powrót; do indeksunastwpna strona

nr 6 (CLVIII)
lipiec-sierpień 2016

Barwy, smaki, dźwięki, kształty
Adriana Lisboa ‹Symfonia w bieli›
To dzięki takim książkom jak „Symfonia w bieli” ujawnia się potęga i zniewalające piękno literatury.
ZawartoB;k ekstraktu: 90%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brazylijska pisarka debiutuje na polskim rynku wydawniczym, ale opublikowała już pięć innych powieści, tomik poezji oraz utwory dla dzieci. Ma na swoim koncie liczne wyróżnienia literackie. Za „Symfonię w bieli” otrzymała w 2003 roku prestiżową nagrodę José Saramago. Adrianna Lisboa jest literaturoznawczynią i tłumaczką, ukończyła także studia muzyczne, co pozwoliło zajmować się jej przez jakiś czas śpiewem jazzowym i grą na flecie. Potwierdzają się słowa wydawcy zamieszczone na okładce: to rzeczywiście powieść wyrafinowana i na wysokim literackim poziomie. Nie da się jej przeczytać jednym tchem: każde zdanie jest „ciężkie” od treści i znaczeń. Trzeba dać sobie czas, by wybrzmiała każda fraza, by w pełni dotarło do nas to, co czytamy. Ogromna siła tej prozy zniewala i nie pozwala skupić się na niczym innym.
Specyfiką „Symfonii w bieli” są krótkie pociągnięcia pędzlem, drobne plamy wrażeń i doznań oddane słowami. Lisboa nie potrzebuje budować drobiazgowych opisów, by oddać jakże skomplikowany wewnętrzny tok myślenia postaci i nakreślić scenerię, w której rozgrywa się akcja, aż do najdrobniejszego szczegółu. Od wielkomiejskiej metropolii do prowincjonalnej osady. Dodatkową atrakcją jest tutaj niezwykła egzotyka i bujność natury otaczającej bohaterów. Barwy, smaki, dźwięki, kształty – w większości nieznanych nam roślin i krajobrazów. Nieruchomy upał, obezwładniająca duchota tropikalnego klimatu i ta jedyna w swoim rodzaju ulga, gdy zaczyna padać deszcz.
Ale jest to powieść przede wszystkim o ludzkich dramatach. Losy dwóch sióstr: Clarice i Marii Inês splatają się i rozchodzą na przestrzeni lat. Łączą je niewypowiadane na głos w rodzinnym domu tajemnice, które dopiero po latach (i pod koniec powieści) ujrzą światło dzienne. Bolesne doświadczenia wpłyną na ich dalsze życiowe losy, sprawią, że długo będą poszukiwać swojego miejsca w życiu. Przygląda się im Tomás. Znajduje się raz dalej, raz bliżej życia obu dziewcząt. Sam również nosi w sobie dramat, z którym trudno odnaleźć wewnętrzny spokój.
Zadziwia, że w tak krótkiej powieści autorce udało się zmieścić tak wiele tematów – i tak znakomicie je przedstawić. Doświadczenia dzieciństwa, rozdarcie towarzyszące dorastaniu, miłość – ta szczęśliwa i ta nieodwzajemniona, tajemnice seksualności. Relacje z najbliższymi, małżeńskie problemy, skomplikowane sprawy rodzinne, a nawet epizodyczne nawiązania do sytuacji politycznej dwudziestowiecznej Brazylii.
„Symfonia w bieli” bez reszty angażuje emocjonalnie. Od początku daje się odczuć wielkie napięcie, które stopniowo rośnie, gdy narracja się rozwija. Przeczuwamy, że oprócz dramatu Liny (pięknie zarysowanej drugoplanowej postaci) zdarzy się jeszcze coś niedobrego, ale wirtuozeria autorki sprawia, że aż do samego końca nie będziemy w stanie przewidzieć, co to będzie. Aż do jednej z ostatnich scen w kamieniołomach.
Choć „Symfonia w bieli” zawiera wiele wątków (nawiązuje między innymi do „Śmierci w Wenecji” Tomasza Manna), koncentruje się coraz bardziej na dążeniu do wyjaśnienia najważniejszej tajemnicy. Bolesny temat, poruszony przez pisarkę, nadal jest niechętnie podejmowany. Trudno o nim otwarcie dyskutować, gdy towarzyszy mu tyle kulturowych uwarunkowań. Zakłada się przeważnie, że dziewczynka powinna być – oddajmy głos autorce (w oryginalnej interpunkcji) „potulna wycofana uległa dobrze wychowana gładka mądra miła”. Adriana Lisboa pokazuje nam straszliwe konsekwencje tego niebezpiecznie utartego myślenia. Uświadamia, co może się zdarzyć, gdy wszyscy odwracają oczy i nawet matka udaje, że nic się złego nie stało. Są takie rzeczy, o których w rodzinie się nie dyskutuje. Tytułowa biel to symbol niewinności i czystości. Dawniej – dziewczynka „potulna wycofana uległa dobrze wychowana gładka mądra miła”, obecnie kobieta – nosi w sobie dramat, który ją przerasta. I nie może liczyć na niczyją pomoc.
„Symfonia w bieli” to w pełnym tego słowa znaczeniu literatura piękna. Powieść zaprasza nas do wykreowanego przez siebie świata, angażuje emocjonalnie, stawia ważne pytania i zadziwia ponadprzeciętną urodą języka. Tłumaczenie Wojciecha Charchalisa pomaga tego w pełni doświadczyć.



Tytuł: Symfonia w bieli
Tytuł oryginalny: Sinfonia em Branco
Data wydania: 29 marca 2016
Wydawca: Rebis
Seria: Salamandra
ISBN: 978-83-7818-609-0
Format: 208s. 135×215mm; oprawa zintegrowana
Cena: 29,90
Gatunek: obyczajowa
Wyszukaj w: MadBooks.pl
Wyszukaj w: Selkar.pl
Wyszukaj w
:
Zobacz w:
Ekstrakt: 90%
powrót; do indeksunastwpna strona

39
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.