powrót; do indeksunastwpna strona

nr 07 (CCIX)
wrzesień 2021

Godzinę przed świtem: Odc. 9. Węzeł gordyjski
‹Godzinę przed świtem›
Trudno sobie wyobrazić, że w kolejnych odcinkach serialu „Godzinę przed świtem” nie zobaczymy już „Lalki”. Była jedną z najciekawszych i najbardziej skomplikowanych wewnętrznie postaci. Teraz jej miejsce zajmuje charyzmatyczny „Bujan”, którego można podziwiać, ale także należy się bać!
ZawartoB;k ekstraktu: 70%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
W ósmym odcinku serialu „Godzinę przed świtem” nie zabrakło dramatycznych wydarzeń. Najpierw miała miejsce kolejna – ponownie nieudana – próba zlikwidowania „bandy” kapitana Żurawliowa przez milicję dowodzoną przez majora Szumiejkę, potem Olga Smirnowa, chcąc poprosić „Lalkę” o pomoc rannemu „Bujanowi”, znalazła trupa powiązanej ze światem przestępczym pielęgniarki. Widz wie, kto doprowadził do jej śmierci, ale nie wiedzą tego Denis ani jego kompani, co tylko pogarsza ich sytuację. Dla nich bowiem pytanie, czy przed śmiercią zdążyła przekazać coś istotnego swojemu zabójcy na ich temat – pozostaje kwestią nierozstrzygniętą. Dziewiąty epizod zaczyna się od pogrzebu „Lalki”, w którym – oprócz prawosławnego księdza i Żurawliowa – uczestniczą tylko Olga, „Bujan”, „Graf” i „Kot”. Kiedy kapłan pyta, co napisać na jej grobie, Denis nie potrafi mu odpowiedzieć. Nie poznał nazwiska dziewczyny ani daty urodzin; krótko przed jej śmiercią dowiedział się jedynie, jak ma na imię.
Dopiero po pogrzebie „Lalki” przychodzi czas, aby przeanalizować zaistniałą sytuację. Skoro Żurawliow wysłał za pośrednictwem gołębia pocztowego wezwanie na spotkanie z „Kleszczem”, dlaczego w wyznaczonym miejscu i o wyznaczonej porze pojawił się Szumiejko? Opcje są dwie: pierwsza taka, że „Kleszcz” spodziewając się zasadzki, wystawił ich „Szatanowi”, druga – że „Kleszczem” jest sam major. Biorąc pod uwagę pełnioną przez niego funkcję i zapewniające względną nietykalność znajomości w NKWD, nie jest to wcale takie nierealne. Jedno w każdym razie jest pewne już w stu procentach – Szumiejce nie można ufać. Jakiekolwiek bowiem kierują nim intencje, mogą być dla nich śmiertelnie niebezpieczne.
Gorzej, że po ucieczce przed milicją wymknął im się kolejny trop prowadzący do „Kleszcza”. Jak teraz go namierzyć? Gdzie szukać śladu? Na pewien koncept wpada „Graf”, który dochodzi do wniosku, że szefowi miejscowej mafii tak naprawdę zależy tylko na jednym – pieniądzach. Poza tym jest na tyle sprytny, że dywersyfikuje swoje dochody: organizuje napady, wymusza haracze, sprzedaje fałszywe kartki na żywność. Czemu więc nie miałby zajmować się handlem dziełami sztuki? Zwłaszcza że po zwycięskim zakończeniu wojny wracający z Niemiec krasnoarmiejscy oficerowie przywożą ze sobą hurtowe ilości zagrabionych precjozów, wartościowych rzeźb, obrazów, zastaw stołowych. Handel nimi to nadzwyczaj intratne zajęcie, a wziąwszy pod uwagę pomysłowość „Kleszcza”, trudno spodziewać się, by ta możliwość zarobku nie spotkała się z jego zainteresowaniem.
Żurawliow nie ma nic do stracenia. Trop wydaje się obiecujący, więc należy go sprawdzić. Wizyta w sklepie z zabytkowymi przedmiotami wypada obiecująco, okazuje się bowiem, że w ostatnich tygodniach trofiejne towary z Niemiec sprzedawał tylko jeden człowiek – Lew Jakowicz Timochin. Jeśli uda się go odnaleźć i zmusić do mówienia, jest szansa, że doprowadzi ich do swojego zleceniodawcy, którym – co wydaje się całkiem realne – może być właśnie „Kleszcz”. Działać trzeba jednak nadzwyczaj ostrożnie, ponieważ na „bandę” Żurawliowa polują teraz nie tylko gangsterzy, ale również milicja i NKWD.
W dziewiątym odcinku nieodmiennie sporym zainteresowaniem scenarzystów cieszą się postać „Bujana” i jego zrodzony w dramatycznych okolicznościach związek z Olgą. Z jednej strony milicjantka jest pod wielkim wrażeniem kryminalisty, który nie wahał się zaryzykować życiem, aby wyrwać ją z rąk bandytów, który wiedząc, co z nią zrobiono, nie odtrącił jej; z drugiej jednak przeraża ją jego brutalność, fakt, że potrafi działać instynktownie i bez zmrużenia oka zabić zagrażającego mu człowieka. Smirnowa musi więc sobie zadawać pytanie, czy z kimś takim chciałaby spędzić resztę życia, oczywiście zakładając, że jakoś uda im się rozsupłać ten gordyjski węzeł i rozwiązać zagadkę „Kleszcza”. A potem jeszcze uzyskać przebaczenie szefostwa…
W tym epizodzie „Godzinę przed świtem” pojawiają się trzy nowe twarze aktorskie. W tropionego przez „Ptaszka” handlarza dziełami sztuki Timochina wciela się Iwan Agapow („Tajemnica ciemnego pokoju”, „Czas pionierów”), w milicjanta podejrzliwie obserwującego szykującą się do akcji „bandę” Żurawliowa – Igor Kułaczko („Obrońca Galaktyki”, „Kałasznikow”), natomiast w opłacającego się „Kleszczowi” Nikitę Kołczina – Andriej Lebiediew („Stalowy motyl”, „Koniec pięknej epoki”).



Tytuł: Godzinę przed świtem
Tytuł oryginalny: За час до рассвета
Dystrybutor: NTV
Reżyseria: Igor Zajcew
Rok produkcji: 2021
Kraj produkcji: Rosja
Liczba odcinków: 16
Czas trwania odcinka: 46 min
Gatunek: historyczny, kryminał
Zobacz w:
Ekstrakt: 70%
powrót; do indeksunastwpna strona

51
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.