powrót; do indeksunastwpna strona

nr 2 (CCXIV)
marzec 2022

O rudym to lisie piosenka…
Joann Sfar ‹Pieśń o Renarcie #1: Mistrz forteli›
Joann Sfar kultywuje swoje zamiłowanie do rysowania komiksów o zwierzętach. Drugim, obok filozofującego kota, bohaterem jego dzieł staje się lis. Renart w niczym jednak nie przypomina sierściucha należącego do pewnego Rabina. Ten rudy szachraj, kłamca i obieżyświat żyje chwilą i dba tylko o to, by dobrze się bawić. Choć, gdy trzeba ryzykuje życiem, dla ratowania świata…
ZawartoB;k ekstraktu: 100%
‹Pieśń o Renarcie #1: Mistrz forteli›
‹Pieśń o Renarcie #1: Mistrz forteli›
Rzecz dzieje się w jedenastym wieku. Dwa wędrowne psy – Baron i Blaise – żyją z opowiadania historii. Za historie o przygodach lisa Renarta dostają wikt i opierunek. Niestety publika jest coraz bardziej wymagająca, dlatego kolejne historie stają się coraz bardziej niezwykłe, a ich bohater musi wpadać w coraz poważniejsze tarapaty. Obok zwykłych ludzi i gadających zwierząt, pojawia się w nich magia, diabeł, smok i wiele innych niesamowitych elementów. W kolejnej pieśni skrojonej pod potrzeby takiej publiki, lis Renart oraz jego przyjaciel, wilk Isengrim, spotykają na swej drodze czarodzieja i Śmierć. Wszystko zaczyna się od tego, że okoliczni mieszkańcy, mając dość szachrajstw rudzielca, postanawiają zepchnąć go w przepaść. Traf chciał, że okazała się ona wrotami do piekieł. Tu Renart widzi, jak Merlin, wspólnie ze swoją żoną – Marią z Francji, pierwszą pisarką – udają się na obiad do rodziców czarodzieja. Jak wiadomo na takich rodzinnych imprezach łatwo o kłótnie, a gdy rodzicami są Diabeł i Śmierć, to awantura może mieć fatalne konsekwencje. Tak też jest tym razem. Wściekła na synową Śmierć, postanawia… zabić wszystkich ludzi. Renart – największy kłamca w dziejach ludzkości – musi ostrzec ludzi przed katastrofą.
Nowy komiks Joanna Sfara jest urokliwym hołdem składanym historycznym przekazom oraz ukłonem w kierunku tych, którzy żyją z opowiadania historii. Lis Renart to postać wywodząca się ze średniowiecznych, wierszowanych opowieści zatytułowanych „Roman de Renart”. Jak wspomina w posłowiu tłumaczka komiksu, na przestrzeni kolejnych wieków zakorzeniły się one w całej Europie i stały się kluczowym elementem folkloru. Także i w Polsce bajki z lisem szachrajem są nadal bardzo popularne. Renart stał się symbolem szachrajstwa, kłamstwa, fortelu, ale też nieskrępowanej fantazji i rubasznego humoru. Joann Sfar oferuje własną interpretację tego kulturowego dziedzictwa. Jak sam pisze w posłowiu, urzekł go charakter tych średniowiecznych opowieści, które miały przede wszystkim dostarczać słuchaczom rozrywki. Wplata zatem do własnej opowieści diabła, śmierć, czarodzieja Merlina, pierwszą pisarkę – Marię z Francji i wiele innych składników, z których pichci bardzo smakowitą potrawę. Bawi się konwencją, pokazując, jak treści tych prezentowanych na żywo słuchaczom opowiastek, uzależnione były od nastroju i oczekiwań publiczności. Tworzy surrealistyczną, niepowtarzalną atmosferę, w której groza i śmieszność są ze sobą splecione tak ściśle, że nie da się ich od siebie odróżnić. W warstwie graficznej zaś, mamy tu styl, który doskonale znamy z innych jego dzieł. Widzimy rozedrganą, szkicową kreskę, za pomocą której autor przywołuje do życia surrealistyczną rzeczywistość. Swobodne podejście do zasad perspektywy, oniryczne wizje piekła i średniowiecznych krajobrazów składają się na rozpoznawalną na pierwszy rzut oka stylistykę. Ważnym elementem są ekspresyjne, żywe kolory Brigitte Findakly, dodatkowo wzmacniające nierzeczywisty charakter opowieści.
W „Pieśni o Renarcie” Joann Sfar daje dowód niesamowitej kreatywności i oryginalności. Wykorzystuje motywy zaczerpnięte ze średniowiecznych opowieści i tworzy z nich własną, autorską narrację, w której granica pomiędzy realnością a fikcją nie istnieje. Już w punkcie wyjścia jest dla nas jasne, że wędrowni mnisi snujący historie o Renarcie opowiadają to, czego słuchać chce publika. Nie ma tu innego kryterium doboru treści, poza zadowoleniem słuchaczy. No, chyba, że Baron i Blaise chcą chodzić głodni. Od jedenastego wieku do dziś zmieniło się wiele, ale ta relacja pomiędzy twórcą i odbiorcą chyba jest zaskakująco podobna. Owszem chodzi o sztukę, chodzi o ciekawe historie, o ekspresję, ale najważniejsze przecież jest, żeby czytelnik był zadowolony. Bo przecież to wszystko powstaje z myślą o nim…



Tytuł: Pieśń o Renarcie #1: Mistrz forteli
Scenariusz: Joann Sfar
Data wydania: 4 lutego 2022
Rysunki: Joann Sfar
ISBN: 9788366347670
Format: 56s. 210x280 mm
Cena: 49,00
Gatunek: historyczny, humor / satyra
Zobacz w:
Ekstrakt: 100%
powrót; do indeksunastwpna strona

82
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.