Pięćdziesiąty tom Wielkiej Kolekcji Komiksów Marvela zasługiwał na jakąś szczególną opowieść. Niestety, nic z tego i musi nam wystarczyć „Czarna Pantera: Kim jest Czarna Pantera?”.  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Największą atrakcją jubileuszowego wydania WKKM jest właściwie tylko postać głównego bohatera. Czarna Pantera nie miał szczęścia na polskim rynku i do tej pory nie tylko nie doczekał się własnego albumu, ale kiedy już się pojawiał, to jako postać trzecioplanowa. Nareszcie ten błąd naprawiono. Niemniej, jakbym miał sobie wyrabiać opinię o tej postaci tylko na podstawie „Kim jest Czarna Pantera?”, stwierdziłbym, że w sumie nie było czego żałować. Zupełnie nie rozumiem tytułu tej opowieści, albowiem sprawa jest jasna od samego początku. Z marszu dowiadujemy się, kim jest Czarna Pantera i nie stanowi to specjalnej zagadki – w tej chwili jest nim T’Challa, który zdobył ten tytuł i prawo noszenia stroju, pokonując swojego ojca. W szerszym kontekście jest on obrońcą i wodzem Wakandy, afrykańskiego państwa, które można określić mianem najbardziej rozwiniętego na świecie. Lud Wakandy od początku bronił swego terytorium i nie przyjmował nikogo z zewnątrz. W ten sposób udało się stworzyć prawdziwą utopię, nie tylko w kontekście społecznym, ale także w kwestii rozwoju technologicznego. Marvel już nieraz raczył nas futurystycznymi wizjami Ziemi i w zasadzie istnienie wszechpotężnej Wakandy gdzieś w samym środku Afryki nie powinno nikogo dziwić. W końcu jeśli istnieje kraina, w której ukrywają się dinozaury, to czemu nie miałoby być dobrobytu w Afryce? A jednak jakoś ten koncept do mnie nie trafia. Kojarzy mi się on z ignoranctwem scenarzystów komiksowych, którzy świat postrzegają z punktu widzenia Ameryki. Wakanda odzwierciedla sytuację, kiedy portretują wschodnią i środkową Europę, wyglądającą jakby ZSRR nigdy nie upadło (patrz Latveria). Cóż zatem mamy w Afryce? Krainę przodków – dumnych wodzów, sprawiedliwych braci i siostry oraz wiarę w dobre i złe duchy. Komuś, kto czytał „Heban” Kapuścińskiego, trudno będzie w to uwierzyć. Całość mógł uratować dobry scenariusz. Niestety, Reginald Hudlin niezbyt umiejętnie balansuje między ciekawymi pomysłami, poważnymi tematami, łopatologią i banałem. Komiks zaczyna się bowiem intrygująco. W telegraficznym skrócie przedstawiono nam brutalny sposób, w jaki Wakandyjczycy rozprawiali się z najeźdźcami, dzięki czemu zapewniali sobie izolację, sprzyjającą spokojnemu rozwojowi. Kiedy docieramy do naszych czasów, śledzimy tworzący się spisek możnych tego świata, którzy z chęcią położyliby rękę na technologii państewka i jego obfitych złożach naturalnych. Jednak, by nawet zacząć o tym myśleć, wpierw należy zlikwidować Czarną Panterę. W tym celu wynajęty zostaje Klaw (nie mylić z Klawem z „Tajnych wojen”), który zbiera kilku podrzędnych superłotrów, by wraz z nimi najechać niedostępne terytorium. W tym miejscu wchodzimy na drogę standardowej opowieści z mordobiciem na pierwszym planie. Jeśli więc ktoś da się zwieść zapowiedziom o wyjątkowości tej pozycji, poruszającej ważne tematy związane z Afryką, może poczuć się gorzko rozczarowany. Niemniej należy sprawiedliwie przyznać, że „Kim jest Czarna Pantera?” doskonale sprawdza się jako pozycja czysto rozrywkowa i tak ją należy traktować. Akcja jest wartka, niezbyt przegadana, a Rhino szarżujący przez sawannę – rozbrajający. Bez zarzutu również wypada strona graficzna, za którą odpowiada kolejny raz (trzeci z rzędu w WKKM) John Romita Jr. W przeciwieństwie do recenzowanych tydzień temu „Przedwiecznych”, tutaj jego kanciasty styl całkiem dobrze się sprawdza. A może po prostu afrykańskie pustkowie pasuje do preferowanego przez niego mało szczegółowego tła? Trudno powiedzieć, ale tym razem wypadło to całkiem ciekawie. Jeśli zatem liczycie na szybką, niezobowiązującą lekturę, to „Kim jest Czarna Pantera?” jest pozycją dla was. Jeśli natomiast chcielibyście lepiej poznać głównego bohatera i motywy nim kierujące, nie idźcie tą drogą, bo poczujecie się srodze rozczarowani. Szkoda tylko tego 50. tomu, który można było uczcić jakąś ciekawszą pozycją.
Tytuł: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela #50: Czarna Pantera: Kim jest Czarna Pantera? Tytuł oryginalny: Black Panther: Who Is the Black Panther? Data wydania: 22 października 2014 ISBN: 978-83-7739-799-2 Format: 160s. 170×260mm; oprawa twarda Cena: 39,99 Gatunek: przygodowy, superhero Ekstrakt: 60% |