Herta Müller otrzymała literacką nagrodę Nobla za twórczość, odznaczającą się „intensywnością poezji i szczerością prozy”. I takie też są zamieszczone w tym tomie okolicznościowe teksty i eseje, charakteryzujące się klarownością i precyzją języka, przenikliwością oraz prawdą o tym, co dotyka pojedynczego człowieka w zetknięciu się z wszechwładzą totalitaryzmu.  |  | ‹Nadal ten sam śnieg i nadal ten sam wujek›
|
Znajdziemy tutaj teksty autorki związane z ważnymi wydarzeniami w jej literackiej karierze. Jest przemówienie noblowskie wygłoszone w Sztokholmie, kilka mów dziękczynnych z okazji przyznania innych nagród literackich i wyróżnień oraz wykłady i artykuły prasowe. Tylko jeden tekst: „Ale zawsze milcząc”, nie był dotąd publikowany. Kto zna choć trochę twórczość niemieckojęzycznej noblistki, od razu odnajdzie znane już z jej poprzednich książek autobiograficzne szczegóły i charakterystyczną emocjonalność przenikającą jej teksty. Ojciec autorki dobrowolnie wstąpił do Waffen-SS. Kuzyn był zagorzałym nazistą. Matka została na pięć lat zesłana do radzieckiego łagru. Sama Herta Müller była prześladowana przez rumuńskie służby bezpieczeństwa. Po emigracji do Niemiec – inwigilowana również przez służby niemieckie. Takiego bagażu doświadczeń nie da się zapomnieć ani porzucić po drodze. Kładzie się cieniem na całe życie, czyniąc z człowieka swojego zakładnika. Dla Herty Müller bodaj jedynym warunkiem zachowania wewnętrznej wolności jest możliwość wypowiadania się w swoim prywatnym języku na temat swojej przeszłości. „Literaturze nie jestem winna ani jednego zdania. Jestem jedynie dłużniczką przeżytego”, stwierdza autorka. W eseistycznych tekstach drobiazgowo rozrysowuje, niczym na papierze milimetrowym, każdą emocję, starannie waży słowa, poddaje drobiazgowej intelektualnej analizie odczucia i zapamiętane obrazy, przywołuje wspomnienia. Jeden z jej tekstów nosi tytuł: „Człowiek chce widzieć, co go dotyka”. Autorka chce widzieć i chce pamiętać. Chce wiedzieć, co znajduje się w jej aktach Securitate („Cristina i jej atrapa”), ale chce też, aby wiedzieli inni, co w jakimkolwiek totalitarnym systemie wymierzone jest przeciwko człowiekowi. Teksty przynoszą także wiedzę o samym człowieku zmuszonym do konfrontacji z tym, co go przerasta, zwalcza, tłamsi i zabija. Nauka zaczyna się już od najmłodszych lat: „Każde dziecko wiedziało przecież, że publicznie nie mówi się tego, co się myśli, i nie czyni tego, co by się chciało”. Ta schizofrenia, ten strach i ta skrajna samotność naznacza na całe życie. Nieraz – unicestwia. Ale zawsze i wszędzie jest oskarżeniem dla systemu władzy i dyktatury. Warto zwrócić uwagę na poetyckość i nowatorstwo języka, graniczące chwilami z hermetycznością. Połączenia słów i zestawienia fraz tworzą zaskakującą, oryginalną melodykę, co musiało też być wielkim wyzwaniem dla tłumaczki. Herta Müller zaskakująco często odwołuje się też do samej poezji, cytując popularną poezję ludową („Świecie, świecie, siostro świecie”), wiersze austriackiego poety o żydowskich korzeniach Theodora Kramera („Strach oka nie zmruży”), czy surrealisty Oskara Pastora („Ale jeśli ktoś zaginął, ale wystaje piesek z piany”). Zwłaszcza ten drugi poeta był dla autorki ważną osobą. Podobnie jak Pastior w swojej poezji, Müller jest zdania, że graniczne doświadczenia człowieka da się oddać tylko językiem surrealizmu – i rzeczywiście, ta charakterystyczna tonacja pojawia się w większości tekstów zamieszczonych w tomie „Nadal ten sam śnieg i nadal ten sam wujek”. Tom będzie cennym dopełnieniem poprzednich książek dla czytelników, którzy znają już twórczość Herty Müller. Dla tych, którzy jeszcze nie mieli okazji się z nią zetknąć – ten zbiór tekstów bardzo dobrze nadaje się na pierwsze spotkanie z niemieckojęzyczną noblistką. Znajdziemy tu wszystkie najbardziej charakterystyczne wątki i tematy obecne w jej prozie. Przeżyta rzeczywistość nie przemija, bo zostaje w nas, nawet jeśli nie chcemy jej pamiętać. Wroga nam rzeczywistość wypacza nas i odziera z tego, co najcenniejsze. Sprawia w dodatku, że literatura nie przynosi zapomnienia, nie jest wytchnieniem i pocieszeniem, ale dalszym ciągiem trudnych zmagań z losem człowieka i z tym, co go dotyka.
Tytuł: Nadal ten sam śnieg i nadal ten sam wujek Tytuł oryginalny: Immer derselbe Schnee und immer derselbe Onkel Data wydania: 25 lutego 2014 ISBN: 978-83-7536-535-1 Format: 224s. 125×205mm; oprawa twarda Cena: 39,90 Gatunek: non-fiction Ekstrakt: 70% |