W kolejnej odsłonie przygód rezolutnej Wisienki bohaterki uczą się dwóch rzeczy: jak oprawiać książki i jak przywołać zagubione wspomnienia.  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Takie połączenie to w sumie ciekawa mieszanka. Z jednej strony małe czytelniczki i mali czytelnicy dostaną dawkę informacji o naprawianiu i oprawianiu książek. Z drugiej, autorzy wykorzystują tę okazję, by pokazać wędrówkę w głąb często bolesnych wspomnień – Sandra, znajoma introligatorka Wisienki, odkrywa kolejne pozostawione przez jej ojca „skarby”, które prowadzą ją po ścieżkach zapomnianych już wydarzeń. Jest z jednej strony ciepło i przyjaźnie, a z drugiej – refleksyjnie. „Pamiętniki Wisienki” to zwykle właśnie takie opowieści: idealnie przyjemne, bez straszenia i wielkich dramatów, dostosowane do wieku młodych czytelników. „Ostatni z pięciu skarbów” nie odbiega od tego schematu – i doskonale. To naprawdę dobrze napisana historia dla dzieciaków, zwłaszcza dziewczynek (bo w sumie mamy tu wyłącznie bohaterki). Joris Chamblain, scenarzysta, przemyca do komiksu morały, ale bez moralizatorstwa: pokazuje, co jest naprawdę ważne w relacjach z przyjaciółmi i rodziną oraz jak istotne są wspomnienia – nawet te bolesne. Idealnie współgra z tym oprawa graficzna – piękne, akwarelowe ilustracje Aurélie Neyret, połączone ze stronami stylizowanymi na kartki z pamiętnika Wisienki to prawdziwa uczta dla oka (i grzejniczek na serducho). Ponownie „Wisienka” dostaje ode mnie wysoką ocenę: jako dobry komiks dla dzieci i fajna publikacja w ogóle. Sięgajcie po ten album i całą serię bez najmniejszych obaw. Plusy: - mądra historia
- ciekawe bohaterki
- piękne rysunki
Minusy: - dziwna jakość papieru (na przemian strony gładkie i szorstkie w dotyku)
Tytuł: Pamiętniki Wisienki #3: Ostatni z pięciu skarbów Data wydania: 14 października 2020 ISBN: 9788328197619 Format: 80s. 216x285mm Cena: 39,99 Gatunek: humor / satyra, obyczajowy Ekstrakt: 80% |