powrót; do indeksunastwpna strona

nr 6 (CXVIII)
lipiec-sierpień 2012

Miasto zbrodni
James Ellroy ‹Tajemnice Los Angeles›
Po „Krew to włóczęga”, finałowej powieści nieformalnego tryptyku „Underworld USA”, drugą powieścią Jamesa Ellroya wznowioną przez Sonia Draga jest trzecia część czteroksięgu Los Angeles. Decyzje edytorskie są niezbadane, pozostaje więc je przyjąć i cieszyć jednym z najważniejszych utworów w dorobku autora.
ZawartoB;k ekstraktu: 80%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Owa chronologia ma znaczenie o tyle, że choć bodaj wszystkie książki Ellroya stanowią samodzielną całość, to mocno osadzone są we wspólnym, spójnym świecie. Te same postacie, wydarzenia, wątki przewijają się nie tylko w ramach powieści z jednego cyklu, ale całej twórczości autora w ogóle. Śledzenie tych powiązań i losów bohaterów może przynieść sporo satysfakcji fanom twórczości autora i ci mogą się czuć zawiedzeni polityką wydawniczą. Dla czytelników, którzy nie zasmakowali jeszcze Ellroya, „Tajemnice Los Angeles” to bardzo dobry punkt startu.
Znakiem firmowym Jamesa Ellroya jest styl. Bardzo krótkie, proste zdania czy nawet równoważniki zdań, pozbawione każdego zbędnego słowa. Spisane bez dbałości o szczegóły w oddaniu opisywanego świata czy zachowania płynności literackiej narracji. Czyta się książkę Ellroya bardziej jak scenopis, w którym czytelnikowi pozostawia się domalowanie sobie detali, niż klasyczną powieść. Od plastycznego oddania poszczególnych scen ważniejsze jest rozrysowanie zawiłego obrazu faktów i powiązań pomiędzy postaciami. Czyni to z „Tajemnic Los Angeles” lekturę szybką, dynamiczną, ale jednocześnie wymagającą. Jeśli jednak styl Ellroya nie odrzuci nas od samego początku, w zamian otrzymujemy wyśmienitą powieść sensacyjną utrzymaną w stylu noir.
Akcja osadzona jest w latach pięćdziesiątych tytułowego Los Angeles i obraca się wokół masowego morderstwa w lokalnej kawiarni. Sprawa, która z początku jest brutalnym, ale typowym napadem, z każdą stroną zatacza coraz szersze kręgi, obejmując prasę, skorumpowaną policję, hollywoodzki show-biznes, przedstawicieli władzy, mafię. Śledztwu zostaje nadany najwyższy priorytet, a do jego rozwiązania przydzielone zostają całe bataliony funkcjonariuszy, w tym i trójka głównych, wrogich sobie detektywów. Uczestnicząc w międzywydziałowych przepychankach policji, każdy z nich podąża jednak innymi wątkami sprawy. Starają się ugrać na śledztwie jak najwięcej, zataić własne z nią powiązania i wyrównać rachunki z przeszłości. Konflikt pomiędzy nimi oraz postępy w śledztwie to oś powieści, od której odchodzi gęsta sieć wątków.
Jak cały świat, który Ellroy przedstawia, tak i jego postacie są zepsute. Zepsute z wyboru - każda skrywa mroczne sekrety, działa na granicy lub poza prawem, kierując się jedynie własnym interesem. Nawet trójka głównych bohaterów jest odpychająca. Na tle przewijającej się przez powieść niezliczonej rzeszy prostytutek, przestępców, skorumpowanych polityków i zboczeńców wyróżniają się jedynie zawodem. Ich metody postępowania i motywacje pozostają takie same – władza, dominacja i pieniądze. Ellroy traktuje swoje postacie z takim samym lekceważeniem i zdawkowością, co opisywane wydarzenia. Jakby nie interesowało go przedstawienie ich czytelnikowi i nie obchodził ich los. Nabierają one dopiero życia dzięki ostrym, soczystym dialogom. To element, w którym proza autora nabiera skrzydeł.
W tle skomplikowanej i gęstej od nazwisk i zdarzeń fabuły, powoli wyłania się jeden z największych atutów powieści - fascynujący obraz i duszna atmosfera Los Angeles lat pięćdziesiątych, przesiąkniętego przestępczością, rasizmem, pornografią, narkotykami, prostytucją i korupcją. Próżno jednak szukać w powieści opisów samego miasta, Los Angeles nigdy nie wychodzi na pierwszy plan. Jego obraz buduje się z zamieszkujących go ludzi. Każdy ciągnie za sobą i skrywa jakieś brudy, prowadzi ciemne interesy, otacza się przestępcami i sam jest przestępcą. Nigdzie nie jest bezpiecznie. Wiarygodności odmalowywanego obrazu nadają wplecione w fabułę autentyczne wydarzenia i osoby tamtych lat. Niektóre, jak mafioso Mickey Cohen, pozostawione pod prawdziwymi nazwiskami, inne, jak Walt Disney, wprowadzone w bardziej fabularyzowanej wersji.
„Tajemnice Los Angeles” pozostawiają czytelnika w oszołomieniu. Nadążanie za podawanymi w telegraficznym skrócie faktami i postaciami, ich motywami działania i wzajemnymi koneksjami, wymagają od czytelnika solidnego, jak na powieść rozrywkową, skupienia. Nawet uważna lektura jednak pozostawia uczucie zagubienia, wrażenie, że coś się pominęło i nie doczytało.
Powieść budzi szacunek zawiłością i rozmachem kryminalnej intrygi. Zaskakuje zwrotami akcji. Jednak największym sukcesem Ellroya pozostaje fakt, iż mimo lekceważenia szczegółów i mało obrazowego stylu, książka żywo zapada w pamięć. Nie jako całość – choć to oczywiście też – ale właśnie poszczególnymi, pozornie niedbale opisanymi scenami i trudnymi do polubienia postaciami, ostrymi, dynamicznymi dialogami oraz zepsutą atmosferą przesiąkniętego zbrodnią miasta.



Tytuł: Tajemnice Los Angeles
Tytuł oryginalny: L.A. Confidential
Data wydania: 6 czerwca 2012
Przekład: Wojciech Kallas
Wydawca: Sonia Draga
ISBN: 978-83-7508-479-5
Format: 416s. 123×195mm
Cena: 39,90
Gatunek: kryminał / sensacja
Wyszukaj w: Wysylkowa.pl
Wyszukaj w
:
Wyszukaj w: Amazon.co.uk
Zobacz w: Kulturowskazie
Ekstrakt: 80%
powrót; do indeksunastwpna strona

143
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.