powrót; do indeksunastwpna strona

nr 06 (CCVIII)
lipiec-sierpień 2021

Kryzysy dotykają wszystkich, herosów w szczególności
Agata Włodarczyk
Daniel Bayliss, Kyle Higgins, Corin Howell, Jonathan Lam, Steve Orlando, Hendry Prasetya, Mairghread Scott, Thony Silas ‹Mighty Morphin Power Rangers. Rok pierwszy›
Jest ich szóstka, każdy ma strój w innym kolorze, innego prehistorycznego gada w godle (albo smoka, ale udawajmy, że też pasuje) oraz mechanicznego robota jako pojazd i broń. Nikt nie wie, że to zwykli nastolatkowie z niewielkiej, amerykańskiej mieściny. Nikt również nie wie, jak trudna czeka ich przygoda.
ZawartoB;k ekstraktu: 90%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Historia dzielnej szóstki nastolatków rozpoczyna się w trakcie trwania pierwszego sezonu serialu „Mighty Morphin Power Rangers” emitowanego w latach 1993–1996 (i opartego o japońską produkcję super sentai, „Kyōryū Sentai Zyuranger”), a dokładniej – w momencie uwolnienia Tommy’ego Oliviera, Zielonego Rangera, ze szponów Rity Odrazy. Tommy nie znajduje się już pod wpływem złej cesarzowej, ale niestety, nie oznacza to, że w pełni się od niej uwolnił – władczyni wciąż powraca w jego myślach. Natrętnie podważa pewność siebie chłopaka i jego zaufanie do pozostałych Rangersów, dążąc do ich rozdzielenia. Powoli, słowo po słowie, doprowadza do kryzysu wśród superbohaterów, zyskując tym samym nieprzewidzianą przez nikogo okazję do decydującego ciosu. Tym razem będzie to atak, który Power Rangersi mogą przypłacić upadkiem.
Pomimo ciągłego puszczania oka do osób znających serial, wiele jego elementów zostało uwspółcześnionych – np. Czacha i Mięśniak prowadzą popularny kanał na YouTube poświęcony Rangersom, telewizji łatwiej nagrywać wydarzenia z udziałem potworów Rity, ludzie mają i korzystają z telefonów komórkowych (również na lekcjach, a jakże) – te i inne drobne elementy wprowadzone przez Kyle’a Higginsa sprawiają, że „Mighty Morphin Power Rangers” przemówią nie tylko do osób, które pamiętają z dzieciństwa przygody odzianych w kolorowe lateksy herosów. Co ciekawe, zawarte w pierwszym tomie dwanaście rozdziałów historii są o wiele cięższe gatunkowo niż te prezentowane na srebrnym ekranie. Problemy między Rangersami, ale również efekty uboczne natręctwa Rity pokazują, jak trudno jest zaufać i wybaczyć komuś, kto jeszcze do niedawna był naszym wrogiem, a także jak trudno radzić sobie z traumą. I że rozmowa pomaga.
„Power Rangers” narysowani zostali bardziej niż schludnie, bohaterowie są dystynktywni, tła atrakcyjne. Komiks z serialowym pierwowzorem łączy również wygląd zordów, wciąż wyglądających nieco „kartonowo” (niski budżet mieli) oraz trącące plastikowym kiczem uzbrojenie. Na uwagę w kwestii grafiki zasługuje jednak bardziej praca kolorystów, Matta Hermsa, Bryana Valenzy i Joany Lafuente, którzy wypełnili linearty żywymi, atrakcyjnymi barwami, tak w końcu istotnymi w opowieści o superbohaterach, których znakiem rozpoznawczym są przypisane indywidualnie do Rangersów kolory. Sam wygląd postaci w komiksie nawiązuje do amerykańskiego pierwowzoru, tak pod względem fizycznym, jak i kostiumów (stroje Rangersów, stanik złowieszczej cesarzowej – Hendry Prasetya, Thony Silas i Jonathan Lam naprawdę się tutaj spisali.
W otwierającym serię tomie zbiorczym poza główną historią znajdziemy również poboczne opowieści: o Jasonie, Zacku, Billym, ale również o ulubieńcach tłumu – Mięśniaku i Czasze, jak zawsze przekonanych, że są lepszymi superbohaterami niż ktokolwiek inny na świecie. To przyjemne dodatki, które wprowadzają nieco humoru oraz bliżej przedstawiają czytelnikom samych Rangersów.
Wydany przez Egmont pierwszy tom „Mighty Morphin Power Rangers” to komiks o nieco innych superbohaterach niż ci znani z Marvela czy DC. To naprawdę fajna, pełna przygód opowieść o paczce przyjaciół, muszących przezwyciężyć kryzys tak światowy (galaktyczny? W sumie Rita mieszka na Księżycu), jak również zespołowy. Ale w końcu ich siłą jest współpraca – powinni dać radę. No, chyba że samozwańcza cesarzowa Odraza osiągnie jednak swój cel.
Plusy:
  • barwny, żywy rysunek
  • ciekawi bohaterowie
  • interesująca, rozpisana na wiele rozdziałów historia
  • nawiązanie do serialu (ach, ta nostalgia!)
  • wydanie (twarda oprawa, szycie)
Wady:
  • miejscami nieco zbyt wprost wyrażone plot twisty



Tytuł: Mighty Morphin Power Rangers. Rok pierwszy
Data wydania: 20 listopada 2019
Przekład: Zofia Sawicka
Wydawca: Egmont
ISBN: 9788328197367
Format: 348s. 170×260mm; oprawa twarda
Cena: 99,99
Gatunek: superhero
Zobacz w:
Ekstrakt: 90%
powrót; do indeksunastwpna strona

142
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.