Lata pięćdziesiąte, Malaje Brytyjskie. „Rozłąka” to niezła obyczajowo-przygodowa opowieść, z której wynika, że siła więzi między matką a dziećmi jest nie do pokonania.  |  | ‹Rozłąka›
|
Lydia, Alec i ich dwie córki stanowili jedną z wielu brytyjskich rodzin, zamieszkujących Malaje w latach 50. XX wieku. Ludzie wyjeżdżali i osiedlali się w koloniach ze względu na pracę, prowadzone interesy, często też po to, aby rozpocząć nowe życie, z dala od znajomych i krewnych. Nic nie wskazywało na to, że stabilne i przewidywalne, jak dotąd, życie Lydii, zmieni się któregoś dnia, gdy wróci do domu po miesięcznym pobycie u chorej przyjaciółki. Zastaje po powrocie pusty dom, co całkowicie ją zdumiewa. Czytelnik zaskoczony nie będzie, ponieważ autorka od początku konsekwentnie rozwija równolegle dwa wątki i od początku wiemy, że Lydia zostaje na Malajach, a do Anglii wraca w tajemnicy przed nią jej mąż i obie córki, Emma i Fleur. Osamotniona kobieta nie daje za wygraną i za wszelką cenę chce się dowiedzieć, co się stało z jej rodziną. Przed nią do przebycia długi szlak, seria fałszywych tropów, zasadzek, przypadkowo napotkani ludzie. Jacyś tubylcy ubłagali ją, by w drogę na północ kraju (może tam są jej bliscy?) zabrała kilkuletniego chłopczyka, Maza. Oni nie mogą się nim zajmować, a ona będzie miała w drodze tłumacza i pomocnika. Maz rzeczywiście podbija serce Lydii, choć nie da się oprzeć wrażeniu, że jego postać jest bardzo schematyczna i skomponowana na zasadzie „egzotycznej maskotki”. Tymczasem mąż z dziećmi dotarł do Anglii i tam usilnie się stara, aby córki zapomniały o matce. Zmarła, zaginęła – nie wróci. I my więcej o niej nie wspominajmy. O ile wydaje się, że młodsza Fleur z czasem zaakceptuje ten stan rzeczy, to Emma nigdy nie będzie mogła się z tym pogodzić. Wchodząca w nastoletni wiek dziewczyna buntuje się i nie daje się zamknąć w ramy „grzecznej panienki z dobrego domu”. Śledzimy losy obu dziewczynek, współczujemy Lydii, która musi pokonać wiele przeciwności losu. I zmierzyć się z tym, co dla matki jest rzeczą najgorszą. W posłowiu czytamy, że Dinah Jefferies użyczyła swojej bohaterce „doświadczeń matki zmagającej się ze śmiercią dziecka”. „Rozłąka” jest dla autorki z pewnością czymś o wiele więcej niż tylko kolejną napisaną powieścią. Jeden z wątków „Rozłąki” toczy się w egzotycznej scenerii Malajów, w dodatku w bardzo ciekawym dla tego regionu okresie. Mam jednak wrażenie, że autorka nie wykorzystała w pełni tkwiącego tutaj potencjału. Lydia przedziera się przez „ogarnięty wojną” kraj – jak czytamy na okładce. Ale jaka to wojna? Kto z kim walczy i o co? Kim są strony konfliktu? Wzmiankowani są na przykład jacyś „komuniści” – ale co robią? O co im chodzi? Tego w powieści nie znajdziemy, a szkoda, bo w kilku miejscach informacje te dotyczą bezpośrednio losów Lydii. To istotne zaniedbanie, ponieważ w dalszej części książki, gdy już dochodzi do chwili ogłoszenia na Malajach niepodległości, autorka w dosłownie kilku trafnych zdaniach wyjaśnia, o co chodzi i jak przedstawia się nowa sytuacja. Więcej nie byłoby trzeba, a powieść z pewnością wiele by zyskała. Na pewno też można było dokładniej opisać same Malaje i ich scenerię. To, że akcja toczy się w egzotycznym kraju, najczęściej podkreślane jest tylko przez wzmiankę, że… Lydii jest nieznośnie gorąco. Wydaje się, że to trochę zbyt mało jak na autorkę, która wspomina w posłowiu, że łączą ją z Malajami rodzinne historie oraz że podczas pisania korzystała z licznych źródeł na temat tego regionu. Dinah Jefferies portretuje także smutny obraz wyobcowania dzieci w realiach Wielkiej Brytanii lat 50. XX wieku. Nie miały wtedy głosu, nikt nie brał pod uwagę ich potrzeb i pragnień. Miały słuchać dorosłych i – szczególnie dziewczynki – nie sprawiać problemów. Scena molestowania seksualnego oraz jej następstwa – pokazuje całą głębię dziecięcego dramatu przymusu „bycia posłuszną”. Winne było dziecko, które domagało się uwagi i wysłuchania. „Rozłąka” ma wiele mocnych stron. To, co przydarza się Lydii, w niejednym miejscu nas pozytywnie zaskoczy. Nie zabraknie oczywiście wątku miłosnego. Kobieta wiele razy będzie mieć okazję, aby w dramatycznych okolicznościach zweryfikować, kto obok niej jest prawdziwym przyjacielem, a kto ją oszukuje. Nie wszystko jest tu proste i oczywiste, bo w grę wchodzi także wyjaśnienie rodzinnych tajemnic, co dodaje powieści Dinah Jefferies dodatkowych walorów. Warto też zwrócić uwagę na ciekawą postać macochy, w literaturze na ogół uosabiającej całe zło. Natomiast spektakularny (i wcale nie tak oczywisty) finał po raz kolejny udowodni nam, że miłość wszystko zwycięża, szczególnie miłość matki.
Tytuł: Rozłąka Tytuł oryginalny: The Separation Data wydania: 19 lipca 2017 ISBN: 978-83-2762-926-5 Format: 448s. Cena: 37,99 Gatunek: obyczajowa Ekstrakt: 70% |