„Druga szansa” to sugestywnie napisana powieść, w której przenikają się elementy horroru i motywy medyczne. Efekt jest znakomity: intrygujący i przerażający…  |  | ‹Druga Szansa›
|
Na podstawie tej książki powstał niedawno serial pt. „Otwórz oczy”, dostępny w Netflixie. Można powiedzieć, że dało to drugie życie powieści wydanej po raz pierwszy w 2013 roku. Obecnie dostajemy jej wznowienie i możemy się przekonać, że opiera się ona upływowi czasu. Literacko jest naprawdę bardzo dobra, została napisana przez autorkę w wieku 25 lat, co już wtedy świadczyło o jej wielkim talencie i potencjale. Wielbiciele twórczości tej pisarki powinni „Drugą szansę” docenić, choć zapewne zauważą, że w odróżnieniu od większości pozostałych utworów nie ma tu akcentów humorystycznych, będących „znakiem firmowym” późniejszych książek Katarzyny Bereniki Miszczuk. Świat przedstawiony w powieści jest bardzo spójny; mroczny koloryt i elementy nieoczywistej tajemnicy intrygują, osaczają i odbierają spokój. W obcym dla siebie miejscu budzi się ze śpiączki młoda kobieta. Nie ma pojęcia, kim jest i dlaczego się tu znalazła. Kiedy tu trafiła? Gdzie jest? Kolejne sceny jeszcze bardziej trzymają w niepewności: czy jest to szpital psychiatryczny, ośrodek rehabilitacyjny czy może jakieś wyrafinowane więzienie? Główna bohaterka słyszy pod swoim adresem imię: Julia, ale nie może sobie niczego przypomnieć ze swojego poprzedniego życia. Czy jest tu po wypadku? Co z jej bliskimi? Opiekuje się nią lekarka, zmuszając do zażywania leków zmieniających świadomość. Julia jest senna, ma halucynacje, szwankuje jej pamięć, a tak bardzo chciałaby poznać prawdę. Odzyskać równowagę i wrócić do domu – tyle że, niestety, nie pamięta adresu ani nikogo z członków rodziny. Jej poczucie dezorientacji pogłębia się jeszcze, gdy zaczyna podejrzewać, że Julia to wcale nie jest jej imię. Z czasem, gdy młoda kobieta zaczyna poznawać realia, w których tkwi, rodzi się u niej bunt – ale i rośnie strach. Nie jest pewna, czy opiekujący się nią członkowie personelu są po jej stronie i chcą jej pomóc czy zaszkodzić. Nie jest w stanie polegać na swojej pamięci. Obraz skrajnego osamotnienia, dezorientacji i skrajnego emocjonalnego napięcia (graniczącego z wyczerpaniem) jest naprawdę znakomity i może stanowić głęboką metaforę kondycji człowieka znajdującego się w sytuacji bez wyjścia. Pobrzmiewają tu dalekie echa „Lotu nad kukułczym gniazdem”, genialnej powieści Kena Keseya z 1962 roku, choć akcenty rozłożone są w obu utworach inaczej. Sugestywne jest otoczenie, w którym rozgrywają się powieściowe sceny. Budynek, z dala od miasta, znajduje się w środku parku. Długie, puste korytarze, zakratowane okna i panująca wszędzie cisza potęguje wrażenie niesamowitości. Julia – pacjentka? więźniarka? – próbuje wyjść z zaklętego kręgu swojej alienacji i nawiązuje relacje z innymi pensjonariuszami, co jednak nie podoba się opiekującej się nią lekarce. Wymownym symbolem są też kruki – przywodzące na myśl słynny wiersz Edgara A. Poego, będący poetyckim zapisem pogrążania się w szaleństwie. Jak wspomniałam, przedstawiony świat jest tutaj bardzo spójny i do tego konsekwentnie, starannie nakreślony. Język powieści jest nad wyraz precyzyjny, autorka posługuje się nim bardzo sprawnie, od początku do końca panując nad fabułą i jej tempem. Granice prawdy i zmyślenia zacierają się, wiele wydarzeń nie znajduje realistycznego wyjaśnienia. Tak samo jak Julia tracimy podczas lektury poczucie rzeczywistości i zanurzamy się w sugestywnych wizjach. Płynnie przechodzimy do finału, w którym wszystko znajduje swoje wyjaśnienie, choć Katarzyna Berenika Miszczuk czyni to w niepodziewany sposób. Poznajemy tajemnicę głównej bohaterki i tytułowej „Drugiej szansy”. Przenikliwy, niepokojący klimat powieści długo w nas pozostanie, budząc grozę i każąc się nam zastanowić nad meandrami ludzkiej psychiki.
Tytuł: Druga Szansa Data wydania: 29 września 2021 ISBN: 978-83-280-8902-0 Format: 336s. 135×202mm Cena: 39,99 Gatunek: dla dzieci i młodzieży, groza / horror Ekstrakt: 80% |