Wydany po trzyletniej przerwie dziewiąty studyjny album Soilwork, zatytułowany „The Living Infinite”, z miejsca można nazwać najlepszą, a na pewno najbardziej ambitną pozycją w dyskografii szwedzkiej grupy.  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
20 utworów, dwie płyty, 84 minuty muzyki – to naprawdę imponujący zestaw jak na zespół do tej pory znany raczej ze zwartych, mniej więcej czterdziestominutowych krążków. Soilwork od lat poszukiwał swojej artystycznej drogi, stopniowo odchodząc od melodyjnego death metalu i wplatając w swoją twórczość elementy innych stylów. Takie błądzenie po gatunkowych ścieżkach i trudności w przypięciu kapeli jednej etykietki zaowocowały prawdziwym arcydziełem. A nawet jeśli najnowszy efekt pracy muzyków nim nie jest, to można uznać, że przynajmniej otarł się o to miano. „The Living Infinite” to prawie półtorej godziny znakomitego wykonawczo i bardzo często zaskakującego w kontekście poprzednich dokonań formacji materiału: eklektycznego, a miejscami wręcz progresywnego. Podczas gdy spora część utworów garściami czerpie ze stylu, z jakiego Szwedzi są znani, pozostałe kawałki są wyraźnie inspirowane zupełnie innymi gatunkami. Hard rock za sprawą hammondowego tła pobrzmiewa w „Memories Confined”, niemal powermetalowy, rozpędzony riff stanowi podstawę „This Momentary Bliss”. Nie brakuje też piosenek o olbrzymim potencjale przebojowym, jak „Tongue” – z bardzo chwytliwym refrenem, poprzedzonym blastami, czy spokojnym, przestrzennym fragmentem tuż przed zgrabną, wpadającą w ucho solówką. Większe zaskoczenie pojawia się wraz z pierwszymi akustycznymi dźwiękami utworu tytułowego – podzielonego na dwie części, po jednej na każdą z płyt składających się na album. Oprócz smaczków aranżacyjnych jest to jednak dość standardowy utwór Soilwork, z motorycznym rytmem i charakterystycznym growlem Björna Strida. Ciekawiej robi się pod koniec krążka numer jeden, za sprawą lekko thrashowego „Let the First Wave Rise” i ponownego, tym razem odważniejszego wykorzystania gitary akustycznej w aranżacji „Vesty”. Bardzo hardrockowy jest „Whispers and Lights” – zarówno riff gitarowy, jak i partia klawiszowa zdecydowanie odbiegają od muzyki, z jaką grupa była najbardziej kojarzona. Nie sposób pominąć też lekkiej, po prostu rockowej zwrotki i deathmetalowego uderzenia w trzeciej minucie, po którym znów powraca błogi nastrój. Ten utwór jest na pewno największą niespodzianką nowego albumu formacji z Helsingborga i można go umieścić wśród najlepszych kompozycji z „The Living Infinite”. Drugą płytę otwiera instrumentalna kompozycja „Entering Aeons”; innym pozbawionym partii wokalnych przerywnikiem jest „Loyal Shadow” – choć „przerywnik” to w tym przypadku słowo nieco zbyt negatywnie brzmiące, bo obie miniatury świetnie łączą się z pozostałymi utworami i w żadnym wypadku nie są albumowymi wypełniaczami. „Antidotes in Passing” to z kolei najlżejszy kawałek w tym gronie – lekki, w całości czysto zaśpiewany, znów z dźwiękami gitary akustycznej. Dla kontrastu został umieszczony obok metalowego „Leech” z ciężkimi, mięsistymi riffami. Okazuje się, że właśnie w takich skrajnie różnych fragmentach sekstet wypada znakomicie i trochę szkoda, że nie ma ich więcej… może przybędzie ich na następnym wydawnictwie? Z drugiej strony Szwedzi zaprezentowali też kawał rzetelnego, mocnego grania w wolniejszym tempie, czego przykładem jest wieńczące album, potężne „Owls Predict, Oracles Stand Guard”. Tak dojrzały, dopracowany i równy album jak „The Living Infinite” ma szansę na tytuł najlepszego krążka roku w kategorii ciężkiego grania, a przynajmniej na uplasowanie się w ścisłej czołówce. Warto się z nim zapoznać także dlatego, że jest dowodem na najlepszą formę kompozytorską zespołu.
Tytuł: The Living Infinite Data wydania: 4 marca 2013 Nośnik: CD Gatunek: metal, rock EAN: 727361299507 Utwory CD1 1) Spectrum Of Eternity 2) Memories Confined 3) This Momentary Bliss 4) Tongue 5) The Living Infinite I 6) Let The First Wave Rise 7) Vesta 8) Realm Of The Wasted 9) The Windswept Mercy 10) Whispers And Lights CD2 1) Entering Aeons 2) Long Live The Misanthrope 3) Drowning With Silence 4) Antidotes In Passing 5) Leech 6) The Living Infinite II 7) Loyal Shadow 8) Rise Above The Sentiment 9) Parasite Blues 10) Owls Predict, Oracles Stand Guard Ekstrakt: 90% |