Zawsze w pierwszym szeregu w walce o dobre imię drużyny! Zwarci, bok przy boku! No, może czasem któryś się wykruszy… Ciekawostka: Słowo „chuligan” to spolszczona wersja angielskiego „hooligan”. Według jednej z wielu teorii pochodzi ono od nazwiska mieszkającego w Londynie irlandzkiego wykidajły i drobnego złodziejaszka, Patricka Hooligana. Mianem „hooliganów” policja – a za nią prasa – określały londyńskie gangi schyłku XIX. W ten sposób „chuliganizm” przeniknął do mowy potocznej. Termin ten, początku odnoszący się do ogółu brutalnych i prowokatorskich zachowań, w latach 80-ych ubiegłego wieku zaczął być silnie kojarzony z agresywnymi kibicami, wszczynającymi bójki z fanami drużyny przeciwnej i dopuszczającymi się aktów niszczenia mienia. Ale wandalizm stadionowy jest zjawiskiem o wiele starszym. W roku 532 n.e. w Konstantynopolu podczas wyścigów rydwanów starły się dwie wrogie frakcje – „niebiescy” i „zieloni”. W wyniku trwających około tygodnia zamieszek połowa miasta spłonęła lub została zniszczona, a śmierć poniosły dziesiątki tysięcy ludzi. |