„Gin: The Much Lamented Death of Madam Geneva” to książka, w której spopularyzowana historia ginu w Anglii na przełomie XVII i XVIII wieku. Patrick Dillon opowiada o początkowym szaleństwie i późniejszej panice wywołanych przez rosnące spożycie tego trunku.  |  | ‹Gin›
|
Autor ze swadą przeprowadza nas przez całą epopeję związaną z ginem, którego początki sięgają chwalebnej rewolucji 1688 roku i wstąpienia na brytyjski tron Wilhelma Orańskiego oraz wprowadzonych przez niego zmian w prawie. Faworyzowanie importów z Niderlandów, szczególnie produktów rolniczych, doprowadziło do zwiększenia popytu na nie w Anglii. A że wraz ze zbożem zaczęły pojawiać się również sposoby na przerobienie go w subtelnie destylowany trunek, znany podówczas pod wdzięczną nazwą Pani Genewy (Madam Geneva), wielu brytyjskich przemysłowców postanowiło skorzystać z okazji. Destylarnie, duże, jak i małe, zaczęły wyrastać jak grzyby po deszczu i już na początku XVIII wieku szyldy na londyńskich ulicach oferowały porcje ginu za niewielkie pieniądze (obiecując, że za dwa pensy można zalać się w trupa). Był to pierwszy etap historii ginu, znany powszechnie jako ginowe szaleństwo (Gin Craze). Początkowo ani rząd, ani publicyści nie wykazywali jednak większego zainteresowania tym, co działo się w slumsach brytyjskiej stolicy. Dopiero kryzys związany z upadkiem Kompanii Mórz Południowych sprawił, że Pani Genewa stała się centralnym punktem dyskusji w prasie, okazjonalnych publikacjach, a nawet w brytyjskim parlamencie. Mimo licznych prób powstrzymania Brytyjczyków przed nadmiernym spożywaniem wysokoprocentowych trunków, śmierć „Pani Genewy” nie była ani ostateczna, ani tym bardziej nie wynikała ona z prób zreformowania społeczeństwa. Jak konkluduje Dillon, w pewnym momencie zapotrzebowanie na tani i łatwo dostępny alkohol zaczęło maleć. Związane to było z szerokimi przemianami społecznymi pierwszej połowy XVIII wieku – Londyn (do którego w większości ograniczona jest historia przedstawiona w książce) przekształcił się z miasta pełnego slumsów i biedoty w o wiele bardziej „dystyngowane” miejsce. Rozrost klasy średniej, która miała poważniejsze wydatki niż codzienna porcja ginu pijanego wprost na ulicy lub w jednym z tysiąca oferujących go przybytków, sprawił, że popularność taniego alkoholu znacząco zmalała. Oczywiście znajomość historii Anglii przełomu XVII i XVIII nie jest wymagana i Dillon w bardzo dobry sposób potrafi przedstawić ogólne fakty związane z tym, co działo się wtedy w kraju i jakie miało to znaczenie dla rozwoju ginu. Bez popadania w zbędne dygresje, może trochę nazbyt pobieżnie, wspomina on zarówno o rewolucji 1688, ciągłym zagrożeniu jakobińskim, wojnach z Francją i Hiszpanią czy Kompanii Mórz Południowych. Sytuując historię ginu na tle społecznych i politycznych wydarzeń tamtego okresu, autor napisał solidną książkę, która rzuca światło na alkoholowe dzieje Anglii.
Tytuł: Gin Data wydania: 13 sierpnia 2013 ISBN: B00EE7AGT0 Format: Kindle Cena: £ 3,99 Gatunek: historyczna, non-fiction, podręcznik / popularnonaukowa Ekstrakt: 70% |