powrót; do indeksunastwpna strona

nr 6 (CLXXXVIII)
lipiec-sierpień 2019

To nie mój Spider
Matteo Buffagni, Giuseppe Camuncoli, Dan Slott ‹Amazing Spider-Man. Globalna sieć – Mroczne królestwo #2›
Otwieram komiks „Amazing Spider-Man – Globalna sieć: Mroczne królestwo”, a tam Iron Man. To znaczy, nie… Spider-Man w wersji 2.0, ale pomylić się łatwo.
ZawartoB;k ekstraktu: 40%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Tym, którzy jeszcze nie widzą, chciałem wyjaśnić, że po wydarzeniach opisanych w „Tajnych Wojnach” świat Marvela stanął na głowie. Tony Stark zbankrutował, a Peter Parker został milionerem, przewodząc międzynarodowej korporacji Parker Industries, zajmującej się tworzeniem nowoczesnych technologii. Podrasowany został także Spider-Man. Już nie musi martwić się wciąganiem rajtuzów, ponieważ strój nakłada mu się automatycznie, do tego posiada pojemniki na siecioprąd, sieciokwas i sieciobeton, oraz jeździ spider-mobilem. Dobrze, że chociaż wciąż rzuca sucharami.
Odpowiedzialny za to wszystko scenarzysta Dan Slott, od kiedy przejął serię o Człowieku Pająku, na upartego stara się zrobić go kimś, kim nie jest. O tyle, o ile zamieszanie z Otto Octaviusem, który przemienił się w Superior Spider-Mana, trzymało w napięciu i się sprawdziło, to już kolejne udziwnienia niekoniecznie. „Mroczne królestwo” stanowi tego najlepszy dowód.
Peter Parker wciąż walczy z tajną i enigmatyczną formacją Zodiak. Zarówno jako Spider, tłukąc się z jej członkami, jak i w cywilu, próbując rozpracować, kim jest kret w jego korporacji, wykradający ściśle strzeżone dane. Jakby tego mało, do gry wchodzi mniej popularny, ale śmiertelnie niebezpieczny przeciwnik – Pan Negatyw, który zdążył już zainfekować Cloak i Dagger, od tej pory będących na jego usługach.
W sumie więc dzieje się sporo ale niestety… bez sensu. Wątek Zodiaka jest jednym z najmniej emocjonujących w historii Spider-Mana. Ten dziwny twór nie jest ani przerażający, ani nie wzbudza uczucia zagrożenia. Trochę lepiej wygląda wątek Pana Negatywa, nawiązujący do klasycznych starć z superłotrami. Szkoda jednak, że nie wykorzystano potencjału tej historii, ponieważ całkiem ciekawie można było pociągnąć wątek tego, czy dobrymi czynami, dokonanymi na starość zawsze można odpokutować za krzywdy dokonane w młodości.
Nie najgorzej prezentuje się za to strona graficzna, za którą odpowiada dwóch rysowników – Matteo Buffagni i Giuseppe Camuncoli. To znaczy nieźle im idzie przedstawienia scen akcji i kostiumu Spidera, bo już Peter Parker zupełnie nie wygląda jak on. Muszę też przyznać, że styl, jaki prezentują panowie jest tak bliźniaczy, że gdyby nie informacja na okładce, myślałbym, że mamy do czynienia z jednym twórcą. Oczywiście w dalszym ciągu królem rysunku pozostaje, odpowiedzialny za okładki, Alex Ross.
Co tu dużo mówić, podseria „Globalna sieć” cierpi na deficyt Spider-Mana w „Spider-Manie”. Bo obecność kostiumu, to nie wszystko, ważny jest też duch Stana Lee. A tego zabrakło.



Tytuł: Amazing Spider-Man. Globalna sieć – Mroczne królestwo #2
Scenariusz: Dan Slott
Data wydania: 24 kwietnia 2019
Wydawca: Egmont
ISBN: 9788328141971
Format: 132s. 167x255mm
Cena: 39,99
Gatunek: superhero
Zobacz w:
Ekstrakt: 40%
powrót; do indeksunastwpna strona

123
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.