powrót; do indeksunastwpna strona

nr 8 (CL)
październik 2015

Męskie spojrzenie na świat
Charles Bukowski ‹Kłopoty to męska specjalność›
Kto czytał choćby dwa lub trzy opowiadania Charlesa Bukowskiego, ten wie już doskonale, czego się po nim spodziewać. Następnych pięćdziesiąt czy sto tekstów nie przyniesie większych zaskoczeń w doborze tematów i sposobie ich ilustrowania.
ZawartoB;k ekstraktu: 70%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Bukowski bezczelnie korzysta z wciąż tych samych schematów, potrafi nawet wielokrotnie zaczynać tekst w dokładnie ten sam sposób (proszę policzyć, ile opowiadań zaczyna się od sceny, w której bohater leży w łóżku i nagle dzwoni telefon lub też bohater wchodzi do baru). Pod tym względem jest to zbiór jeszcze mniej różnorodny niż wznowiona niedawno „Naj­pięk­niej­sza dziewczyna w mieście”. Podobna jest również tematyka, a kto czytał jakikolwiek tekst autora, wie, że w tej materii Bukowski trzymał się twardo raz obranej linii. W wypadku niniejszego zbioru mamy do czynienia z jednym podstawowym zagadnieniem podanym w wielu wariacjach – to ogólnie rzecz ujmując stosunki damsko-męskie, a może, by być jeszcze bardziej konkretnym, stosunek mężczyzn do kobiet. Bo prawda jest taka, że autor ukazuje przede wszystkim męski sposób myślenia o świecie.
Jest swoistą ironią losu, że Bukowski miał najwyraźniej podobne zdanie o mężczyznach, co radykalne feministki. Uważał ich za śpiących do południa obiboków, spędzających godziny na torach wyścigów konnych, nieustannie będących w stanie upojenia alkoholowego (lub innego) i wciąż, nieustannie, bez żadnej niemal przerwy, kopulujących lub o kopulacji fantazjujących. Zresztą nie lepsza była jego opinia o kobietach, bo nawet jeśli niewiasty opierały się tanim chwytom napotkanych łajdaków, to albo dlatego, że były wariatkami, albo wolały się onanizować, albo ich upór był tylko słomiany i wszystko i tak kończyło się w sypialni. Ale jak mogłoby być inaczej w świecie, w którym „ (…) miłość jest tylko efektem przypadkowego spotkania. Większość ludzi wyolbrzymia jej znaczenie”. I dalej: „Jak możesz twierdzić, że kochasz jednego człowieka, skoro na świecie jest dziesięć tysięcy ludzi, których kochałabyś bardziej, gdybyś ich kiedyś poznała? Ale nigdy ich nie poznasz”. Co nam zatem pozostaje, jeśli o miłości możemy jedynie marzyć? Domyślni czytelnicy na pewno już wiedzą.
Niektóre teksty to małe majstersztyki, które wspaniale obrazują pewne sytuacje z życia wzięte. Bukowski pisze twardo, dobitnie i wyjątkowo ascetycznie, ale też z wyjątkowym, autoironicznym zacięciem, a przy tym ma jeszcze niezwykły dar obserwacji, dzięki czemu jego proza jest boleśnie autentyczna. Owa autentyczność jest jednocześnie przyczyną odrzucania twórczości pisarza przez wielu czytelników, także dziś, bo przyznać trzeba, że literatura nie rozpieszcza nas tekstami tak soczystymi, brutalnymi, kontrowersyjnymi, a jednocześnie prawdziwymi do bólu. Wolimy pewnie wierzyć, że wampiry mogą kochać ludzi, miłość po grób to reguła, nie wyjątek, a mężczyźni to szlachetni rycerze walczący o wdzięki niewinnych białogłów jak o ojczyznę, ale chyba więcej prawdy jest w prozie Bukowskiego. U niego nie ma lukrowanych obrazków, a świat to ponure miejsce do życia. Dookoła bród, smród i ubóstwo, ulice i podrzędne speluny zasiedlane przez istoty kalekie. Może się ten obraz wydawać przejaskrawiony, ale dla Bukowskiego i jego środowiska prawdopodobnie to właśnie była prawda, tak wyglądała codzienność. Od wschodu do zachodu słońca, od jednej flaszki do drugiej, od jednej kochanki do następnej. „Moją jedyną ambicją jest nie być niczym. Mam wrażenie, że to najrozsądniejsze”, pisze o sobie autor w jednym z tekstów i można to uznać za swoiste credo jego życia i twórczości artystycznej. Jeśli czytaliście już Bukowskiego i chcecie więcej, „Kłopoty…” przyniosą wam satysfakcję, ale jeśli odbiliście się jak od ściany od innych tekstów pisarza, nie psujcie sobie nastroju sięganiem po niniejszy zbiór.



Tytuł: Kłopoty to męska specjalność
Tytuł oryginalny: Hot Water Music
Data wydania: 16 października 2014
Przekład: Marek Fedyszak
Seria: Bukowski
ISBN: 978-83-7392-490-1
Format: 240s. 145×235mm
Wyszukaj w: Kumiko.pl
Wyszukaj w
:
Zobacz w:
Ekstrakt: 70%
powrót; do indeksunastwpna strona

44
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.