powrót; do indeksunastwpna strona

nr 06 (CCVIII)
lipiec-sierpień 2021

Mogę dla ciebie pracować za pięćdziesiąt ryo
Stan Sakai ‹Usagi Yojimbo Saga #7›
Wydawanie przygód długouchego samuraja w formie wydań zbiorczych to ze strony Egmontu strzał w dziesiątkę. Za rozsądną cenę czytelnicy mają możliwość przypomnienia sobie jednych z najlepszych historii komiksowych wydanych w naszym kraju w tym wieku.
ZawartoB;k ekstraktu: 100%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Tom siódmy „Usagi – Saga” jest kolejnym potwierdzeniem klasy tego cyklu i talentu jego twórcy Stana Sakai. Nie każdemu autorowi komiksów udaje się utrzymać równy tak wysoki poziom serii przez tyle lat. Ten tom zdominowały dwie, mocno różne od siebie, epopeje – „Zdrajcy ziemi” i „Miasto zwane piekłem”. Pierwsza z nich to opowieść z dużą domieszką magicznego pierwiastka fantasy, co, jak wiadomo, nie jest w „Usagim” rzadkością. Sakai postanowił sięgnąć do klasyki gatunku, czyli przeklętej armii umarłych/nieumarłych. Tym razem armia ta nie odegrała tak pozytywnej roli, jak chociażby umarli z Dunharrow z „Władcy Pierścieni”. Jak królik-ronin został wmieszany w sprawę tak poważnego kalibru? Z „pomocą” przychodzi jak zawsze niezawodna Kitsune, kradnąc niewinnie wyglądający artefakt. Później, jak to u Sakaiego, pojawiają się kolejne z galerii ciekawych postaci. Przede wszystkim Hatakeyama, główny czarny charakter, oraz Sasuke, łowca demonów. Ten ostatni wpisuje się w często stosowany przez autora schemat, niby sojusznik, acz jego cele i metody nie zawsze są w stu procentach zgodne z tymi reprezentowanymi przez Usagiego. Nie trzeba chyba dodawać, że takie podejście uatrakcyjnia całą opowieść.
Część „Zdrajcy ziemi” jest tradycyjnie uzupełniona krótszymi epizodami o zróżnicowanej tematyce. „Pewnej mrocznej, burzliwej nocy” to jedna z tych przygód Usagiego, co do której nie do końca wiemy, czy rozgrywała się na jawie, czy we śnie. Zaraz po niej znajdziemy, osadzoną mocno na ziemi, „Ukrytą fortecę”. Nawiązaniem do kultowego dzieła Kurosawy zdaje się tylko tytuł, a my dostajemy kolejną wariację na temat rozprawy z bandą rzezimieszków oraz „współpracy” Usagiego z łowcami nagród. Niby to już było, ale po raz kolejny pomysłowość Sakaiego może zaskoczyć czytelnika.
„Zdrajcy ziemi” to bez dwóch zdań kawał porządnej historii dla fanów Usagiego, ale w moim odczuciu przebija ją realistyczna opowieść „Miasto zwane piekłem”. Miasto, jakich wiele przebył na swojej drodze Usagi, targane konfliktem pomiędzy dwoma gangami – w wypadku są to bandy szefa Higi i szefa Komo. Tym razem jednak królik-samuraj nie podejmuje tradycyjnej, samotnej walki przeciw wszystkim, ale postanawia zastosować sprytną intrygę – zatrudnić się u jednego z szefów. Majstersztykiem są rozmowy Usagiego z obydwoma szefami na temat niebotycznie wysokiego wynagrodzenia, jakie powinni mu potencjalnie zapłacić. I znowu Sakai wprowadził tutaj kolejną ciekawą postać drugoplanową, Kato – przybocznego jednego z szefów. Warto przypomnieć sobie całą tę historię, bo jest ona mocno nieszablonowa, chociaż nieszablonowość jest swoistym znakiem firmowym Stana Sakai.
Trzecia część tego albumu to przede wszystkim świetna historia o bandzie Czerwonego Skorpiona. Nie zdradzając dużo, Sakai wprowadza tutaj kolejny, często przez siebie stosowany motyw „kto jest kim”. A że jest on mistrzem w rozgrywaniu takich historii, to i całość do końca czyta się w napięciu. Tradycyjnie cały tom jest uzupełniony krótszymi i dłuższymi epizodami, które warto sobie przypomnieć.



Tytuł: Usagi Yojimbo Saga #7
Scenariusz: Stan Sakai
Data wydania: 10 marca 2021
Rysunki: Stan Sakai
Wydawca: Egmont
ISBN: 9788328149038
Format: 600s. 145x205mm
Cena: 89,99
Gatunek: fantasy
Zobacz w:
Ekstrakt: 100%
powrót; do indeksunastwpna strona

146
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.