W oryginale seria „The Manga Guide” obejmuje już kilkadziesiąt albumów z różnych dziedzin szeroko rozumianej nauki i techniki. W Polsce po tomie „Wszechświat” przyszła kolej na „Mikroprocesory” wydane nakładem PWN.  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Schemat komiksu-przewodnika jest bardzo zbliżony do tego traktującego o budowie kosmosu, zarówno w kwestii narracji jak i układu samego albumu. Podobnie jak w pierwszym tomie, i zapewne można założyć, że będzie to cecha całej serii, autorom udaje się unikać ślizgania po temacie. Michio Shibuya wraz z odpowiedzialnym za scenariusz Sawako Sawadą starannie wprowadzają czytelnika w podstawy logicznej budowy procesorów. Te podstawy to oczywiście system dwójkowy, wykonywane w jego ramach operacje oraz podstawowe bramki logiczne. Tutaj teoria zaczyna przeplatać się z praktyką. Podobnie jak we „Wszechświecie”, przez tę podróż prowadzi nas para uczeń-mistrz 1). Uczniem jest dziewczynka Ayumi Katsuragi a mistrzem Yuu Kano, programista. Ich relacje, sposób komunikowania kojarzą się z klasyczną mangą. Dużo tutaj emocji, krzyków, wymachiwania rękoma. Europejczyk pomyślałby, że mikroprocesorową edukację Ayumi diabli wzięli. Nic bardziej mylnego, dziewczyna przyswaja wiedzę bardzo sprawnie aż do szczęśliwego końca (co nie jest dużym spojlerem). Znajomość zaczyna się od gry w shogi (rodzaj japońskich szachów), Ayumi wygrywa ze wszystkimi poza programem napisanym właśnie przez Yuu. O ile autorzy „Wszechświata” zakładali pewną wiedzę czytelnika (głównie z zakresu trygonometrii i geometrii) o tyle w przypadku „Mikroprocesorów” uznano za konieczne przedstawienie tematu od podstaw. Jak wspomniałem w ten właśnie sposób wprowadzono czytelników do tajników systemu binarnego. Ale moim zdaniem kilka stron to za mało aby „wczuć” się w jego naturę. Jeśli kupiliście tę z myślą o swoich dzieciach to warto poświęcić trochę czasu aby porozmawiać z nimi na ile zrozumiały zasady rządzące systemem składającym się z samych zer i jedynek. Nie zaszkodzi zrobienie kilku zadań matematycznych i logicznych aby lepiej były przygotowane do tego co będzie się działo na bramkach logicznych. Stąd już tylko krok do operacji wykonywanych przez układy elektroniczne, rejestrów, stosów. Wytrwały czytelnik dowie się o zasadach funkcjonowania pamięci, mikrokontrolerów i innych elementów, których nazwy strach wymówić. Tego komiksu nie da się obejść na zasadzie „masz, poczytaj”, ale to chyba dobrze, nieprawdaż? „The Manga Guide: Mikroprocesory” to umiarkowanie dobry komiks ale jednocześnie wciągający acz wymagający podręcznik pozwalający zrozumieć otaczający nas świat nowych technologii. To nie jest komiks, który przy okazji opowiada o informatyce, to solidna porcja wiedzy przy okazji podana w formie mangi. Wiedzy tej nie można przecenić, a kto wie, może będzie to początek wielkiej przygody ze światem informatyki. 1) – z tą małą różnicą, że w „The Manga Guide: Wszechświat” uczniów było troje a mistrzów dwóch.
Tytuł: The Manga Guide: Mikroprocesory Data wydania: październik 2017 ISBN: 9788301196561 Format: 280s. 165x235 mm Cena: 69,00 Gatunek: manga Ekstrakt: 80% |