powrót; do indeksunastwpna strona

nr 5 (CLXVII)
czerwiec 2017

Kadr, który…: O zmierzchu na Wieprzu
Historyczne komiksy z IPN-u, rysowane przez Krzysztofa Wyrzykowskiego do scenariuszy Sławomira Zajączkowskiego, zachwycają przedstawieniem przyrody. W „Wyzwoleniu” jest to między innymi rzeka Wieprz.
„Wyzwolenie? 1945” jest czarno-białym albumem złożonym z trzech niezależnych epizodów, z których każdy opowiada historię innego dowódcy Żołnierzy Wyklętych. Rozdział III, „Las Stocki” opowiada o kpt. Marianie Bernaciaku „Orliku”, ale rozpoczyna się ucieczką grupy podstępnie internowanych żołnierzy LWP (z przeszłością w AK) pod dowództwem ppor. Piotra Mierzwińskiego „Wiernego” z obozu Informacji Wojskowej w Skrobowie. Zapadłszy w las, podporucznik wysyła swych ludzi na zwiad, bo podobno w pobliżu można natknąć się na żołnierzy „Orlika”, do których chcieliby dołączyć.
Wkrótce też część zwiadowców wraca… rzeką, płynąc na łodziach. Niebo jest już szare, lecz na wodzie wciąż błyszczy światło słoneczne, eksponując unoszące się na drobnych falach kadłuby. Nurt nie jest zbyt szeroki, bujna roślinność miejscami całkiem go przegradza. Nierówne usytuowanie brzegów, brak symetrii kadru oraz linie perspektywy sugerują, że rzekę obserwujemy z jej brzegu, czyli oczami żołnierzy oczekujących na wiadomości.
Jeszcze nie wiemy, kto płynie – sylwetki ludzkie, choć wyraźnie odcinające się w blasku światła odbitego od wody, nie są charakterystyczne. Jeszcze nie znamy wiadomości, które przynoszą. Czekamy – a rzeka w ciszy wieczoru spokojnie toczy swe wody…
powrót; do indeksunastwpna strona

100
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.