powrót; do indeksunastwpna strona

nr 02 (CXXIV)
marzec 2013

Autor
Ten okrutny XX wiek: Przepisywanie wspomnień
François-Emmanuel Brézet ‹Karl Dönitz. Ostatni Führer›
Pisanie biografii to niełatwa sztuka: trzeba umieć zachować równowagę między tłem historycznym a losami opisywanej postaci. Staje się to szczególnie kłopotliwe, jeśli opisuje się kogoś, kto odegrał w historii znaczącą rolę. W przypadku biografii Karla Dönitza autorstwa francuskiego historyka Françoisa-Emmanuela Brézeta mamy do czynienia ze zwykłym przepisywaniem wspomnień „ostatniego Führera”.
ZawartoB;k ekstraktu: 40%
‹Karl Dönitz. Ostatni Führer›
‹Karl Dönitz. Ostatni Führer›
„Ostatni Führer” to najnowsza książka Brézeta, który ma na swoim koncie kilka innych opracowań dotyczących historii marynarki wojennej. „Le Jutland, 1916: la plus formidable bataille de tous les temps” (1992) przedstawia bitwę jutlandzką, największe (i nierozstrzygnięte) starcie morskie okresu pierwszej wojny światowej, „Le plan Tirpitz: Une flotte de combat allemande contre l’Angleterre” (1997) omawia rozwój niemieckiej marynarki wojennej u schyłku XIX i w pierwszych latach XX wieku, zaś „Histoire de la marine allemande 1939-1945” (1999) prezentuje historię Kriegsmarine.
Największy problem tej książki kryje się w samym założeniu, że mamy do czynienia z biografią. Otóż mimo dość mizernych starań autora, przedstawiona przez niego historia życia wielkiego admirała nie ma w sobie nic z tego gatunku literackiego. Dowiadujemy się bardzo niewiele na temat charakteru, osobowości czy przyzwyczajeń głównego bohatera, nie wiemy nic (poza podstawowymi faktami o żonie i dzieciach) o tym, jak wyglądało jego życie osobiste, nie wiadomo także, w jaki sposób pracował, jak traktował podwładnych i jakim był dowódcą. Kilka ogólnikowych stwierdzeń sugerujących, że potrafił inspirować swoich ludzi nawet w trudnych okresach wojny, nie da się zaliczyć do przekonujących.
Dönitz na kartach książki jest bardzo rzadkim gościem. Pojawia się jako oficer podczas pierwszej wojny światowej, ale rychło jego historia ustępuje miejsca historii okrętu, na którym pływał. Wiemy, że robił coś przez lata międzywojenne i pozostał w marynarce ze względu na silny wpływ swojego teścia, ale Brézet bardzo szybko przechodzi do tematów dotyczących rozwoju niemieckiej marynarki wojennej, który miał miejsce mimo restrykcji nałożonych po pierwszej wojnie światowej. Rychło dochodzimy zresztą do powstania Trzeciej Rzeszy i zbrojeń w latach 30. A Dönitz? Wiemy, że miał dwójkę dzieci, gdzieś tam pracował, coś robił i nawet został zauważony przez zwierzchników.
Po objętości książki widać wyraźnie, że głównym punktem ciężkości tej „biografii” są działania jej bohatera na stanowisku wielkiego admirała na początku 1943 roku. Wcześniejsze losy z okresu drugiej wojny światowej są nie tyle opowieścią o Dönitzie, ile wyjątkowo szczegółowym opisem działań niemieckich okrętów podwodnych (którymi od 1939 dowodził). Francuz bardzo łatwo daje się ponieść opisom historii niemieckiej marynarki wojennej, jej roli w planach Hitlera czy konfliktów między marynarką a lotnictwem. Jak wyjaśnia nam we wstępie: „…proszę czytelnika, by nie dziwił się, że tak wiele miejsca zajmuje w tej książce opowieść o zdarzeniach, których wpływ na ewolucję osobowości – niewątpliwie wyjątkowej, ale też w żaden sposób niepredestynowanej do roli, jaką przyszło Dönitzowi odegrać – próbujemy ustalić.” Zarówno ta deklaracja, jak i próba jej wypełnienia na kartach książki, budzą wiele zastrzeżeń. Nie tylko bowiem wydarzenia zajmują o wiele więcej miejsca niż powinny, ale też nie sposób dostrzec jakichkolwiek prób ustalenia samej osobowości wielkiego admirała, o jej ewolucji nie wspominając.
Owszem, więcej Dönitza w „Dönitzu” dostajemy w końcowych rozdziałach książki, kiedy to działalność niemieckiej marynarki była ściśle powiązana z decyzjami podejmowanymi przez samego admirała. To jednak zdecydowanie zbyt mało, żeby uratować dzieło Brézeta. I niestety, również (czy może – przede wszystkim) z technicznego punktu widzenia nie można dostrzec w nim pozytywnych stron. Choć mamy pozory „naukowości”, czyli przypisy, bibliografię, mapy i tym podobne, francuski historyk nie wysilił się na żadnego rodzaju innowacyjne badanie tematu. Praktycznie głównym źródłem dotyczącym samego Dönitza są jego własne wspomnienia, cytowane dość swobodnie i bez jakiegokolwiek krytycznego spojrzenia. Wyjątkowo rozczarowująca lektura, choć jeśli potraktować ją nie jako biografię, ale jako historię wojny podwodnej, wtedy można znaleźć w „Ostatnim Führerze” kilka interesujących fragmentów.



Tytuł: Karl Dönitz. Ostatni Führer
Tytuł oryginalny: Dönitz: Le dernier Führer
Data wydania: 5 września 2012
Wydawca: Muza
ISBN: 978-83-7758-211-4
Format: 320s. 155×235mm; oprawa twarda
Cena: 50,–
Gatunek: biograficzna / wspomnienia, non-fiction
Wyszukaj w: Matras.pl
Wyszukaj w
:
Wyszukaj w: Amazon.co.uk
Zobacz w:
Ekstrakt: 40%
powrót; do indeksunastwpna strona

48
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.