Lektura „Nanofantazji” – niewielkiego, darmowego zbiorku przygotowanego przez ekipę od „Fantazmatów” pokazuje, że nie jest wcale łatwo stworzyć dobre, krótkie opowiadanie.  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
W porównaniu z dosyć obszernymi „Fantazmatami”, „Nanofantazje” to lektura na jeden czytelniczy łyk. Idea przyświecająca jego powstaniu była dobra – zebrać i zaprezentować czytelnikom opowiadania krótkie. Niejeden autor ma takowe w swojej szufladzie, a nie jest łatwo je opublikować, gdyż redaktorzy magazynów literackich zazwyczaj wolą bardziej rozbudowane historie. Okazuje się, że stworzyć taki tekst to sztuka niełatwa. Dobry szort może zapaść w pamięć tylko ze względu na pomysł, czy puentę. Dłuższa forma pozwala natomiast autorowi barwniej nakreślić świat przedstawiony, a czytelnikowi poznać i przywiązać się do bohaterów. W utworach długości pośredniej moc pojedynczego pomysłu lub efektownego zakończenia ulega rozmyciu, a z kolei miejsca jest niedużo i niełatwo zaangażować odbiorcę emocjonalnie. Spośród dziesięciu zaprezentowanych tekstów, dziewięć zostało napisane przyzwoitym stylem, autorzy mieli także różnorodne pomysły. Niemniej, treść tych opowiadań ulatywała z mej pamięci niemal natychmiast po ich przeczytaniu. Najbardziej spodobało mi się „Muerte Blanca” Magdaleny Świerczek-Gryboś – ze względu na oryginalny pomysł na tytułowe miasto i jego mieszkańców. Niestety, zakończenie mnie rozczarowało, niwecząc nadzieję, że ta historia ku czemuś ciekawemu zmierza. W „Oddziale dla opętanych” Krzysztofa Rewiuka spodobał mi się pomysł na klinikę dla nieśmiertelnych, a w „Chwycie” Łukasza Krukowskiego – klimat i idea pętli. Reszta tekstów utonęła w odmętach niepamięci. Gdyby „Nanofantazje” były wydaniem papierowym, wystawiłabym ocenę niższą, ale mam w zwyczaju łagodniej oceniać darmowe antologie. Zatem – można ściągnąć i choćby zajrzeć – może akurat któryś tekst uwagę przyciągnie.
Tytuł: nanoFantazje 1.0 Data wydania: 21 grudnia 2018 ISBN: 978-83-66058-13-2 Format: ePub Cena: – Gatunek: fantastyka Ekstrakt: 50% |