powrót; do indeksunastwpna strona

nr 06 (CCVIII)
lipiec-sierpień 2021

(Nie)zgrane motywy
Charles M. Schulz ‹Fistaszki: Fistaszki zebrane: 1997–1998›
„Fistaszki zebrane 1997-1998” to już dwudziesty czwarty tom z przygodami Charliego Browna i jego paczki. Czy po pięćdziesięciu bez mała latach można jeszcze w tych historyjkach znaleźć coś nowego, coś ciekawego? To zależy od tego, jak na to spojrzymy.
ZawartoB;k ekstraktu: 100%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Można znaleźć wiele serii komiksowych, które po kilku, kilkunastu wspaniałych, wciągających albumach zaczynały tracić impet, dochodziły do ściany i kończyły żywot, bo brakowało pomysłów na kolejne epizody. Oczywiście, jeszcze gorszy przypadek jest wtedy, gdy wyjałowiona z pomysłów seria jest kontynuowana, korzystając ze zgranych wcześniej motywów. „Fistaszki”, jako komiks prasowy, dają autorowi pewną przewagę nad pełnometrażową historią. Tutaj powroty do wcześniejszych motywów są jak najbardziej na miejscu i zgodne z oczekiwaniem czytelników. Ba, są wręcz solą tych kilkukadrowych pasków. A Schultz był bez wątpienia mistrzem tych powrotów. Delikatnie i z wyczuciem żongluje wprowadzonymi wcześniej tematami, tworząc ich kolejne odmiany i wersje. Z cyklu „baseballowego” moją uwagę zwrócił pasek z Lucy meldującą Charliemu gotowość do gry z kijem do hokeja w ręku. Jest też sympatyczna miniseria poświęcona asowi lotnictwa z pierwszej wojny światowej i jego mechanikom grającym w brydża. Postacią, która w ostatnich kilku tomach bodaj w ogóle się nie pojawiał, jest światowej sławy żołnierz armii rewolucyjnej. To znaczy, postać oczywiście się pojawiała (Snoopy), ale nie w tej roli.
Przy okazji (nie)zgranych motywów, trzeba przede wszystkim pamiętać o podstawowym założeniu Schultza, czyli o zgodności z rzeczywistym czasem. Taki to już urok codziennych pasków. W ten sposób co roku mamy walentynki, Święto Dziękczynienia, Boże Narodzenie, wakacje i tak dalej. A że po pięćdziesięciu prawie latach publikowania „Fistaszków”, Charlie i cała jego paczka są ciągle w tej samej klasie i mierzą się z tymi samymi problemami? Na tym polega mistrzostwo Schultza, że jako czytelnicy nie czujemy znudzenia, że chcemy więcej.
Autorem wstępu do tego albumu jest Michał Nogaś. W swoim tekście próbuje on zaprząc dzieło Schultza i jego bohaterów do tak gorących dzisiaj sporów polityczno-społecznych. I chyba jest to spostrzeżenie niezgodne z podejściem Schultza, bo ten ostatni raczej unikał w swoich komiksach deklaracji politycznych i ideologicznych. A jeśli już, to bliskie mu były wartości tradycyjne, czego najlepszym dowodem są coroczne paski poświęcone rocznicy D-Day i Dniu Weterana, czy wspomniany wcześniej żołnierz armii Waszyngtona.



Tytuł: Fistaszki zebrane: 1997–1998
Scenariusz: Charles M. Schulz
Data wydania: maj 2021
Przekład: Michał Rusinek
Cykl: Fistaszki
ISBN: 978-83-10-13606-0
Format: 344s. 210 x 165mm
Cena: 69,90
Gatunek: humor / satyra
Zobacz w:
Ekstrakt: 100%
powrót; do indeksunastwpna strona

119
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.