„Kołysanka dla czarownicy” Magdaleny Kubasiewicz jest zgrabnie napisaną powieścią, która powinna przypaść do gustu wszystkim miłośnikom urban fantasy. To także kontynuacja przygód bohaterki, którą mieliśmy okazję poznać w zbiorze „Harde Baśnie”.  |  | ‹Kołysanka dla czarownicy›
|
W świecie przedstawionym magia istnieje tuż obok niczego niespodziewających się „śmiertelników”. Magowie – stanowiący niemały odsetek populacji Warszawy – mogą załatwiać swoje interesy w niedostępnej dla niewtajemniczonych enklawie. Są tam zarówno biura (należące między innymi do rodziny głównej bohaterki), jak i urzędy. To właśnie do jednego z nich, w celu zbadania tajemniczej klątwy, zostaje wezwana główna bohaterka. Stanowi to początek intrygującej opowieści, będącej wariacją na temat zemsty zza grobu i legendy o śpiącej królewnie. Przy okazji wychodzi na jaw kilka rodzinnych tajemnic, nie wspominając już o położeniu solidnych podstaw pod potencjalną kontynuację. Jeśli czegoś mi tu zabrakło, to zdecydowanie wyraźniejszego wyjaśnienia relacji między światem magicznym a niemagicznym. Fabularnie „Kołysanka…” dobrze łączy ze sobą rozmaite elementy – efektowne pojedynki przy użyciu magii i klątw, w których specjalizuje się główna bohaterka, próby odkrycia tajemnicy z przeszłości czy stopniowe budowanie portretów psychologicznych różnych postaci. Z tym ostatnim mam największy problem, bo bohaterów kreśli autorka bardzo grubą kreską, szczególnie jeśli chodzi o mężczyzn. Co więcej, choć wiele można wywnioskować z dialogów i opisów, to powieść stanowi bezpośrednią kontynuację opowiadania z „Hardych Baśni”, o czym warto pamiętać sięgając po tę książkę.
Tytuł: Kołysanka dla czarownicy Data wydania: 16 lutego 2022 ISBN: 978-83-8210-386-1 Format: 320s. 140×205mm Cena: 42,99 Gatunek: fantastyka Ekstrakt: 70% |