powrót; do indeksunastwpna strona

nr 07 (CCIX)
wrzesień 2021

Nasze gwiazdy
Szymon T. Cwen
Szymon T. Cwen – rocznik 2003. Wybredny fan fantasy i rosyjskiego metalu. Dziedziny sztuki nie są mu obce. Od małego zainteresowany pisaniem. Próbował swoich sił literackich już w podstawówce.
Niech zostawią nasze gwiazdy w spokoju,
Gdyż komu one przeszkadzają,
Gdy w nocy, po całym dniu znoju
Spokojnie nad nami latają?
W Odessie nigdy nie witałem
W Odessie nigdy nie witałem.
Proszę, nie miej tego za złe.
Morze w tym mieście w głowie miałem,
Gdy układałem słowa te.
Nigdy nie szedłem tam po schodach;
W górę czy w dół – już nieważne.
Nie moczyłem nóg w tamtejszych wodach.
Czy będę to czynił – czas pokaże.
Chciałbym w Odessie chodzić z Tobą.
Przemierzać ulice, zwiedzać świat,
Cieszyć się razem każdą dobą –
Nie liczyłbym godzin ani lat.
Patrzyłbym na morze patynowe,
Aż po horyzont, z Tobą u boku.
Odwróciłbym ku sobie Twoją głowę
I nie bałbym się Twego wzroku.
W Odessie nigdy nie witałem.
Proszę, nie miej tego za złe.
Morze w tym mieście w głowie miałem,
Gdy układałem słowa te.

Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Nasze gwiazdy
Niech zostawią nasze gwiazdy w spokoju,
Gdyż komu one przeszkadzają,
Gdy w nocy, po całym dniu znoju
Spokojnie nad nami latają?
Nasze gwiazdy jedynymi świadkami
Okazywań naszej miłości.
Tylko one świecą oczami,
Tylko ich wzrok przy nas gości.
Ciebie kocham – tego nie żałuję!
Czy pod gwiazdami kochanie to grzech?
Twe oczy delikatnie całuję,
A Twój uśmiech zapiera mi dech.
Jedyne, czego pragnę w gwiazd blasku,
To oddać się Tobie w całości.
Nasze gwiazdy znikają o brzasku,
Gdzieś daleko, w nieba nicości.
Niech zostawią nasze gwiazdy w spokoju,
Gdyż komu one przeszkadzają,
Gdy w nocy, po całym dniu znoju
Spokojnie nad nami latają?
powrót; do indeksunastwpna strona

6
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.