powrót; do indeksunastwpna strona

nr 8 (CXL)
październik 2014

Świat jaki jest
Tash Aw ‹Pięć okien z widokiem na Szanghaj›
W powieści malezyjskiego pisarza, nominowanej w 2013 roku do nagrody Bookera, jak w soczewce skupiają się lęki i niepokoje ludzi w erze płynnej nowoczesności. Jaką wartość ma człowiek w zatomizowanej niby-wspólnocie anonimowych jednostek?
ZawartoB;k ekstraktu: 80%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Miejscem akcji książki jest Szanghaj, ponaddwudziestotrzymilionowa metropolia na wschodnim wybrzeżu Chin, ale równie dobrze mogłoby to być każde inne miejsce. Od zawsze w miastach toczy się wspólne życie: ludzie, choć w fizycznej bliskości, pozostają wobec siebie obcy. Jeśli już nawiązuje się jakieś więzi, są one powierzchowne, krótkotrwałe i mało znaczące. Miasto ma magiczną moc przyciągania: kusi szansą na lepsze życie, karierę i bogactwo. „Szanghaj (…) to kontynent o sercu nieznanym i niedostępnym, jak puszcza amazońska, rozległy i dziki niczym afrykańskie pustynie. Każdy przybywa tu jako odkrywca wkrótce jednak rozpływa się na zawsze w powietrzu i wyparowuje z ludzkiej pamięci”, czytamy.
Forma powieści może przypominać „Transmisję” Hari Kunzru lub „A Week in December” Sebastiana Faulksa, w których mamy kilkoro bohaterów. W „Pięciu oknach z widokiem na Szanghaj” losy pięciorga postaci przenikają się, tworząc swoistą mapę powiązań, fascynującą i wielowymiarową. Te niesymetryczne sieci zależności symbolizują dzisiejszy zglobalizowany świat: wszystko, co robią inni wpływa na nasze perspektywy i szanse. Wszystko, co robimy (lub czego zaprzestajemy) może potencjalnie wpłynąć na życie kogoś innego, kogo nawet nie znamy lub nie wiemy o jego istnieniu.
Gorzka jest zawarta tu refleksja, że choć siatki powiązań oplatają nasz świat ciasno, nie tworzą już one wspólnot, takich jakie znamy z dawniejszych czasów. Spotkanie czy jakakolwiek interakcja z innymi jest coraz częściej zdarzeniem bez głębszego kontekstu, czymś, co nie będzie miało dalszego ciągu, zobowiązań ani konsekwencji. Tash Aw świetnie sportretował tę ulotność i „jednorazowość” międzyludzkich kontaktów, nie tylko osobistych, ale także tych inicjowanych za pośrednictwem nowoczesnych technologii komunikacyjnych.
Powieść przeniknięta jest atmosferą płynności i nieprzewidywalności. Każda z postaci ma osobne życie, ale w pewnej chwili u wszystkich wymyka się ono spod kontroli. Pojawia się element niepewności i ryzyka: co stanie się dalej? Jakie będą koszty i zyski kolejnych decyzji? Jakie są zagrożenia? Czy to już definitywny upadek, czy może jest jeszcze szansa na wyjście z dołka i odbudowanie swojej pozycji? To samo pytanie zadaje sobie pięcioro bohaterów: nielegalna imigrantka z Malezji Phoebe, gwiazdor muzyki pop Gary, biznesmen Justin, kobieta sukcesu Yinghui i (najbardziej tajemniczy ze wszystkich) autor książkowych poradników, Walter. Tash Aw trafia tu w samo sedno diagnozy na temat kondycji ludzkiej w dzisiejszym świecie, podszytej brakiem stabilizacji i niepewnością. Nie ma tak zwanego prawdziwego życia – jest tylko permanentny przejściowy stan „utrzymywania się przy życiu”.
„Pięć okien z widokiem na Szanghaj” to książka niezwykle pojemna, jeśli chodzi o zawarte w niej problemy i tematy, trudno nawet w skrócie wspomnieć tu o wszystkim. Ważnym wątkiem wydaje się wspólne dla wszystkich bohaterów powieści poczucie dojmującego osamotnienia. Nie mają bliskich, choć rozpaczliwie starają się znaleźć kogoś, komu mogliby zaufać. To im się nie udaje, bo miejsce emocjonalnych międzyludzkich więzi zajęły transakcje, w których każdy człowiek ma mniejszą lub większą rynkową wartość. W dodatku waha się ona w dół lub w górę, zależnie od tego, na jakim etapie życia się znajduje. Bohaterowie książki tak samo patrzą na innych, oceniając ich w kategorii inwestycji, lokaty czy perspektywy materialnego zabezpieczenia. To pogłębia jeszcze poczucie izolacji i atomizacji, tworząc błędne koło.
Po przeczytaniu tej powieści z pewnością nie zabraknie nam tematów do przemyśleń i dyskusji. Tash Aw pokazuje nam świat, jaki jest dzisiaj. Losy bohaterów osnute są na tle Szanghaju, miasta dynamicznie zmieniającego swoje oblicze. Takie są zresztą całe Chiny: kraj w którym podrabia się wszystko, łatwo (choć nie zawsze legalnie) można wznieść się na społecznej drabinie sukcesu i równie łatwo można z niej spaść. Taki jest cały dzisiejszy globalizujący się, płynny i nieprzewidywalny świat.



Tytuł: Pięć okien z widokiem na Szanghaj
Tytuł oryginalny: Five Star Billionaire
Data wydania: 18 czerwca 2014
Autor: Tash Aw
Przekład: Jan Dzierzgowski
Wydawca: Muza
ISBN: 978-83-7758-687-7
Format: 512s. 130×205mm
Cena: 39,99
Gatunek: obyczajowa
Wyszukaj w
:
Wyszukaj w
:
Zobacz w:
Ekstrakt: 80%
powrót; do indeksunastwpna strona

47
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.