powrót; do indeksunastwpna strona

nr 9 (CXCI)
listopad 2019

Nigdy tak źle, by nie mogło być gorzej
Wesley Craig, Lee Laughridge, Rick Remender ‹Deadly Class #3›
Trudno w to uwierzyć, ale trzeci tom „Deadly Class” z podtytułem „Wężowisko” jest jeszcze lepszy od poprzedników, mimo, że jest od nich mniej dynamiczny.
ZawartoB;k ekstraktu: 100%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Ciężko cokolwiek pisać o „Wężowisku”, by nie zdradzać zakończenia poprzedniej części. Stanowi ono bowiem jej bezpośrednią kontynuację. W czasie, kiedy wydawało się, że problemy Marcusa i jego paczki dobiegły końca, wszystko dramatycznie się plącze. I nie chodzi jedynie o sytuację w szkole morderców, do której wszyscy uczęszczają, a której regulamin został przez nich ostentacyjnie złamany. Największą bolączką staje się to, iż zgrana dotąd ekipa się rozpada. Marcus zostaje ze złamanym sercem i nie potrafiąc poradzić sobie z bólem, krzywdzi wszystkich dookoła, jednocześnie serwując sobie szybką jazdę w dół dzięki przyjmowanym hurtowo używkom.
Choć całość rozpoczyna się wybuchową akcją, po chwili tempo komiksu zwalnia, co nie znaczy, że robi się on mniej ciekawy. Wręcz przeciwnie. To, co wyczynia się w głowie Marcusa jest nawet ciekawsze od oglądania, jak wykańcza poszczególnych przeciwników. Scenarzysta Rick Remender ponownie nie bawi się w ogólniki i piękne słówka. Przygotowuje bezczelnie prawdziwą i bezpośrednią opowieść o samotności i nieumiejętności radzenia sobie z nią. Pisząc o młodych ludziach nie popada w banał, jaki jest udziałem większości historii o nastolatkach. Ich przeżycia, choć mogą wydawać się mało dramatyczne, nie są mniej intensywne, niż problemy dorosłych. A może nawet bardziej, albowiem odrzucenie przez ukochaną kobietę staje się przyczynkiem do zawalenia się całego świata.
O ile przywykliśmy już do mówienia, że „Deadly Class” stanowi metaforę całego straconego pokolenia końca lat 80., to „Wężowisko” staje się komiksem uniwersalnym. Nie ma znaczenia, czy jego akcja rozgrywa się w 1988 roku, czy obecnie. Młodzi ludzie podobnie przeyżywają dramaty i wewnętrzne rozterki. A niewinne z początku narkotykowe epizody, tak samo zamieniają się w ciągi, których efektem jest paranoja, krzywdzenie bliskich i upodlenie się.
Wszystko to zostało w rewelacyjny sposób przedstawione przez Wesley′a Craiga, którego rysunki niezmiennie robią ogromne wrażenia. Z godną podziwu łatwością potrafi mieszać makabrę z czarnym humorem. Jego kadry pozostają równie dynamiczne w momencie, kiedy Marcus odpływa w kolejnych narkotycznych dołach, jak wtedy, gdy wszyscy strzelają dookoła. Świetnie rozumie się z Remenderem, dzięki czemu „Dedaly Class” jest serią bardzo spójną i trudno wyobrazić sobie, by mógł ją tworzyć inny duet.
Choć myślałem, że już poprzednio poziom cyklu został tak wyśrubowany, że ciężko będzie go utrzymać, stało się coś niezwykłego. Poprzeczka nie tylko nie została strącona, ale wręcz przeskoczona ze sporym zapasem, zaś „Wężowisko” pokazuje, że mamy do czynienia z pozycją wybitną, obok której nie da się przejść obojętnie.



Tytuł: Deadly Class #3
Scenariusz: Rick Remender
Data wydania: 18 września 2019
Przekład: Marceli Szpak
ISBN: 9788381109192
Format: 128s. 170x260 mm
Cena: 44,00
Gatunek: sensacja
Zobacz w:
Ekstrakt: 100%
powrót; do indeksunastwpna strona

99
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.