powrót; do indeksunastwpna strona

nr 6 (CLXXXVIII)
lipiec-sierpień 2019

Proszę spojrzeć na pawiana…
Pau ‹Baboon!›
Pau jest już autorem dobrze u nas znanym. Jego czterotomowa „Saga o Atlasie i Axisie” przypadła do gustu polskim czytelnikom, a jej autorowi spodobał się chyba Polska. Często bowiem bywa na organizowanych u nas festiwalach komiksowych, a jego nowy komiks, jako pierwsze wydało wydawnictwo Timof i Cisi Wspólnicy.
ZawartoB;k ekstraktu: 80%
‹Baboon!›
‹Baboon!›
„Baboon” to komiks, który jednocześnie jest podobny do „Sagi o Atlasie i Axisie”, a zarazem bardzo się od niej różni. Podobieństwo polega na tym, że mamy tu kolejną opowieść ze zwierzakami w roli głównej. Różnica zaś jest związana przede wszystkim z faktem, że tym razem dostajemy stanowiący mieszankę kilku gatunków komiks pozbawiony tekstów (jeśli nie liczyć kilku wyrazów dźwiękonaśladowczych). Mamy tu dramat, historię miłosną oraz mnóstwo odniesień do filmów kung-fu.
Komiks otwiera scena bardzo dramatyczna i smutna. Oto widzimy, jak lamparcica zostawia swoje dziecko i rusza na polowanie. Gdy wraca ze zdobyczą, przekonuje się, że jej maleństwo… nie żyje. Zrozpaczona matka zauważa, że upolowany przez nią pawian to samica, która również ukrywała swoje dziecko. W ten sposób dochodzi do zamiany. Lamparcica zabiera małego pawiana do swojego legowiska i… wychowuje jak swoje dziecko. I to właśnie ten młody pawian jest głównym bohaterem komiksu. Obserwujemy jak dorasta pod opieką nowej mamy oraz śledzimy jego późniejsze perypetie związane z poszukiwaniem własnej tożsamości. Otóż gdy Baboon zakochuje się w pięknej samicy swojego gatunku, na własnej skórze przekonuje się, na czym polega odrzucenie i wykluczenie. Inne samce ze stada nie akceptują go i dają mu to boleśnie odczuć. Tylko jeden z nich ujmuje się za intruzem i pomaga mu odnaleźć się w nowej sytuacji.
W komiksie dzieje się naprawdę dużo, a brak tekstu sprawia, że trzeba skoncentrować się na tym, co widać na poszczególnych kadrach. Rysunki są bardzo czytelne, a kolejne sekwencje zdarzeń ukazane zostały w bardzo jednoznaczny i przejrzysty sposób, dzięki czemu łatwo można zrozumieć kolejne zwroty akcji. Bez wątpienia tworzenie komiksu niemego stawia przed rysownikiem szereg wyzwań. Trzeba przecież całą historię przedstawić za pomocą samych obrazów, a nie jest to łatwe. Pau jednak wychodzi z tego zadania obronną ręką. Widać również, że – podobnie, jak w przypadku „Sagi o Atlasie i Axisie” – rysownik dobrze się czuje obsadzając w rolach głównych zwierzęta. W jego ujęciu są one bardzo efektowne i wyraziste. Ich mimika, mowa ciała oraz zachowania wyglądają na poszczególnych kadrach bardzo przekonująco.
Choć komiks ukazuje się teraz, to pracę nad nim autor zaczął jeszcze przed stworzeniem opowieści o walecznych psach. Jednak dopiero po sukcesie „Sagi o Atlasie i Axisie” udało się dokończyć ten projekt i znaleźć wydawcę. To właśnie wydawnictwo Timof i Cisi Wspólnicy jako pierwsze zainteresowało się opowieścią o szukającym swojego miejsca w życiu pawianie. Komiks na pewno można do „przeczytania” podsunąć dzieciom, ale bez wątpienia okaże się on interesujący również dla rodziców. Dynamiczna akcja, walki kung-fu i odrobina refleksji na temat odmienności i sposobów radzenia sobie z nią, tworzą interesującą mieszankę. Pau nie moralizuje, ale mimo wszystko skłania do namysłu na temat dzielących nas różnic. Bo przecież mimo tego, że głównymi bohaterami są tu zwierzęta, to tak naprawdę jest to opowieść bardzo uniwersalna.



Tytuł: Baboon!
Scenariusz: Pau
Data wydania: maj 2019
Rysunki: Pau
Zobacz w:
Ekstrakt: 80%
powrót; do indeksunastwpna strona

131
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.