Wydawnictwo Kurc znów daje okazję do podziwiania malarskiego kunsztu Vicente Segrellesa. Tym razem pretekstem są próby, jakim zostaje poddany bohater jego serii „Najemnik”. Pytanie, czy zdoła z nich wyjść zwycięsko jest oczywiście istotne, ale i tak schodzi na drugi plan. Najważniejsze jest bowiem to, jak to wszystko jest pokazane.  |  | ‹Najemnik #3›
|
By zostać członkiem Zakonu Krateru, główny bohater serii powinien dowieść swego męstwa i uczciwości. Musi poddać się próbom i postawić na szali swoje życie. Najemnik, dla którego ryzykowanie własnego życia jest chlebem powszednim, bez wahania rozpoczyna niebezpieczną wyprawę. W trakcie tego testu między innymi walczy z olbrzymem, mierzy się z morskim potworem i wreszcie musi zdać się na swoją intuicję biorąc udział w ryzykownej grze. W tym ostatnim przypadku nieco pomaga mu prezent ofiarowany na samym początku przez piękną kobietę. Ta wyprawa stanowi jednak dopiero wstęp do prawdziwych zmagań z nadciągającym niebezpieczeństwem. Tym razem stawka będzie zdecydowanie wyższa. Podobnie jak w przypadku poprzednich tomów „Najemnika”, także i tym razem mamy do czynienia z prostą opowieścią stanowiącą jedynie pretekst do zaprezentowania wspaniałych obrazów. Plansze komiksu prezentują przepięknie. Vicente Segrelles tworzy wspaniałe, malowane farbami olejnymi kadry. Wyczarowana przez niego kraina fantasy pełna jest zapierających dech w piersiach krajobrazów namalowanych z ogromnym rozmachem. W zamieszczonym na końcu albumu dodatku autor dzieli się z czytelnikiem tajnikami swojego warsztatu. Opisuje eksperymenty z różnymi technikami, materiałami i narzędziami. Jak się okazuje malowanie farbami olejnymi naprawdę niejedno ma oblicze. Warto wnikliwie przestudiować ten tekst i dokładnie przyjrzeć się ilustrującym go grafikom. Hiperrealistyczne obrazy Segrellesa mogą na pierwszy rzut oka wydawać się podobne do siebie, ale jak przyjrzeć się im dokładniej, to rzeczywiście widać, że za każdym razem autor eksperymentuje szukając nowych form wyrazu. A to wydrapuje farbę tworząc niezwykłe faktury, a to rozcieńcza farby terpentyną uzyskując efekt przypominający nieco akwarele. Zróżnicowana jest także tematyka ilustracji zamieszczonych w tym dodatku – znajdziemy tu nie tylko elemnty charakterystyczne dla świata fantasy, ale także obiekty wywodzące się z naszej rzeczywistości – czołg, samolot, statek, pociąg czy broń palną. Tak czy inaczej zróżnicowanie tematyczne jest w tym przypadku drugorzędne. Kluczowe są bowiem sposoby tworzenia tych dzieł sztuki. Trzeci tom oferuje dokładnie to, czego można było się spodziewać po dwóch pierwszych odsłonach serii. Prosta, choć niepozbawiona uroku i kilku ciekawych rozwiązań narracyjnych historia staje się dla autora kolejnym pretekstem do popisania się swoim malarskim kunsztem. Dzięki temu dostajemy kolejny komiks, który powinien stać na półce tylko po to, żeby można było od czasu do czasu delektować się wspaniałymi, przestrzennymi planszami. Dla wielu osób zainteresowanych zgłębianiem tajników pracy komiksowych twórców ważny może okazać się dodatek w postaci bogato zilustrowanego tekstu szczegółowo opisującego wizualne eksperymenty autora.
Tytuł: Najemnik #3 Data wydania: kwiecień 2019 Cena: 49,90 Gatunek: fantasy Ekstrakt: 90% |