powrót; do indeksunastwpna strona

nr 10 (CLXXXII)
grudzień 2018

Krótko o komiksach: Kapitan Żbik #5 „Diadem Tamary”
Zbigniew Bryczkowski, Grzegorz Rosiński ‹Kapitan Żbik #5: Diadem Tamary (wyd.II)›
Dzięki temu komiksowi można zobaczyć od czego zaczynał Grzegorz Rosiński.
‹Kapitan Żbik #5: Diadem Tamary (wyd.II)›
‹Kapitan Żbik #5: Diadem Tamary (wyd.II)›
Wznowienie „Żbików” to była bardzo dobra wiadomości dla fanów polskiego komiksu. W tym roku udało się także przekonać samego Grzegorza Rosińskiego do zgody na publikację tych z jego rysunkami. Pierwszym z nich był „Diadem Tamary”, całkiem sprawnie opowiedziana historia o napadzie na jubilera, śledztwem i dramatycznym pościgu za rabusiami. Biorąc pod uwagę czasy w jakich powstawał ten komiks to scenariusz trzeba uznać za całkiem udany. Postaci przestępców są zbudowane całkiem realistycznie (chociaż maska użyta w trakcie napadu jest raczej komiczna), dialogi też trzymają rozsądny poziom.
Ale najważniejsze element tego komiksu to możliwość zanurkowania w przeszłość i spotkanie z pierwszym komiksem narysowanych przez najbardziej znanego obecnie polskiego rysownika. Przyznam, że jest to mój pierwszy kontakt z tym zeszytem, na pierwsze wydanie się nie załapałem a wznowień nie było. Ciekaw byłem jakie są te pierwsze oficjalne kadry Rosińskiego, jak dużą jakość wprowadził do tej serii w porównaniu z poprzednimi rysownikami. I tutaj zaskoczenie bo kreska naszego mistrza nie powala. Jest co najwyżej poprawna, wcale nie lepsze od Sobali czy Wiśniewskiego. Dopiero teraz przyszło mi do głowy, że niechęć Rosińskiego do wznawiania wcale nie wynikała z faktu, że wstydził się komiksu o milicjancie. Bardziej prawdopodobne, że wstydził się swoich pierwszych komiksowych prac. Postacie ludzkie są chwilami wręcz pokraczne ale największa różnica to sposób rysowania otoczenia, zwłaszcza przyrody. Wystarczy porównać końcówkę „Diademu…”, gdzie akcja dzieje się w górach z dowolnym „Thorgale”. W „Żbiku” mamy kilka kolorowych plam, pojedyncze drzewa i to ma być górski pejzaż.
I w żadnym wypadku nie jest to zarzut wobec Rosińskiego. Wręcz przeciwnie, teraz mamy okazję zobaczyć i zrozumieć jak olbrzymią pracę wykonał aby osiągnąć mistrzostwo, które kilka lat później otworzyło mu drogę do europejskiego komiksu.



Tytuł: Kapitan Żbik #5: Diadem Tamary (wyd.II)
Data wydania: lipiec 2018
Wydawca: ONGRYS
ISBN: 9788365803139
Format: 32s. 165x235 mm
Cena: 12,00
Gatunek: kryminał
Wyszukaj w: MadBooks.pl
Wyszukaj w
:
Wyszukaj w: Amazon.co.uk
Zobacz w:
powrót; do indeksunastwpna strona

85
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.