Odkąd „Harry Potter i Kamień Filozoficzny” autorstwa J.K. Rowling po raz pierwszy trafił do księgarń, minęło już osiemnaście lat. Od roku 1997 Harry stał się najsłynniejszym czarodziejem na całym świecie, zyskał sobie miliony fanów, a seria Rowling doczekała się dziesiątek wydań. Obecnie na polskim rynku nakładem Media Rodziny ponownie ukazał się pierwszy tom sagi – tym razem w wydaniu z ilustracjami.  | ‹Harry Potter i Kamień Filozoficzny›
|
Harry’ego Pottera chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Nawet jeśli ktoś nie czytał serii Rowling bądź nie oglądał filmów, musiał natknąć się przynajmniej na ich reklamy. W ciągu lat, które upłynęły od zakończenia sagi potteromania powoli minęła, a wkraczająca w wiek nastoletni młodzież zyskała sobie nowych idoli. Rowling wciąż jednak ma wiernych fanów na całym świecie – nowe wydania „Harry’ego Pottera i Kamienia Filozoficznego” to nie lada gratka dla nich oraz szansa na wprowadzenie w świat magii młodszych czytelników, którzy w czasach największego boomu potterowskiego nie mogli jeszcze sięgnąć po książki. Podczas oczekiwania na „Kamień Filozoficzny” wzbogacony ilustracjami Jima Kaya, pojawiły się spekulacje, że ma być on kierowany przede wszystkim do najmłodszych czytelników, a co za tym idzie, dojdzie do ingerencji w treść. Fanów serii można uspokoić: pierwszy tom „Harry’ego Pottera” nie został zmieniony czy co gorsza napisany od nowa. To wciąż ta sama przygoda jedenastoletniego chłopca, który wychowywany przez obojętne mu wujostwo, pewnego dnia dowiaduje się, że jest czarodziejem i rozpoczyna edukację w zamku Hogwart. Świat czarów, choć fantastyczny i zmieniający jego życie na lepsze, ma też w sobie wiele grozy – widmo potężnego czarnoksiężnika, który usiłuje odzyskać moc wciąż wisi nad magiczną społecznością. Nie wszystkie czarodziejskie istoty są przyjazne, a rasizm i podziały są równie mocne, jak w naszym świecie. Z drugiej też strony pierwszy tom serii po prawdzie nie wymagał po prostu specjalnego dostosowywania – to najłagodniejsza część Pottera, przeznaczona w równej mierze i dla młodszych, i dla starszych fanów, a obecne w nim walki czy nieco mroczniejsze sceny nie powinny przerazić przeciętnego dziesięciolatka. Ilustracje natomiast z pewnością mogą przyciągnąć najmłodszych czytelników. Jeśli celem opublikowania nowego wydania było zachęcenie do sięgnięcia po książki Rowling nowych pokoleń „popotterowych”, to trzeba przyznać, że wybrano ku temu sprytne środki. Książka prezentuje się naprawdę bardzo ładnie: twarda oprawa z nakładką, duży format, spora czcionka, w połączeniu z obrazkami przywodząca na myśl skojarzenia właśnie z książeczkami z bajkami dla dzieci. Każdy rozdział wzbogacony jest ilustracjami, moim zdaniem dobrze wpisującymi się w świat Pottera – pewnie niektórzy inaczej wyobrażali sobie niektórych bohaterów, ale postacie narysowane przez Kaya odpowiadają opisom. Szczególnie podobali mi się nauczyciele z Hogwartu – Minerwa czy Hagrid, najmniej do gustu przypadła mi Hermiona, która po prawdzie mogłaby (w mojej opinii) być kimkolwiek innym. Za to sceny na rysunkach nieodmiennie mają pewien klimat, pasujący do serii. Jednorożec w nocnym lesie, Harry na peronie, mury Hogwartu, Wielka Sala z dziesiątkami świec unoszących się w powietrzu – to wszystko rysownikowi naprawdę wyszło. Podsumowując? Ilustrowany „Harry Potter” to ładny prezent pod choinkę dla najwierniejszych fanów Rowling oraz niezły upominek dla osób, które dopiero zaczynają poznawać świat książek.
Tytuł: Harry Potter i Kamień Filozoficzny Tytuł oryginalny: Harry Potter and the Philosopher’s Stone Data wydania: 6 października 2015 ISBN: 978-83-8008-118-5 Format: 256s. 226×267mm; oprawa twarda Cena: 59,– Gatunek: dla dzieci i młodzieży, fantastyka |