Nikt już, panie, chyba ni wi, czemu on się tak nazywi… Ciekawostka: „Kiwi” to onomatopeja – imitacja dźwięku, jaki wydaje ten charakterystyczny nielot. Maorysi – rdzenni mieszkańcy Nowej Zelandii, którym ptak zawdzięcza nazwę – wierzyli, że jest pod ochroną boga lasu, Tane Mahuta. Z jego piór wykonywali stroje rytualne – a także chętnie jadali jego mięso. Również obecnie kiwi jest ważnym elementem kultury – i jednym ze znaków rozpoznawczych Nowej Zelandii. Wykorzystali to sprzedawcy owocu sprowadzanego z Chin, zwanego pierwotnie „śliwką chińską” – i niezbyt chętnie kupowanego. Ktoś zauważył intrygujące podobieństwo do osobliwego nielota. Owoc przechrzczono więc na kiwi – co zaowocowało spektakularnym sukcesem. |