– Jak astronomowie zobaczyli czarną dziurę?– Czarnej dziury nie widać, bo ona pochłania nawet światło.– To skąd wiadomo, że ona jest?  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Jeśli chcecie uniknąć dyskusji jak powyżej (i podobnych), w żadnym wypadku nie kupujcie swoim dociekliwym pociechom „Planetarium”. Będzie to oczywiście dosyć trudne, bo jeśli mieliście już do czynienia z wcześniejszym pozycjami wydawnictwa Dwie Siostry („Animalium” i „Botanicum”) to wiecie, że są to albumy wydane niezwykle starannie i robią duże wrażenie swoimi rozmiarami oraz ogólnie poziomem edytorskim. Sytuacji nie poprawiają ilustracje autorstwa Chrisa Wormella. Stylizowane na dziewiętnastowieczne ryciny mogą przyciągać wzrok młodych czytelników i pobudzać ich wyobraźnię. Obszarów do zadawania niewygodnych pytań, które mogą obnażyć niewiedzę rodziców, jest wiele. W książce został omówiony cały Układ Słoneczny, komety i asteroidy, gwiazdozbiory, cykl życia gwiazd, galaktyki. Z moich osobistych doświadczeń wynika, że najgroźniejsze są rozdziały poświęcone śmierci Słońca i wspomnianym na początku czarnym dziurom. Jakby tego było mało, nieostrożny rodzic może zostać zaatakowany tematami z dziedziny obserwacji kosmosu, promieniowania i obserwatoriów astronomicznych zarówno tych naziemnych jak i tych unoszących się nad naszymi głowami. Mam nadzieję, że precyzyjnie przedstawiłem zagrożenia związane z kupnem tej książki. Jeśli jednak ktoś nie posłucha moich przestróg, sam sobie będzie winien.
Tytuł: Planetarium Tytuł oryginalny: Planetarium Data wydania: 12 lutego 2019 ISBN: 978-83-8150-009-8 Format: 104s. 272×370mm; oprawa twarda Cena: 64,90 Gatunek: album / atlas, dla dzieci i młodzieży, non-fiction, podręcznik / popularnonaukowa Ekstrakt: 90% |