powrót; do indeksunastwpna strona

nr 10 (CLII)
grudzień 2015

Dostrzec urodę świata
Marsha Mehran ‹Sobotnia szkoła piękności›
„Sobotnia szkoła piękności” to ostatnia powieść przedwcześnie zmarłej pisarki irańskiej mieszkającej poza granicami kraju. Tworzą ją opowieści emigrantów, pełne dramatycznych wydarzeń, ale też niepozbawione orientalnego uroku i odniesień do przebogatej kultury perskiej.
ZawartoB;k ekstraktu: 70%
‹Sobotnia szkoła piękności›
‹Sobotnia szkoła piękności›
Wszyscy są uchodźcami z Iranu i mieszkają w Buenos Aires, w willi o nazwie Anna Karenina. Ten dom, w którym mieści się także salon piękności, jest miejscem spotkań i rozmów rodaków zmuszonych do wyjazdu z kraju po rewolucji islamskiej w 1979 roku. Każdy z nich ma swoją opowieść o tamtejszym życiu i ucieczce. Łączy ich to, że chcieli pozostać sobą i zachować godność w chaosie coraz mniej zrozumiałych wydarzeń.
Sąsiedzi spotykają się, by wspólnie recytować perską poezję i w ten sposób znaleźć się choć trochę bliżej rodzinnych stron, do których teraz nie sposób wrócić. Wspólne sesje recytacji poezji to tradycja obecna w irańskiej kulturze już od starożytności. Poeci zawsze byli w tym kraju szanowani, gdyż mieli swój wkład w podtrzymywanie żywej kultury i języka wobec wielu zagrożeń z zewnątrz, szczególnie inwazji arabskiej. Podczas niespiesznych rozmów rozkwita piękno poezji, zasadzające się na jej wieloznaczności. „Irańska poezja przekracza różnice kulturowe, religijne i polityczne, działa na Irańczyków jak czynnik jednoczący”, czytamy w powieści.
W „Sobotniej szkole piękności” urok i koloryt perskiej poezji jawi się przed nami w całej pełni. Znajdziemy tutaj refleksyjne fragmenty najsławniejszych poetów: Hafiza, Chajjama, Sadiego czy Ferdousiego. Są odniesienia do XX-wiecznej poetki Forugh Farrochzad. Cytaty z ich twórczości, nad którymi dyskutują bohaterowie, to dla czytelnika niezwykłe spotkania z pięknem, miłością i metafizyczną prawdą. Pobrzmiewają tutaj echa mistyki i rytuały sufizmu, dążącego do poznania tajemnicy oraz zagłębienia się w istotę stworzenia i samego siebie.
Choć na pozór wszystko to brzmi skomplikowanie, powieść nie jest trudna w odbiorze. Bohaterowie „Sobotniej szkoły piękności” – a ściślej: w przeważającej części bohaterki – dzielą się między sobą nie tylko poezją, ale także swoim życiem. Ich losy są bardzo różne. Pochodzą z różnych środowisk. Przeżywają zakazane uczucia i trudne relacje z mężczyznami, z członkami rodziny. Bardzo umiejętnie rozłożona jest akcja pomiędzy to, co dzieje się współcześnie i w przeszłości – jeszcze w Iranie.
Jedyną mniej udaną stroną książki jest to, ze choć w oryginalnym tytule („The Margaret Thatcher School of Beauty”) zawiera się aluzja do prowadzonej przez brytyjską premier wojnę z Argentyną o Falklandy – w tekście na ten temat prawie nic nie ma. Również realia Argentyny lat 80. XX wieku są przedstawione nader szkicowo. Akcja „Sobotniej szkoły piękności” mogłaby toczyć się właściwie wszędzie, gdyby nie krótka wzmianka o matkach z Plaza de Mayo (co tydzień demonstrujących po zniknięciu ich dzieci podczas wojskowej dyktatury w Argentynie). Marsha Mehran stawia tutaj znak równości pomiędzy wydarzeniami w Iranie i Argentynie, co pogłębia ich tragiczny wydźwięk.
Książka została oparta na motywach autobiograficznych. Przeczytamy o tym w posłowiu ojca pisarki, który nadał ostateczny kształt „Sobotniej szkole piękności” już po śmierci córki. Marsha Mehran wychowała się już poza Iranem, między innymi właśnie w Argentynie oraz w USA – i jako dziecko przysłuchiwała się opowieściom i plotkom, wymienianym przez członków irańskiej diaspory. Z czasem studiowała intensywnie perską poezję, poszukując za jej pośrednictwem swojego miejsca w świecie – także, jak tutaj widzimy, w świecie literatury.
W rezultacie powstało piękne i niebanalne połączenie wspomnień z dzieciństwa z esencją literatury perskiej. Przeszłość spotyka się tu ze współczesnością, orientalna poezja – z zachodnią filozofią, a chaos historii przenika do prywatnego życia postaci. „Sobotnia szkoła piękności” to powieść wielowymiarowa, refleksyjna, przekonująca o niesłabnącej sile poezji, pozwalającej dostrzec – mimo wszystko – urodę świata.



Tytuł: Sobotnia szkoła piękności
Tytuł oryginalny: The Margaret Thatcher School of Beauty
Data wydania: 3 czerwca 2015
Przekład: Jolanta Kozak
Wydawca: W.A.B.
Seria: Z miotłą
ISBN: 978-83-280-1581-4
Format: 320s. 123×194mm
Cena: 39,99
Gatunek: obyczajowa
Wyszukaj w: MadBooks.pl
Wyszukaj w: Kumiko.pl
Wyszukaj w
:
Zobacz w:
Ekstrakt: 70%
powrót; do indeksunastwpna strona

38
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.