powrót; do indeksunastwpna strona

nr 6 (CXLVIII)
sierpień 2015

Mroczny labirynt
Sarah Waters ‹Pod osłoną nocy›
Mroczna sceneria Londynu podczas drugiej wojny światowej oraz skomplikowane ludzkie losy i relacje – tak można w skrócie opisać to, co znajdziemy w powieści „Pod osłoną nocy”.
ZawartoB;k ekstraktu: 70%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Ta książka Waters znalazła się w ścisłym finale nagrody Man Booker Prize w 2006 roku. Od razu daje się dostrzec dlaczego. To przepięknie zniuansowana i niezwykle pojemna proza, w której widać, niezwykłą jak na współczesną prozę, dbałość o szczegóły. Ważne są nie tylko te związane z opisem uczuć bohaterów, ale także detale kreujące scenerię wojennego i powojennego miasta, pomieszczeń i najdrobniejszych w nich rekwizytów. Akcja „Pod osłoną nocy” toczy się w latach 40. XX wieku, dlatego każdy „literacki drobiazg” tym dobitniej uświadamia nam, że tego świata przywołanego na kartach książki już nie ma.
Do świata bohaterów powieści wchodzimy w roku 1947, krótko po wojnie. Nadal jeszcze dominuje uczucie wielkiego wyczerpania, wręcz wypalenia wojennymi wydarzeniami. Rzeczywistość jest trudna i niełatwo dojść do ładu ze sobą i z własnym życiem. Dlatego żyje się „na razie”, nastawia się na przetrwanie, na przeżycie kolejnego dnia. Uczestniczymy w codzienności Kay, Helen i Julii, trzech lesbijek, które łączą dosyć skomplikowane relacje. Obserwujemy romans Viv z żonatym mężczyzną i życie jej brata Duncana, który – tak samo jak wszystkie cztery dziewczyny – ma za sobą dramatyczną przeszłość.
Jakie są ich tajemnice? Co przeżyli wcześniej? Sarah Waters posłużyła się metodą retrospekcji, przechodząc od czasów powojennych do lat wojny: najpierw 1944 i 1941 (to stosunkowo krótki rozdział). Trzeba cierpliwie poczekać, aż wszystko się wyjaśni, choć powieść wymaga od czytelnika wielkiej uwagi. Również – sporo cierpliwości, bo trafiają się dłużyzny i dialogi, z których niełatwo coś sensownego wyczytać. Po dotarciu do końca powieści właściwie najlepiej… zabrać się do lektury ponownie, dopiero wtedy daje się w pełni zrozumieć cały jej sens, połączyć fakty i odczytać to, co za pierwszym razem kryje się między wierszami albo uchodzi naszej uwadze.
„Pod osłoną nocy” to jedna z tych powieści, które pomagają zrozumieć, jak wielka ewolucja obyczajowa dokonała się od czasów tu opisywanych. Tytuł nawiązuje nie tylko do mroku wojennego Londynu (życia w zaciemnieniu i podziemnych schronach na stacjach metra). „W podziemiu” musiały pozostawać homoerotyczne związki, co więcej, homoseksualizm był wtedy przestępstwem karanym pozbawieniem wolności. Przypomina o tym postać Duncana i przejmujące sceny z jego pobytu w więzieniu. Ale akurat w jego przypadku autorka pozostawiła sporo niedomówień, co zmusza nas do myślenia na temat cokolwiek rozmytych kryteriów „obrazy moralności”. Do niedopuszczalnych i nielegalnych czynów zaliczała się wtedy także aborcja. W Polsce są to, jak wiemy, nadal tematy trudne i „zapalne”, tym bardziej warto przyjrzeć się, jak wygląda rzeczywistość, w której wiele rzeczy musi zejść do mrocznego podziemia.
Sarah Waters przywraca także pamięć i należną sprawiedliwość kobietom, aktywnie włączającym się w pełną poświęcenia pracę podczas wojny. Jeśli oprzeć się na grze słów w języku angielskim, pisze „herstory” (jej historię), w odróżnieniu do „history” (jego historii). Wtedy było mnóstwo bohaterek – na przykład kierowców ambulansów, ratujących ludzkie życie nie bojąc się bombardowań i wchodzenia do budynków grożących zawaleniem się. Dla polskiego czytelnika to raczej rzecz oczywista, choćby dlatego, że u nas dużo wcześniej niż w Wielkiej Brytanii kobiety były aktywne zawodowo i nie budzi to niczyjego zdziwienia. Ale brytyjska pisarka mocno akcentuje: spójrzcie, kobiety są silne i potrafią wiele. Widać więc zmiany – także w szczegółach: kobieta pojawiająca się na ulicy bez towarzystwa nie jest już tak otwarcie narażona na bezczelne (i bezkarne!) zaczepki i dogadywania mężczyzn, jak to było kilkadziesiąt lat temu.
„Pod osłoną nocy” może być nas trudna w odbiorze i nie w pełni zrozumiała, właśnie przede wszystkim ze względu na odmienność kulturową. Ale niesie ze sobą ogromny ładunek emocji, opisanych przepięknym, precyzyjnym i przejrzystym językiem. Miłość, odrzucenie, rozczarowanie życiem to tematy uniwersalne, tutaj natomiast opisane są w bardzo ciekawym ujęciu. Wielkim walorem powieści jest także sceneria Londynu, opisana z topograficzną dokładnością. Nazwy miejsc, stacji metra, ulic – to buduje klimat tej prozy. Schodzimy do mrocznego labiryntu ludzkiego życia, toczącego się w powojennej i wojennej scenerii. Ale nawet i tam można dowiedzieć się wielu rzeczy o sobie samym.



Tytuł: Pod osłoną nocy
Tytuł oryginalny: The Night Watch
Data wydania: 12 maja 2015
ISBN: 978-83-8069-007-3
Format: 576s. 135×206mm
Cena: 43,–
Gatunek: obyczajowa
Wyszukaj w: Selkar.pl
Wyszukaj w: Kumiko.pl
Wyszukaj w: Matras.pl
Wyszukaj w
:
Zobacz w:
Ekstrakt: 70%
powrót; do indeksunastwpna strona

38
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.