powrót; do indeksunastwpna strona

nr 10 (CCXII)
grudzień 2021

Toćka w toćkę, towarzyszu
Dagmara Trembicka-Brzozowska
Bernardi Odyr, George Orwell ‹Folwark zwierzęcy. Powieść graficzna›
Komiksowe wydanie „Folwarku zwierzęcego” – nieśmiertelnego klasyka – to trochę oszustwo. Ta adaptacja bardziej przypomina ilustrowaną książkę niż komiks per se.
ZawartoB;k ekstraktu: 70%
‹Folwark zwierzęcy. Powieść graficzna›
‹Folwark zwierzęcy. Powieść graficzna›
O fabule nie ma sensu się rozpisywać – jest mniej lub bardziej znana każdemu z czytelników, a motywy rodem z tej alegorycznej rewolucji zwierząt już dawno przeniknęły do kultury Zachodu na wielu poziomach. Dlatego skupmy się raczej na sposobie przeniesienia dzieła George’a Orwella na język komiksu.
Odyr, brazylijski artysta, o którym trudno znaleźć jakiekolwiek informacje, specjalizuje się ponoć w malarstwie – co potwierdza „Folwark”. Rysunki przypominają raczej ilustracje w książce dla dzieci: widać pociągnięcia pędzla, brak wyraźnych konturów, nie ma nawet kadrów jako takich. Na stronie znajdziemy zwykle po kilka realistycznych, ładnych obrazków, a przy nich fragmenty tekstu – wygląda na to, że artysta wpisał tu jeden do jednego teksty z powieści; jeśli ze zmianami, to na tyle małymi, że ciężko je zauważyć.
Bogiem a prawdą ten album bardziej przypomina kolorowy bryk, streszczenie oryginału niż adaptację. Czy to dobrze, czy źle – zależy od odbiorcy. Problemem może być fakt, że twórca najwyraźniej zakładał, że czytelnik tenże oryginał zna, bo nie zawsze udało mu się na przykład sprawnie wprowadzić postaci – stąd znienacka pojawiają się imiona jak Major czy Boxer, które dopiero po chwili jesteśmy w stanie przypisać do odpowiedniego zwierzęcia.
Od strony wydawniczej Jaguar wypadł całkiem dobrze: miękka oprawa ze skrzydełkami pasuje do dość nietypowego, książkowego formatu (i tu przyznam, że jestem fanką – wolę taką okładkę niż twardą), tłumaczenie jest jak najbardziej w porządku. Tylko jedna ze stron została… rozpikselowana. Trudno powiedzieć, czy to błąd w druku, czy problem z moim egzemplarzem.
Fabularnie „Folwark zwierzęcy” nie pozostawia wiele do życzenia: alegoryczna, satyryczna opowieść o kapitalizmie, komunizmie, głupocie i władzy broni się sama. W omawianej tu formie nie do końca się sprawdza: nie wygląda do końca jak komiks i nie jest tak napisana – chyba że traktujemy album jako streszczenie. Pod tym względem lepiej wypada „Rok 1984”, też wydany przez Jaguara. Ale nadal jest ładne!
Plusy:
  • świetny materiał wyjściowy
  • ładne ilustracje
  • porządne wydanie
Minusy:
  • słabo sprawdza się jako komiksowa adaptacja



Tytuł: Folwark zwierzęcy. Powieść graficzna
Tytuł oryginalny: Animal Farm
Data wydania: 27 maja 2020
Rysunki: Bernardi Odyr
Wydawca: Jaguar
ISBN: 978-83-7686-869-1
Format: 176s. 200×255mm
Cena: 54,90
Gatunek: obyczajowy
Zobacz w:
Ekstrakt: 70%
powrót; do indeksunastwpna strona

56
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.