powrót; do indeksunastwpna strona

nr 4 (CXLVI)
maj-czerwiec 2015

Cannes 2015: Ta podstępna miłość
Maïwenn ‹Mon roi›
Francuska reżyserka Maïwenn, znana ze świetnie przyjętego także w Polsce dramatu „Poliss” i z faktu bycia jedną z niezliczonych żon Luca Bessona, który w „Piątym elemencie” obsadził ją w roli błękitnoskórej diwy operowej, w swoim nowym filmie opowiada o toksycznym związku. Przypomina on trochę niedawne debaty prezydenckie; zaczyna się od kulturalnych uśmiechów, a potem nic tylko in vitro i Smoleńsk.
Spalam się.
Dla Ciebie spalam się.

Kazik
ZawartoB;k ekstraktu: 40%
‹Mon roi›
‹Mon roi›
Po wyjątkowo ciężkim wypadku narciarskim Tony (Emmanuelle Bercot, której film „Standing Tall” otworzył tegoroczny festiwal) trafia do ośrodka rehabilitacyjnego. Terapeutka uzmysławia jej, że jej problem nie jest wyłącznie natury fizycznej – Tony tkwi w wyczerpującym związku z Georgio (charyzmatyczny Vincent Cassel). Bez względu na to, jak bardzo się stara i jak dużo ją to kosztuje nie potrafi z niego jednak zrezygnować. Po latach zdrad, szalonych pomysłów partnera, wzlotów i upadków musi wreszcie zdecydować, jak będzie wyglądała jej przyszłość.
„Mon Roi” zasługuje na uwagę przede wszystkim z jednego powodu; po raz pierwszy w historii wiecznie nachmurzony Louis Garrel został obsadzony w roli sympatycznego kolesia dającego dobre rady na temat tego, jak powinien wyglądać zdrowy związek. Jego postać, choć zabawna, jest jednak tylko obserwatorem wyczerpującego maratonu aktorskiego Bercot i Cassela – oboje dają z siebie tak dużo, że czasem trudno się na to patrzy. Maïwenn najwyraźniej nie uznaje przerw; niekończące się scysje bohaterów przypominają wieczór spędzony z małżeństwem z „Kto się boi Virginii Woolf?” Trwający… 10 lat.
„Bałam się tego filmu” – powiedziała w Cannes reżyserka. „Przez wiele lat czułam, że nie jestem jeszcze gotowa na to, żeby o tym opowiedzieć. Napisałam kilka wersji scenariusza i przez bardzo długi czas żadna nie wydawała mi się satysfakcjonująca.” Choć z pewnością stanowi krok w zupełnie nowym kierunku, film Maïwenn nie jest do końca udany; sporo tu nieprzekonujących zwrotów akcji i zupełnie zbędnych wątków. Jej specyficzna metoda pracy, opierająca się w głównej mierze na improwizacji, pozwala jednak na uchwycenie scen, które zaskakującą swoją intymnością. Bez względu na to, czy „Mon Roi” przekonuje jako całość, chemia dwójki głównych aktorów jest niepodważalna.



Tytuł: Mon roi
Reżyseria: Maïwenn
Zdjęcia: Claire Mathon
Scenariusz: Etienne Comar, Maïwenn
Rok produkcji: 2015
Kraj produkcji: Francja
Czas trwania: 130 min
Gatunek: dramat, melodramat
Wyszukaj w: Kumiko.pl
Wyszukaj w: Skąpiec.pl
Wyszukaj w: Amazon.co.uk
Zobacz w:
Ekstrakt: 40%
powrót; do indeksunastwpna strona

27
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.