powrót; do indeksunastwpna strona

nr 6 (CLXXXVIII)
lipiec-sierpień 2019

Marvel: Kosmos taki wielki, a Avengers malutcy
‹Wielka Kolekcja Komiksów Marvela #168: Avengers Operacja Galaktyczna burza cz.2›
Sto sześćdziesiąty ósmy tom Wielkiej Kolekcji Komiksów Marvela „Avengers: Operacja Galaktyczna Burza cz. 2” pokazuje, że bombastyczne w swoim rozmachu eventy to nie wymysł ostatnich lat.
ZawartoB;k ekstraktu: 70%
‹Wielka Kolekcja Komiksów Marvela #168: Avengers Operacja Galaktyczna burza cz.2›
‹Wielka Kolekcja Komiksów Marvela #168: Avengers Operacja Galaktyczna burza cz.2›
Rzecz rozgrywała się w 1992 roku i swoim zasięgiem objęła szereg wydawanych równolegle serii, jak „Avengers”, „Avengers West Coast”, „Quasar”, „Captain America”, „Wonder Man”, „Iron Man”, czy „The Mighty Thor”. Chodziło o jak najpełniejsze przedstawienie wojny kosmicznej rasy Kree z imperium Shi′ar. Natomiast sama konstrukcja opowieści, której w zasadzie nie dało się zrozumieć bez sięgnięcia po wszystkie miesięczniki nawiązywała do słynnej „Wojny Kree ze Scrullami” z początku lat 70., uznawanej za pierwszy crossover.
W poprzedniej części epopei poznaliśmy wstępną genezę konfliktu. Przypomnijmy więc, że chodzi o dominację we wszechświecie jednej ze zwaśnionych stron. Być może nic by to nas nie obchodziło, gdyby nie to, że jeden z portali, przez który mają przedostać się wojska Shi′ar, znalazł się w naszym układzie słonecznym. Każde jego otwarcie powoduje rozbłyski Słońca i pojawianie się na nich czarnych plam. Ponieważ tego typu zdarzenia bezpośrednio zagrażają Ziemi, najpotężniejsi bohaterowie Marvela, dzieląc się na dwie grupy, wyruszyli jako emisariusze do Kree i Shi′ar, by prosić zwaśnione strony o pokój, albo chociaż nie demolowanie naszej przestrzeni kosmicznej. Pod koniec poprzedniego tomu bohaterowie dotkliwie odczuli, że wszelkie próby pertraktowania będą bolesne. Zwłaszcza, że Imperium Shi′ar przygotowało ogromny statek kosmiczny, będący w istocie bombą, mającą wymazać Kree z historii.
Przyznam, że „Operacja Galaktyczna Burza” to rzecz, która potrafi przyprawić o bol głowy. Pojawia się w niej cała rzesza superbohaterów i postaci z marvelowskiego kosmosu, jak Starjammers, czy Imperialna Straż Shi′ar. A co najlepsze każda kolejna istota występująca na kartach komiksu jest coraz bardziej dziwaczna i jeszcze potężniejsza od poprzedniej. Krótko mówiąc – zamieszania jest sporo. Scenarzyści próbowali to jakoś opanować, tworząc zwarte rozdziały w seriach, co akurat okazało się niezłym rozwiązaniem, ponieważ wymuszało ograniczenie epickich bojów. Tych bowiem w drugiej odsłonie sagi nie brakuje. W zasadzie tłuką się wszyscy ze wszystkimi, zmieniając co chwilę front, lub najpierw się bijąc, by dopiero potem rozmawiać. Czyli standard.
A jednak w tym szaleństwie tkwi metoda i kontynuacja wypada znacznie ciekawiej od poprzednika. Dowiadujemy się wreszcie co nieco o powodach konfliktu, jak również, poza mordobiciem, otrzymujemy chwilę refleksji (choć nie za długą). Podział na rozdziały – zeszyty poszczególnych serii także okazał się trafiony, dzięki czemu można lepiej przyjrzeć się działaniom bohaterów i ich rozterkach. Choć oczywiście nie wszystkie epizody trzymają równy poziom. Obok bardzo udanego, mocno psychodelicznego, czterechsetnego odcinka przygód Kapitana Ameryki, w którym spotyka swoich największych wrogów, mamy kompletny odjazd w postaci „Quasar” #34, gdzie tytułowy bohater wlatuje w Słońce by zapanować nad jego rozbłyskami. Trochę to zbyt przegięte, nawet jak na Marvel.
Generalnie jednak większość pozycji trzyma równy poziom, udanie balansując między rozwałką, a dramatem. Do tego są one nieźle zilustrowane. Jako osoba wychowana na komiksach i stylistyce lat 90., powrót do jej klimatów traktuję z dużym rozrzewnieniem, a rysunki o lekko archaicznym sznycie stanowią dla mnie frajdę samą w sobie.
A zatem czekamy na wielki finał, który nastąpi w ostatnim tomie Wielkiej Kolekcji Komiksów Marvela. Jak na razie „Operacja Galaktyczna Burza” się rozkręca i jest lepiej, niż poprzednio. Miejmy nadzieję, że najlepsze dopiero przed nami. Część druga stanowi tego niezłą zapowiedź.



Tytuł: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela #168: Avengers Operacja Galaktyczna burza cz.2
Data wydania: 30 kwietnia 2019
Wydawca: Hachette
Cena: 39,99
Gatunek: superhero
Zobacz w:
Ekstrakt: 70%
powrót; do indeksunastwpna strona

163
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.