powrót; do indeksunastwpna strona

nr 2 (CXIV)
marzec 2012

Autor
East Side Story: Kara bez zbrodni i odkupienie bez winy
ciąg dalszy z poprzedniej strony
Problem w tym, że dopiero co skończył pisanie „Zbrodni i kary” i zwyczajnie nie ma sił na to, aby zabrać się za kolejną książkę. Wtedy przyjaciele radzą mu, aby skorzystał z usług stenotypistki – jednej z najlepszych w Petersburgu, Anny Grigorjewny Snitkin. Dzięki pomocy dwudziestoletniej dziewczyny udaje się Dostojewskiemu w ciągu dwudziestu kilku dni napisać „Gracza”. Po tym doświadczeniu jest pod tak wielkim wrażeniem Anny, że… oświadcza się jej. W lutym 1867 roku biorą ślub, a już dwa miesiące później wybierają się w podróż do Europy Zachodniej. Ta właśnie scena zamyka obraz Taszkowa. Warto jeszcze dodać, że Fiodor i Anna przeżyli wspólnie czternaście lat; w tym czasie Dostojewski napisał między innymi „Idiotę” (1868), „Biesy” (1872), „Młodzika” (1875), „Łagodną” (1876) oraz – niestety, niedokończonych – „Braci Karamazow” (1879-1880)… Scenariusz „Trzech kobiet Dostojewskiego” Jewgienij Iwanowicz stworzył na podstawie kilku źródeł, spośród których najważniejszymi były listy Fiodora do brata Michaiła oraz „Wspomnienia” Anny Dostojewskiej (Snitkinej); te drugie po raz pierwszy ukazały się w formie książkowej dopiero w 1925 roku, a więc siedem lat po śmierci autorki memuarów. Życie takiego pisarza, jak Fiodor Michajłowicz, to istny samograj. Zaangażowanie polityczne, aresztowanie i wyrok śmierci, zesłanie, liczne romanse, hazard i długi – czy można wyobrazić sobie coś bardziej ekscytującego z punktu widzenia współczesnego widza? A mimo to Taszkow nakręcił film, którym trudno się ekscytować, który pozostawia widza idealnie obojętnym. Znać, iż za kamerą stał już człowiek zmęczony życiem, daleki nie tyle nawet od eksperymentów formalnych, ile od wzbudzania jakichkolwiek kontrowersji. Dlatego też wszystkie zawirowania życiowe pisarza, a było ich przecież bez liku, pokazane są w taki sposób, aby nie wzbudzać emocji, nie rozpalać dyskusji.
Nie można mieć wątpliwości, że Jewgienij Iwanowicz kochał Dostojewskiego, otaczając go nieomal nabożną czcią; tym samym zaliczał się do grona tych wyznawców, którzy wszystko starają się interpretować na korzyść swego mistrza. Jakby zapomniał o tym, że nie da się stworzyć dobrego filmu biograficznego, nie wstając z kolan. Dostojewski w dziele Taszkowa jest zwyczajnie nijaki, brak mu charyzmy, nie potrafi wykrzesać z siebie żadnych żarliwszych uczuć. Na dodatek przez bardzo długi czas każe się widzowi wierzyć jedynie na słowo, że ma do czynienia z pisarzem. Owszem, raz widzimy, jak Fiodor bierze udział w spotkaniu autorskim, kilka razy udaje się nawet do redakcji czasopisma „Wriemia” (tam zresztą poznaje osobiście Susłową), ale – do momentu spotkania z Anną i rozpoczęcia prac nad „Graczem” – nie uczestniczymy w żadnym procesie twórczym. Mimo że w czasie, który został przedstawiony w filmie, Dostojewski stworzył między innymi „Wspomnienia z domu umarłych” (1860-1862), „Skrzywdzonych i poniżonych” (1861), „Notatki z podziemia” (1864) oraz – uwaga! – „Zbrodnię i karę” (1866). Można by niemal odnieść