Ładnie wydany album zdjęć z różnych epok z komentarzami powinien przypaść do gustu każdemu, kto interesuje się historią.  |  | ‹Krótka historia jednego zdjęcia›
|
Na początku był… facebookowy fanpage. Jakub Kuza stworzył go, by móc dzielić się z czytelnikami zdjęciami, które go zaintrygowały i kryjącymi się za nimi historiami. Zdjęcia były tak różnorodnie i ciekawie dobierane, a opisy tak zajmujące, że fanpage szybko stał się bardzo popularny – na dzień dzisiejszy ma już ponad 100 000 fanów! Kuza pisał nie tylko ciekawie, ale też potrafił łączyć osobisty komentarz z dosyć obiektywnym, niezależnym spojrzeniem (co nierzadko w przypadku zdjęć związanych z historią Polski może mieć niemałe znaczenie). Widać było też w tych opisach autentyczną wiedzę i umiejętność korzystania ze źródeł – praktycznie nie było podstaw do kwestionowania obserwacji autora, choć oczywiście zdjęcia i ich interpretacje nierzadko wywoływały gorące dyskusje. „Krótka historia jednego zdjęcia”, książka zatytułowana tak jak sam fanpage, jest po prostu wyborem zdjęć i opisów z Internetu. Nieco ponad setka wyselekcjonowanych zdjęć stanowi dobrą reprezentację wersji facebookowej. Posortowane chronologicznie, przedstawiają cały przekrój historii – oczywiście ograniczonej czasowo do okresu istnienia fotografii. Pierwsze zdjęcie w książce pochodzi z roku 1826, ostatnie z 2017, wybór jest mniej więcej równo rozdzielony po dekadach. Są tu zdjęcia słynne (jak na przykład amerykański marynarz całujący pielęgniarkę po zakończeniu II wojny światowej), są zdjęcia mniej znane. Są postacie znane z historii (czasem w nietypowych dla siebie sytuacjach), są też osoby anonimowe. Opisy praktycznie zawsze wnoszą coś do zdjęcia – czasem tylko komentarz, czasem kontekst, bez którego zdjęcie byłoby niezrozumiałe, ale nierzadko też informacje, które mogą całkowicie zmienić spojrzenie na fotografię. Polecam więc czytać książkę w następujący sposób: najpierw obejrzeć zdjęcie, zastanowić się co może przedstawiać, o czym świadczyć, a dopiero potem przeczytać komentarz autora. No dobrze, ale po co sięgać po książkę, skoro zdjęcia są w Internecie? Ano, bo dla wielu łatwiej, wygodniej, przyjemniej, a wypada też nadmienić, że książka jest bardzo ładnie wydana i z pewnością nada się też na ciekawy prezent – choćby dla osób, które niekoniecznie na co dzień obcują z Facebookiem.
Tytuł: Krótka historia jednego zdjęcia Data wydania: 10 maja 2019 ISBN: 978-83-240-5865-5 Format: 256s. 165×215mm; oprawa twarda Cena: 49,90 Gatunek: non-fiction Ekstrakt: 70% |