nudna, będąc całkowitym zaprzeczeniem tego, czym powinny być książki z sensacją w tle. Wizja świata Toma Clancy’ego zasługuje jednak na uwagę. Książka pomaga nam uruchomić wyobraźnię i dostrzec globalny wymiar problemów politycznych i ekonomicznych. Jak wspomnieliśmy wcześniej, prawda może przerosnąć nawet najbardziej fikcyjne wydarzenia. Dużą zaletą pisarstwa autora jest również to, że udaje mu się ukazać mechanizm „kuli śniegowej” polegający na tym, że u źródeł każdego globalnego konfliktu są indywidualne decyzje ludzi, a o przebiegu wydarzeń decydują ich jednostkowe zachowania oraz często nieprawdopodobne zbiegi okoliczności. Ten tom ma aż 816 stron. Dobrze napisaną książkę przeczytałoby się łatwo i bez trudu, jakby miała nie osiemset, ale osiemdziesiąt stron. Tymczasem „Dług honorowy” dłuży się, jakby miał ich osiem tysięcy.
Tytuł: Dług honorowy Tytuł oryginalny: Debt of Honor ISBN: 978-83-7670-200-1 Format: 816s. 153×210mm; oprawa twarda Cena: 39,90 Data wydania: 12 lipca 2011 Ekstrakt: 50% |