Z Halloween jak z bombonierką – nigdy nie wiadomo, na kogo trafisz: słodką staruszkę czy starego piernika…  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Ciekawostka: Tradycja przebierania się na święta religijne i odwiedzania domów z prośbą o jedzenie lub datki sięga czasów późnego średniowiecza. W dzień Bożego Narodzenia do drzwi pukają kolędnicy, "cukierek albo psikus" to z kolei nawiązanie do ciastek zadusznych - wypieków rozdawanych ubogim w dzień Wszystkich Świętych, by pomodlili się za zmarłych w Zaduszki. Jedno ciastko symbolizowało jedną duszę uwolnioną z Czyśćca. Zwyczaj ten zapoczątkowano w Anglii i Irlandii, ale podobne praktyki spotkać można było również we Włoszech. W Stanach Zjednoczonych upowszechnił się w pierwszej połowie ubiegłego wieku - choć jego ekspansję z zachodniego wybrzeża na wschód zahamowało na kilka lat racjonowanie cukru w obliczu II Wojny Światowej. |