powrót; do indeksunastwpna strona

nr 6 (CLXVIII)
lipiec-sierpień 2017

Życie może być piękne
Monika Sawicka ‹Kruchość porcelany›
Inteligentna i pełna humoru „Kruchość porcelany” pomaga zmierzyć się z trudnymi życiowymi problemami.
ZawartoB;k ekstraktu: 70%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Ta powieść nie jest lekką i przyjemną lekturą na lato, choć tak mogłoby się wydawać. Owszem, znajdziemy tutaj wiele zabawnych dialogów, komediowych sytuacyjnych nieporozumień, wzbudzających salwy śmiechu gier słownych. Wśród tego wszystkiego – tytułowa bohaterka, Zuzanna Maks. Jest kobietą jakich wiele: ma dni lepsze i gorsze, starając się utrzymać na powierzchni i godzić ze sobą rolę żony, mamy, córki, przyjaciółki.
Ale nie dajmy się zwieść i nie przeoczmy najważniejszego. Już we wstępnym „słowie od autorki” Monika Sawicka ujawnia: „historia Zuzanny Maks w temacie przemocy domowej jest moją historią”. Nie jest więc tak zabawnie i miło. „Najpierw z lekkim niedowierzaniem przyglądałam się sobie w lustrze, próbowałam samą siebie przekonać, najpierw, że on to zrobił niechcący, że przecież nie chciał mnie uderzyć, pchnąć w kąt pokoju, że może to ja się szarpałam, aż w końcu doszłam do wniosku, że to moja wina”. Ile czytelniczek (nie zapominajmy, że także czytelników) zdoła rozpoznać się w tym zwierciadle?
Przemoc domowa ma różne oblicza, może być fizyczna, psychiczna, seksualna, ekonomiczna, przybrać też postać zaniedbania. Pozostawanie latami w toksycznym związku odbiera ofierze godność, wzmacnia poczucie niższości i poczucie winy. Budzi strach – nie tyle przed samotnością, co odrzuceniem, jak pisze autorka. I nie pozwala działać, mówić własnym głosem, żyć swoim życiem.
Bardzo dobrze, że ukazuje się wznowienie „Kruchej porcelany”. To mocny głos w temacie, który w naszym kraju, niestety, ciągle jest tematem tabu. Nie zawsze rozumie się mechanizm przemocy domowej. Bagatelizuje się problem. Na oprawcę patrzy się pobłażliwie. Przypisuje się winę ofierze, każe się jej „nieść krzyż”. Monika Sawicka dodaje sił i inspiruje do tego, by w swoim życiu bezwzględnie walczyć o siebie i przeciwstawiać się przemocy. Dotyczy to nie tylko osób, które są bezpośrednio zagrożone. To także impuls dla krewnych, sąsiadów, przyjaciół – nie czekajcie, tylko jak najszybciej pomóżcie ofierze przemocy rozpocząć nowe życie. Niech nie upływa ono w cieniu agresji oprawcy, sińców, blizn i krzyków. Nie odwracajcie oczu. Innego życia nie będzie.
W „Kruchej porcelanie” poruszony jest jeszcze jeden problem: walki z chorobą nowotworową, to na szczęście temat już nie taki wstydliwy. Warto się przekonać, jak walczy z chorobą Zuzanna. I jak bardzo przewartościowuje swoje życie. Ma dla kogo żyć. I odkrywa, dla kogo już żyć nie chce. Portret egoistycznego, brutalnego – i nieobecnego w chorobie – mężczyzny zarysowany jest z pewnym dystansem, ale zapada w pamięć bardzo mocno.
Powieść jest nietypowa pod względem formalnym, ale to może się podobać. Zabawne scenki z życia rodzinnego i fabularne fragmenty powieści przenikają się z uniwersalnymi refleksjami o życiu. Są w większości bardzo trafne i na szczęście dalekie od prostych (czasami zbyt prostych) recept, które czasami znajdujemy w poradnikach czy innej literaturze tego typu. Przesympatyczne są dialogi Zuzanny z jej rezolutną córką. Nigdy dosyć przypomnienia, że dzieciaki w wieku poniżej dziesięciu lat rozumieją i widzą dużo więcej rzeczy niż myślimy.
Trochę rozczarowało mnie zakończenie „Kruchej porcelany”. Tak jakby autorka nie miała na nie specjalnie pomysłu, zamiast tego zbacza nieco w narcyzm. Ale może takie spojrzenie jest nam czasami potrzebne? „Życie może być piękne”, zapewnia Monika Sawicka. I przestrzega: „nie uciekaj przed problemami… Zawsze jest sposób, by je rozwiązać”.



Tytuł: Kruchość porcelany
Data wydania: 13 czerwca 2017
Wydawca: Replika
ISBN: 978-83-7674-607-4
Format: 256s. 130×200mm
Cena: 32,90
Gatunek: obyczajowa
Wyszukaj w: MadBooks.pl
Wyszukaj w: Selkar.pl
Wyszukaj w: Kumiko.pl
Wyszukaj w: Matras.pl
Wyszukaj w
:
Zobacz w:
Ekstrakt: 70%
powrót; do indeksunastwpna strona

44
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.