To, co robią bohaterowie „Wyżej niż wysoko”, jest bez wątpienia niebezpieczne. Ale książka Katarzyny Ryrych nie jest ostrzeżeniem przed naśladowaniem wyczynów młodych ludzi wspinających się na wieżowce czy kominy, lecz wciągającą opowieścią o zapaleńcach uzależnionych od swej ryzykownej pasji.  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Kiedy ma się kilkanaście lat, często marzy się o zrobieniu czegoś niezwykłego i szuka się wyzwań, które dostarczą niezapomnianych emocji. Adi, Seba, Kudłaty, Pająk i Ola nie poprzestają jednak na fantazjowaniu, lecz wcielają swój plan w życie. Spojrzeć z góry na całe miasto, zobaczyć świat z zupełnie nowej perspektywy – dla takich chwil między innymi na krakowskim Szkieletorze członkowie grupy NO ENTRY gotowi są na wiele wyrzeczeń. W tym przypadku nie wystarcza bowiem sama odwaga, konieczne jest też właściwe przygotowanie fizyczne i odpowiednie wyposażenie, a dodatkowo nierzadko trzeba jeszcze zapłacić mandaty. No cóż, po prawdzie nawet trudno się dziwić, że stróżowie porządku nie podchodzą ze zrozumieniem do wyczynów śmiałków urządzających sobie wspinaczki po wysokich kominach czy dźwigach – dla nich to po prostu chuligański wybryk. Tylko czy działania NO ENTRY rzeczywiście aż tak różnią się od tego, co robią himalaiści, którzy też przecież ryzykują życiem, aby zdobyć jakiś szczyt? W „Wyżej niż wysoko” oczywiście na pierwszym planie jest więc wspinanie się tam, gdzie mało kto odważyłby się stanąć. Okazuje się też, że takich jak oni zapaleńców jest więcej – możemy więc obserwować swoistą rywalizację, jaka toczy się między piątką przyjaciół a samotnikiem Jankiem. Zastanawiamy się, kto pierwszy wejdzie na niezdobyty przez innych wieżowiec czy komin, na jakim jeszcze szczycie niespodziewanie się spotkają. Równie istotne jest jednak to, że w książce Katarzyny Ryrych znajdziemy też nakreślone z sympatią portrety młodych ludzi, którym udało się znaleźć swoją własną przestrzeń, z dala nie tylko od świata rodziców, ale i rówieśników. Nie da się bowiem ukryć, że dorośli często nie mają zielonego pojęcia, o tym co robią ich dorastające dzieci, a z kolei nastolatkowie rzadko kiedy zastanawiają się nad tym, czego w ich wieku pragnęli ich ojcowie czy matki. Najwięcej do myślenia daje zaś czytelnikom to, jak członkowie NO ENTRY zachowują się po tragicznym wypadku jednego z nich. Obserwujemy u nich z jednej strony poczucie bolesnej straty, z drugiej chęć podjęcia kolejnych wyzwań… Warto jeszcze dodać, że chociaż historia przedstawiona w „Wyżej niż wysoko” jest fikcyjna, to grupa NO ENTRY rzeczywiście działa i ma na swoim koncie zdobycie wielu obiektów pojawiających się w książce. Najważniejsze jest jednak to, że Katarzyna Ryrych potrafiła sprawić, że jest to pasjonująca lektura nie tylko dla podobnych do bohaterów poszukiwaczy przygód i adrenaliny.
Tytuł: Wyżej niż wysoko Data wydania: 21 stycznia 2019 ISBN: 978-83-7672-590-1 Format: 112s. oprawa twarda Ekstrakt: 80% |