powrót; do indeksunastwpna strona

nr 10 (CXXII)
grudzień 2012

Czarne filmy w Zielonej Górze
Od 7 do 31 grudnia w BWA Zielona Góra odbędzie się prezentacja filmów Anety Grzeszykowskiej pt. „Czarne filmy”.
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Na wystawie zostaną zaprezentowane trzy filmy artystki. „Black” (2007) to filmowa fantazja na temat czeluści absolutnej. Nagie ciało artystki podróżuje w nieokreślonej i nieuchwytnej czarnej przestrzeni, ginąc w niej i pojawiając się ponownie. Film jest kombinacją analogowych zdjęć trickowych i animacji komputerowej.
Film „Ból głowy” (2008) to wystudiowana, egzystencjalna choreografia z muzyką Krzysztofa Pendereckiego. Próba ułożenia życia na nowo, co rusz uderzająca w nieco inny ton: groteskowej animacji, surrealistycznej fantasmagorii czy cielesnej gry kojarzącej się z eksperymentami sztuki ciała. W takt muzyki – będącej wariacją wybranych fragmentów utworów Krzysztofa Pendereckiego z lat 60. ubiegłego stulecia – toczy się taneczna pantomima opisująca autodestrukcyjne zapędy ciała i zakończona zdradliwym, bo pozornym tylko happy endem.W warstwie formalnej „Ból głowy” to drugi, po „Black”, film Grzeszykowskiej oparty na pomyśle konfrontacji kobiecej sylwetki z czeluścią czerni. Nie jest to zwyczajne, czarne tło, raczej pochłaniające wnętrze czarnej dziury, idealna przestrzeń niebytu. Aneta obsesyjnie powraca do kwestii niewidzialności – wcześniej zniknęła z rodzinnego archiwum zdjęć („Album”, 2005), ukryła się pod postacią Cindy Sherman („Untitled Film Stills”, 2007) i wygenerowała grupę nieistniejących postaci („Bez tytułu”, 2005/2006). Prowadzona przez artystkę rozgrywka z własnym wizerunkiem toczy się w uwodzącej, narcystycznej aurze, ale zarazem ma w sobie metaliczny chłód podstawowej, egzystencjalnej refleksji, ciało jest tu nie więcej niż elastycznym, ale jednorazowym workiem na życie.
W „Bolimorfii” (2008) – w rytmie Bolero, na które artystka nałożyła kompozycję „Polimorfia” Krzysztofa Pendereckiego, doskonale burzącą i dekonstruującą zmierzanie klasycznego dzieła Maurice’a Ravela ku punktowi kulminacyjnemu – jesteśmy świadkami ciągłej multiplikacji Anet, które z kolei tworzą dekoracyjne, choreograficzne układy, jedna po drugiej. W tym filmie z każdą minutą ciało artystki staje się coraz bardziej maszyną, elementem doskonale działającego mechanizmu zegara, staje się ornamentem; do tego stopnia, że w którymś momencie wyłania się „nowy organizm”, z wieloma Anetami odgrywającymi rolę głowy, rąk, tułowia, nóg.
Aneta Grzeszykowska (ur. 1974) jest polska artystką multimedialna. Ukończyła Wydział Grafiki ASP w Warszawie. W polu zainteresowania jej pracy leżą tożsamość i wizerunek człowieka – zapośredniczone w medium, które z natury rzeczy manipuluje rzeczywistością, a często jest dodatkowo przetworzone. Głównym medium, w którym pracuje Aneta Grzeszykowska, jest fotografia. Traktuje ją jednak instrumentalnie, jako narzędzie realizacji bardziej zaawansowanych ćwiczeń artystyczno-ontologicznych. Artystkę interesuje rola, jaką odgrywa fotografia w tworzeniu i dokumentowaniu tożsamości człowieka. W jej projektach filmowych figura ludzka ma charakter marionetek, podobnie zresztą jak w jej rzeźbach-lalkach. W niektórych swoich projektach – jak chociażby w cyklu portretów nieistniejących ludzi (Untitled, 2006) – Grzeszykowska wykorzystuje możliwości cyfrowej manipulacji obrazem, w innych posługuje się fotografią i filmem w klasyczny sposób, kładąc nacisk na performatywny wymiar działalności artystycznej. Motywy, które obsesyjnie wręcz powracają w twórczości Grzeszykowskiej, to m.in. nieobecność, niewidzialność, znikanie oraz konfrontacja ciała i myśli z niebytem. Jej prace znajdują się w wielu kolekcjach, m.in. Salomon R. Guggenheim Museum w Nowym Jorku, czy kolekcji Goetz w Monachium. Mieszka i pracuje w Warszawie.
BWA Zielona Góra
65-048 Zielona Góra, Al. Niepodległości 19
tel. 68 325-37-26
fax 68 325-37-26
Czynne: wt 10-15; śr-pi 11-17; so 12-18; ni 11-17
Wstęp: 1,50 / 1,00 zł; we wtorki wstęp wolny
powrót; do indeksunastwpna strona

180
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.