To już jest koniec. Epicka opowieść Cullena Bunna, Briana Hurtta oraz Billa Crabtree’ego wreszcie znalazła swój finał. I od razu trzeba powiedzieć, że ta seria, inaczej niż wiele innych, wraz z kolejnym tomem była coraz lepsza, a jej zakończenie to prawdziwa komiksowa uczta.  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Na naszych oczach ważą się losy świata. W krwawym starciu biorą udział wszyscy, którzy pojawiali się na planszach tej serii, bez względu na to, czy udało im się dotrwać do tego momentu, czy też wcześniej stracili życie. W końcu akcja dzieje się teraz na pograniczu świata żywych i umarłych, więc wszystko jest możliwe. Tym bardziej, że ostateczna bitwa rozgrywa się się u stóp góry Boot Hill, legendarnego miejsca, w którym narodziła się idea śmierci. Warto odnotować, że tym mianem określano w dziewiętnastym i na początku dwudziestego wieku cmentarze zakładane w zachodnich stanach USA. Nie były to jednak cmentarze zwyczajne. Grzebano w nich głównie rewolwerowców, który zmarli „w butach”, czyli zostali zastrzeleni podczas ulicznych pojedynków. Upiorne cmentarzyska o tej nazwie często pojawiają się dziś w kulturze popularnej. I właśnie na tym mitycznym cmentarzysku rozgrywa się finałowe starcie serii „Szósty Rewolwer”. Lepszego miejsca na decydującą o losach świata walkę po prostu nie ma. Po jednej stronie widzimy Drake’a Sinclaira i Becky Montcrief, a u ich boku między innymi Nidawi, Nahuel oraz Billjohn O’Henry. Po drugiej stronie Griselda Szara Wiedźma oraz Jesup Sutter. Pojawia się także jej od dawna nieżyjący syn, Oliander Hume wraz ze swoją ekipą równie martwych zabijaków. Pomiędzy nimi zaś swoje trzy grosze próbują dołożyć powstali z grobów Rycerze Salomona. Autorzy wyjawiają także ostatnie tajemnice związane z istotą Sześciu oraz ich rolą w dziejach świata… Czy też światów. Wszystko układa się w spójną całość, poszczególne wątki zyskują satysfakcjonujące rozwiązania, a bohaterowie ostatecznie utwierdzają się w swoich postanowieniach i wyrównują osobiste porachunki. Cullen Bunn oraz Brian Hurtt stworzyli świetną serię, która zadowoli nie tylko miłośników westernów i opowieści fantasy, ale także wszystkich fanów dobrych komiksów. Na przestrzeni pięćdziesięciu zeszytów (zamkniętych w dziewięciu tomach wydania zbiorczego) oraz dwóch miniserii pobocznych stworzyli oni pasjonującą i wielowątkową opowieść pełną wyrazistych postaci. Wszystkie pomysły scenarzysty w doskonały sposób przedstawił rysownik. Brian Hurtt stworzył niesamowitą, mroczną a zarazem pełną finezji oprawę graficzną tego komiksu. Jego stylistyka, bazująca na połączeniu nieco cartoonowego kreowania postaci z realistycznymi tłami, doskonale sprawdziła się w stworzeniu odpowiedniej atmosfery. Oczywiście duża w tym zasługa również kolorysty. Bill Crabtree dobiera kolory z niezwykłym wyczuciem, dzięki czemu plansze zyskują na sile wyrazu. Na dystansie całej serii nie brakowało przejmujących wizji zaświatów oraz obrazów upiornych miasteczek Dzikiego Zachodu. Były spokojne, refleksyjne sceny oraz niezwykle dynamiczne sekwencje walk. Ostatni tomy to już prawdziwa eksplozja spektakularnych potyczek oraz epickich bitew. „Szósty Rewolwer” to opowieść, która świetnie się zaczęła i jeszcze lepiej skończyła. A nie o wszystkich komiksowych seriach da się to powiedzieć. Często autorzy padają ofiarami nadmiernie rozciągniętych fabuł i kończą w sposób daleki od oczekiwań czytelników. A czasami, co być może jest jeszcze gorsze, w ogóle nie kończą. Tu dostajemy natomiast w pełni satysfakcjonujący i przemyślany finał, który domyka wszystkie wątki i nadaje całej historii odpowiednią głębię. Narracja zyskuje klamrę, która sprawia, że wiele wcześniejszych zdarzeń jawi się teraz w zupełnie innym świetle. Dlatego nie byłoby złym rozwiązaniem przeczytanie całości od początku. Dałoby to możliwość skoncentrowania się na strukturze tej opowieści i wyławianiu różnych rozsianych tu i ówdzie zapowiedzi tego, co ostatecznie nadeszło. Warto zatem zasiąść do opowieści jeszcze raz. Johnny Cash śpiewający w tle „Balladę o Boot Hill” może nadać tej lekturze dodatkowy walor…
Tytuł: Szósty rewolwer #9: Boot Hill Data wydania: 4 lutego 2022 ISBN: 9788366347830 Format: 128s. 170x260 mm Cena: 69,00 Gatunek: fantasy, groza / horror Ekstrakt: 100% |