powrót; do indeksunastwpna strona

nr 06 (CXXVIII)
lipiec-sierpień 2013

Spryciarz z An… Londynu
Terry Pratchett ‹Spryciarz z Londynu›
W „Spryciarzu z Londynu” Terry Pratchett zaprasza czytelników do świata wiktoriańskiego Londynu, w którym (oraz pod którym) młody kanalarz Dodger przeżywa wiele przygód, raz po raz pakując się w kłopoty.
ZawartoB;k ekstraktu: 70%
‹Spryciarz z Londynu›
‹Spryciarz z Londynu›
Pratchett, kojarzony dotychczas z literaturą fantastyczną, tym razem zaserwował czytelnikom powieść pozbawioną elementów magicznych. „Spryciarz z Londynu” opowiada o przygodach Dodgera, młodego zbieracza (czyli kogoś zajmującego się poszukiwaniem zagubionych monet i skarbów w kanałach), żyjącego w czasach królowej Wiktorii. Chłopak pewnej nocy udziela pomocy damie w opresji. To wydarzenie staje się dla Dodgera początkiem wielkich kłopotów – oraz szansą na rozpoczęcie nowego życia.
Najnowsza powieść Pratchetta pod względem fabularnym nie jest ani szczególnie skomplikowana, ani oryginalna. Autor sięgnął po dobrze znany schemat „od zera do bohatera”: oto młodzieniec, który był nikim, z dnia na dzień zdobywa sobie sławę, pieniądze, wpływowych przyjaciół (i wrogów) oraz walczy o serce pięknej panny. Sposób przedstawienia wydarzeń oraz wiktoriańskiego Londynu sprawiają jednak, że to bynajmniej nie przeszkadza w lekturze. Pisarz tak dobry, jak Pratchett, nawet najbardziej sztampowy pomysł jest w stanie zaprezentować w interesujący sposób.
Największą zaletą powieści były dla mnie opisy miasta. Walka o przetrwanie biedniejszych londyńczyków, blaski i cienie życia w stolicy, wspominanie o takich sprawach, jak gazety z Fleet Street czy sposób funkcjonowania policji. Wbrew pozorom Pratchett nie odbiega jednak od zwykle poruszanej przez siebie tematyki aż tak bardzo, jak mogłoby się zdawać. Wiktoriański Londyn bardzo przypomina Ankh-Morpork pozbawione magii. Teraz w pełni widać, że podczas kreacji miasta rządzonego przez Vetinariego Pratchett pełnymi garściami czerpał z historii Londynu. Dotyczy to także postaci – choćby sir Samuel Vimes ze Świata Dysku i sir Robert Peel z wiktoriańskiego Londynu zlewają się niemalże w jedno.
„Spryciarz z Londynu” był po części inspirowany twórczością Charlesa Dickensa (który zresztą również występuje na kartach powieści). Szczególnie dużo uwagi poświęcono więc w książce trudnej sytuacji ludzi z nizin społecznych. Sam główny bohater, cwany ulicznik o złotym sercu, może zaś budzić skojarzenia z Oliverem Twistem. Na szczęście Pratchett uniknął nachalnego moralizatorstwa, nie zapomniał też o humorze, obecnym przede wszystkim w dialogach oraz przemyśleniach Dodgera. Warto jednak zaznaczyć, że „Spryciarz z Londynu” jest książką pisaną raczej na poważnie i nie ma w niej tak wielu zabawnych sytuacji oraz rozmów, ile występuje w pozycjach wchodzących w skład „Świata Dysku”. Ponadto autor wprawdzie trochę wybiela realia życia biedoty i unika pokazywania sytuacji naprawdę drastycznych, porusza jednak na kartach powieści mało wesołe tematy: jak przemoc w rodzinie, wykorzystywanie dzieci, samobójstwa.
„Spryciarz z Londynu” to pozycja obowiązkowa dla fanów brytyjskiego autora. Sięgnąć po nią mogą jednak także ci, którzy nie przepadają za fantastyką i do tej pory twórczości Pratchetta unikali.



Tytuł: Spryciarz z Londynu
Tytuł oryginalny: Dodger
Data wydania: 17 kwietnia 2013
Wydawca: Rebis
ISBN: 978-83-7510-980-1
Format: 416s. 137×196mm; oprawa twarda
Cena: 39,90
Gatunek: dla dzieci i młodzieży, przygodowa
Zobacz w:
Ekstrakt: 70%
powrót; do indeksunastwpna strona

66
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.