„Zygmuncie, i kto tu rządzi?” to okazja do czwartego spotkania z uczniami pana Cebuli, którzy w ramach nauki historii podróżują w czasie. W nowej powieści Grażyny Bąkiewicz młodzi czytelnicy będą więc mogli z zainteresowaniem obserwować perypetie swych rówieśników w Polsce pod rządami ostatnich Jagiellonów.  |  | ‹Zygmuncie, i kto tu rządzi?›
|
Wielbiciele serii „Ale historia…” nie będą z pewnością zdziwieni, że tytuł książki nawiązuje do zadania, które pan Cebula postawił przed swymi uczniami. Tym razem mieli oni sprawdzić, czy w czasach Zygmunta Starego i Zygmunta Augusta to rzeczywiście król sprawował władzę. Towarzysząc przybyszom z przyszłości możemy się przekonać, że odpowiedź na powyższe pytanie nie jest tak oczywista, jak początkowo mogłoby się wydawać. Nie chodzi nawet o to, że Zygmunt August został koronowany za życia swego ojca, a Bona Sforza próbowała zaprowadzić własne porządki na monarszym dworze. Trzeba bowiem przyznać, że przy wnikliwszym przyjrzeniu się kulisom ówczesnych rządów bohaterowie powieści poczynili wiele naprawdę ciekawych spostrzeżeń. Jak zwykle w przypadku tego cyklu atrakcyjność lektury nie sprowadza się jedynie do odkrywania wraz z uczniami pana Cebuli różnorakich faktów historycznych i lepszego poznania danej epoki. Z punktu widzenia młodych czytelników co najmniej równie istotna jest wszak możliwość śledzenia niezwykłych przygód rówieśników. Grażyna Bąkiewicz nie tylko nie zawodzi tych oczekiwań, ale po raz kolejny potrafi zaskoczyć nas czymś niespodziewanym. Tym razem nasza uwaga koncentruje się na Jolce, która wprawdzie ma kłopoty z ortografią, ale i tak uwielbia czytać. Szczególnie interesują ją tradycyjne, papierowe książki, będące w przyszłości już rzadkością. I to właśnie ta pasja naprowadzi ją na trop mistrza Twardowskiego, który bynajmniej nie jest jedynie postacią legendarną! Wciągająca fabuła, w którą wplecione zostały najważniejsze informacje historyczne, sprawia, że młodzi czytelnicy mają sporo przyjemności z lektury, a przy okazji znacznie poszerzają swoją wiedzę. Inną kwestią jest, że Grażyna Bąkiewicz nakreśliła tutaj może nieco zbyt krytyczny obraz rządów dwóch ostatnich Jagiellonów, mimo że epoka ta uznawana jest za złoty wiek dziejów Polski. Można się natomiast tylko cieszyć, że „Zygmuncie, i kto tu rządzi?” dorównuje jakością poprzednim częściom cyklu, co jest także zasługą jak zwykle rewelacyjnych rysunków i komiksów Artura Nowickiego. W każdym razie na pewno warto polecić tę pozycję nie tylko zagorzałym fanom historii.
Tytuł: Zygmuncie, i kto tu rządzi? Data wydania: 27 września 2017 ISBN: 978-83-10-13178-2 Format: 224s. 140×192mm Cena: 26,90 Gatunek: dla dzieci i młodzieży, historyczna Ekstrakt: 70% |