„Jak wytresować smoka 3” opowiada o tym trudnym okresie w życiu prawie każdego młodego mężczyzny, gdy nieustająca feeria zabaw i melanżu z kumplami zostaje zakłócona przez pojawienie się przedstawicielki płci pięknej. To początek końca – wiadomo, że żadna męska przyjaźń nie jest w stanie zwyciężyć w rywalizacji z dziewczyną.  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Po perypetiach i zawirowaniach dwóch poprzednich części opowieści o wikingach i smokach wygląda na to, że nareszcie zapanował spokój. Ludzie i gady żyją sobie (w miarę) zgodnie w wiosce Berk i choć współegzystencja od czasu do czasu zakłócana jest jakąś efektowną katastrofą (smoki nie należą wszak do istot ostrożnych i delikatnych, a też ówczesne quasi-średniowieczne budownictwo rzadko było wykonywane z żaroodpornych materiałów), to w sumie wszyscy są zadowoleni. Wiejskie życie urozmaicają regularne wyprawy bojowe przeciwko łowcom smoków – dostarczają one Czkawce, Szczerbatkowi i ich ekipie potrzebnej rozrywki, a wiosce nowych mieszkańców rekrutowanych spośród uwolnionych potworów. W relacjach uczuciowo-emocjonalnych też jest pewnego rodzaju stagnacja – chłopak, przyjąwszy odpowiedzialną rolę wodza, nie potrafi popchnąć swego związku z Astrid w kierunku jakichś bardziej stanowczych decyzji, a Szczerbatek, jak przystało na młodego singla, cieszy się wolnością i potrzebą zabawy. Wygląda zresztą na to, że zarówno Czkawce towarzystwo smoka, jak i Szczerbatkowi towarzystwo człowieka w zupełności wystarczy, by czuć się szczęśliwym. Ale nie byłoby filmu, gdyby nie pojawiły się problemy. Ich źródłem będzie złowrogi i cyniczny zabójca smoków Grimmel. Z oczywistych względów wioska, w której między ludźmi i gadami panuje pokój, będzie solą w jego oku. Pierwsze starcie łowców smoków w rywalizacji z jeźdźcami smoków kończy się klęską tych pierwszych, Grimmel obmyśla więc sprytny plan. Wpada na pomysł, by podsunąć Szczerbatkowi… dziewczynę, czym oderwie go od ludzkich oraz gadzich kumpli, pochwyci i przejmie całą smoczą ekipę, dla której czarna Nocna Furia jest przewodnikiem stada. A wśród swych więźniów łowca ma akurat piękną białą smoczycę tego samego co Szczerbatek gatunku… „Jak wytresować smoka 3” nie jest filmem o jakiejś specjalnie wyszukanej fabule, ale po ostatnich szaleństwach „Ralpha Demolki w Internecie” i „Lego Przygody” przyjmuję takie podejście z uczuciem ulgi. Mamy tu więc dwa konflikty wewnętrzne – przyjaźń versus natura i młodość kontra dojrzałość, oraz nakręcający akcję konflikt zewnętrzny – ludzie zaprzyjaźnieni ze smokami, kontra ci, którzy ich nienawidzą. W tym ostatnim nie ma żadnego zniuansowania: wiadomo dokładnie kto jest zły, wiadomo, kto jest dobry i kto powinien zwyciężyć. Twórcy zakładają przy tym, że raczej widz będzie znał poprzednie części i nie zawracają sobie głowy, by jakoś tłumaczyć kim jest Czkawka, kim Szczerbatek, skąd się znają i kim są ich przyjaciele. Ale na szczęście – właśnie ze względu na liniowość i prostotę fabuły – nawet dziecięcy widz jest w stanie ogarnąć podstawowe fakty i cieszyć się seansem, nie zastanawiając się szerzej nad detalami. Sam Czkawka jest już nieco innym bohaterem niż kiedyś. Doroślejszym, bardziej odpowiedzialnym, ale wciąż jeszcze dojrzewającym do swej roli zarówno w społeczności, jak i rodzinie, w czym dzielnie towarzyszy mu Astrid, a ich relacja zmierza ku swemu dopełnieniu. Drugi plan filmu ma z kolei za zadanie rozśmieszać widza, ale powiedzmy sobie szczerze, że humor nie był nigdy jakiś specjalnie dużym atutem cyklu „Jak wytresować smoka” i nie inaczej jest tutaj. Jeden dwa żarciki mogą wywołać uwidza lekki uśmieszek, ale reszta umyka kilka sekund po zaprezentowaniu, a i sami bohaterowie poboczni w pamięć zbytnio nie zapadają. Lepiej jest jeśli chodzi o wzruszenia – jak zresztą przystało na finalną, zgodnie z zapowiedziami twórców, część cyklu. „Jak wytresować smoka” idzie tu tropem „Toy Story 3”, stawiając na wątki przemijania, rozstań i pożegnań. Największym jednak atutem tej nieskomplikowanej opowieści jest jednak warstwa wizualna, przebijająca wszystko co widzieliśmy w poprzednich częściach. Kolorowa wioska, w której mieszają się ludzie i dziesiątki smoków, domy i grzędy (czy jak nazwać miejsca zamieszkania tych gadów), wyspiarska enklawa, fantastyczna sceneria Ukrytego Świata, liczne przeloty smoków (nierzadko z zachodem słońca w tle), czy też znakomicie pokazana niebywale efektowna finałowa bitwa powietrzno-morska. Dla nich samych warto wybrać się do kina.
Tytuł: Jak wytresować smoka 3 Tytuł oryginalny: How to Train Your Dragon: The Hidden World Data premiery: 15 lutego 2019 Rok produkcji: 2019 Kraj produkcji: USA Gatunek: akcja, animacja, przygodowy Ekstrakt: 70% |