Powieść jest zaproszeniem do podróży w czasie, do XII-wiecznej Hiszpanii, gdy kraj znajdował się pod silnym wpływem kultury i nauki muzułmańskiej. W tle politycznych prób sił, walk o władzę i wpływy decydują się ludzkie losy. Przewodniczką po tym pełnym burzliwych wydarzeń świecie jest niezwykła bohaterka, Sara Awenzoar – uczona i lekarka.  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Wszystko wskazuje na to, że postać Sary jest fikcyjna, choć niektórzy występujący w powieści członkowie jej rodziny żyli naprawdę. Bohaterka jest siostrzenicą Abu Bakra, wpływowego filozofa arabskiego i lekarza oraz wnuczką lekarza Abu Marwana (znanego jako Ibn Zuhr). Sara podtrzymała rodzinne tradycje: odebrała medyczne wykształcenie i zezwolono jej na leczenie kobiet. Jest osobą ciekawą świata, inteligentną i otwartą, ale całkowicie podporządkowaną kulturowym regułom swoich czasów. Powieść ma formę wspomnień, które Sara spisuje niemal w przededniu swojej śmierci. Przyszło jej żyć w burzliwych i niepewnych czasach. „Ta ostatnia noc” rozgrywa się w XII wieku, gdy terytorium Hiszpanii było miejscem konfliktu pomiędzy dwoma plemionami berberyjskimi: Almorawidami i Almohadami. Urodzoną w Sewilli Sarę los rzucił do Marrakeszu, gdzie jako lekarka opiekowała się kobietami z haremu władcy Abu Jusufa Jakuba. W swoim sześćdziesięcioletnim życiu Sara widziała bardzo wiele: szczęśliwe chwile i dramaty ludzi. Sama też wyszła za mąż, urodziła syna i szybko została wdową. Może się podobać przedstawiona w powieści egzotyczna kultura, tak odmienna od europejskiej, a jednocześnie pozbawiona jeszcze fundamentalizmu i bezwzględnego okrucieństwa. Wszystko ma swoje miejsce i swój czas, a ludzie starają się żyć w harmonii z zewnętrznym światem i tylko ich żądza władzy i namiętności są źródłem zła. Najmocniejszą stroną powieści są szczegóły związane z ówczesną medycyną. Autor sam z wykształcenia jest lekarzem, zatem zna się doskonale na tym, o czym pisze. Znajdziemy tutaj wiele interesujących detali związanych z rozwojem sztuki leczenia, które do powieści zostały umiejętnie włączone, w naturalny sposób łącząc się z rytmem akcji. Oczywiście dzisiaj, dziewięćset lat później, możemy na wiele stosowanych ówcześnie medykamentów i zabiegów spojrzeć z przymrużeniem oka. Ale nie zmieniła się przecież filozofia medycyny, podobne pozostają obowiązki etyczne lekarza i jego relacja z pacjentami. Imponuje głęboka mądrość i dążenie ówczesnych lekarzy, którzy wtedy również także parali się filozofią, do doskonalenia się i zdobywania dalszej wiedzy. Francisco Gallardo uwiecznił w swojej powieści zabieg tracheotomii, rzeczywiście wykonany na kozie w ramach eksperymentu przez Abu Marwana oraz przeprowadzoną operację zaćmy. Możemy zmienić nasze zdanie o kondycji medycyny sprzed setek lat – posiadano wtedy dużo większy zakres wiedzy, niż na ogół sądzimy. Nie brak także w powieści odniesień do filozofii, co dodaje jej specyficznego klimatu. Chwilami książka może wydawać się niespójna – są tu nagłe cięcia akcji i dalszy ciąg, rozgrywający się nawet po latach. Może też nas przytłaczać wielość występujących w książce postaci - to wrażenie potęguje się jeszcze bardziej, bowiem ich arabskie imiona nierzadko brzmią dla nas podobnie. Ale za to możemy poznać z bliska bohaterów książki pochodzących z wielu warstw społecznych i kręgów zawodowych, w różnym wieku i fazach życia. Nie ulega wątpliwości, że „Ta ostatnia noc” to książka, którą czyta się z zainteresowaniem. Osadzona w niecodziennej scenerii autentycznych wydarzeń historycznych, które są u nas stosunkowo mało znane, jest napisana z rozmachem i wielką znajomością rzeczy, dzięki czemu możemy poszerzyć stan naszej wiedzy o przeszłości średniowiecznej Europy.
Tytuł: Ta ostatnia noc Tytuł oryginalny: La última noche Data wydania: 23 stycznia 2014 ISBN: 978-83-7839-684-0 Cena: 38,– Gatunek: historyczna, obyczajowa Ekstrakt: 60% |