wrażenie, że utwory te napisały krasnoludki, gdy pisarz sobie smacznie spał albo grał w ruletkę. Nawet ostatni epizod – znajomość ze Snitkiną – potraktowany został tak naprawdę po macoszemu. I nie chodzi tu wcale o to, że reżyser nie zdecydował się na wyeksponowanie skandali z życia Dostojewskiego, których notabene nie brakowało, ale o to, że mając do dyspozycji człowieka obdarzonego wyjątkową biografią i jeszcze rzadziej spotykanym talentem, skupił się w zasadzie na usprawiedliwianiu jego kontrowersyjnych decyzji. Obraz Taszkowa nie zawojował kin rosyjskich; nie podbił też przeglądów. Pokazany został wprawdzie we wrześniu ubiegłego roku na IX Festiwalu Kina i Teatru „Amurska Jesień” w Błagowieszczeńsku na Dalekim Wschodzie, ale przepadł tam z kretesem.
Rolę Fiodora Dostojewskiego reżyser powierzył swemu starszemu synowi – Andriejowi Taszkowowi (rocznik 1957), znanemu między innymi z „Róż dla Elzy” (2009) Jegora Konczałowskiego oraz „Człowieka, który wszystko wiedział” (2009) i „Borisa Godunowa” (2011) Władimira Mirzojewa. Pierwszą żonę pisarza, Marię Dmitrijewnę, zagrała Jelena Płaksina („Jarosław. Tysiąc lat temu”), a drugą, Annę Snitkinę – Marina Aksionowa („Słowo jak głaz”, „Spaleni słońcem 2: Oczekiwanie”). Kochanka Polina Susłowa otrzymała natomiast oblicze, urodzonej w 1983 roku, Głafiry Tarchanowej, absolwentki szkoły aktorskiej przy Moskiewskim Akademickim Teatrze Artystycznym (MChAT). Zadebiutowała ona przed kamerą w czteroodcinkowym melodramacie Aleka Cabadzego „Tieatralnyj blues” (2003); po latach grania epizodów i ról drugoplanowych dzisiaj otrzymuje niemal same główne – w serialach i obrazach telewizyjnych Artioma Mazunowa („Put’ k siebie”, 2010), Igora Moskwitina („Cwiet płamieni”, 2010), Andrieja Sieliwanowa („Cwiety ot Lizy”, 2010), Siergieja Bystrickiego („Biełaja worona”, 2011) oraz Piotr Stiepina („Eta żenszczina ko mnie”, 2011). W brata Fiodora, Michaiła Michajłowicza Dostojewskiego, wcielił się doświadczony Wiktor Rakow („Przeprawa”, „Kolorowy zmierzch”), w szwagierkę Emilię Fiodorowną – druga żona reżysera Tatiana Taszkowa, w pasierba Paszę zaś – wciąż jeszcze będący na aktorskim dorobku – Jewgienij Antropow („Słowo jak głaz”, „Sniegir”, „Antykiller D.K.: Miłość bez pamięci”). Rolę operatora zdjęć wziął na siebie niemający wielkiego doświadczenia Andriej Abdrakipow (serial „Chiromant”, 2005; dramat młodzieżowy „Na mostu”, 2007); z kolei – niestety, bardzo oszczędną – ścieżkę dźwiękową stworzył Jewgienij Kryłatow, w Polsce znany przede wszystkim jako kompozytor muzyki do komedii fantastyczno-naukowych kręconych z myślą o młodszej widowni, jak chociażby „Przygody Elektronika” (1979) i „Czarodzieje” (1982) Konstantina Bromberga oraz „Goście z przyszłości” (1984) Pawła Arsoniowa.



Tytuł: Trzy kobiety Dostojewskiego
Tytuł oryginalny: Три женщины Достоевского
Scenariusz (film): Jewgienij Taszkow
Rok produkcji: 2010
Kraj produkcji: Rosja
Czas projekcji: 101 min.
Gatunek: dramat
Wyszukaj w
:
Wyszukaj w: Skąpiec.pl
Wyszukaj w: Amazon.co.uk
Zobacz w: Kulturowskazie
Ekstrakt: 60%
powrót; do indeksunastwpna strona

59
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.