Ostatnich kilka lat to swoisty renesans gatunku sf, którego motorem są seriale telewizyjne, a właściwie streamingowe. Dość wspomnieć „The Expanse”, „Fundację” czy „For All Mankind”. Jeśli ktoś ma niedosyt tej tematyki, może sięgnąć po komiksy. Jednym z najnowszych jest pierwszy album cyklu „On Mars” wydany przez Taurus Media. Chociaż w tym przypadku z tym sf bywa różnie.  |  | ‹On Mars_ #1›
|
Co prawda, wydawnictwo zalega nam, czytelnikom, jeszcze kilka zeszytów serii „Orbital”, ale na razie - w kwietniu - rozszerzyło swoją ofertę o „Ter” i właśnie wspomniany „On Mars”. Zresztą, scenarzystą tego ostatniego jest Sylvain Runberg, współautor „Orbitala”, czyli mamy do czynienia z autorem, który zna się na sf i chyba lubi tę tematykę. Nie będzie wielkim odkryciem, wystarczy spojrzeć na okładkę i przeczytać notkę wydawcy, że „On Mars” to historia sensacyjna wkomponowana w proces terraformacji Marsa. Już po kilku stronach można odnieść wrażenie, że swój świat Runberg zbudował na „najlepszych” wzorcach naszej cywilizacji. Pierwsza rzecz, jaka może przyjść do głowy, to dziewiętnastowieczna Australia zaludniana przez angielskich przestępców. Wrażenie powtórki z historii potęgują oczywiście pustynne krajobrazy pełne czerwonych i pomarańczowych skał oraz wydm. Do takiego właśnie świata wrzucił Runberg Jasmine Stenford, byłą policjantkę z Londynu, skazaną w ramach wypaczeń brytyjskiego wymiaru sprawiedliwości. W każdym razie znajdziemy tutaj kilka klasycznych schematów, na razie całkiem sprawnie połączonych. Po pierwsze, jako była policjantka Stenford musi w kolonii karnej być baczniejsza niż pozostali więźniowie, po drugie ci, którzy rządzą na Marsie, wcale nie są lepsi od skazańców - i po trzecie, jest jeszcze trzecia siła, której interesy są na razie nieznane. Dużo się dzieje w pierwszym tomie „On Mars”, acz intryga mocno nie idzie do przodu. Na razie kroi nam się raczej historia sensacyjna osadzona w realiach terraformowanego Marsa. Zresztą, o samym tym procesie też nie dowiadujemy się zbyt wiele, wszyscy ciężko harują, ale co i jak mają osiągnąć, tego scenarzysta nie wyjaśnia. Bardzo możliwe, że nie będzie to główny wątek całej historii. Pozostaje mieć nadzieję, że rąbka tajemnicy uchylą kolejne albumy, z których dwa są już dostępne na rynku frankofońskim. Za warstwę graficzną komiksu odpowiada Ludovic Dubois, posługujący się pseudonimem artystycznym Grun. Jego rysunkowi trudno cokolwiek zarzucić, chociaż nie jest może porywający, ale dopracowany, profesjonalny i dopasowany do tematyki. Kadrowanie i konstrukcję stron można uznać za klasyczne. Punkt za znajdujące się na końcu albumu kilka stron ze szkicami i planszami nawiązującymi do tematyki komiksu.
Tytuł: On Mars_ #1 Data wydania: 6 kwietnia 2022 ISBN: 978-83-65465-64-1 Format: 64s. 215x290 mm Cena: 65,00 Gatunek: SF Ekstrakt: 70% |