Uwolniony przez Norę wirus wprawdzie wyrządził pewne szkody w Lakeview, ale po jej interwencji sytuacja wyglądała na opanowaną. Teraz okazuje się, że incydent ten będzie miał znacznie poważniejsze skutki, bo Horizen chce go wykorzystać jako pretekst do zwiększenia ingerencji w prywatność uploadowanych osób.  |  | ‹Upload›
|
Oczywiste jest, że plany firmy w rzeczywistości mają niewiele wspólnego z troską o bezpieczeństwo mieszkańców Lakeview i zapewnieniem im ochrony przed kolejnymi cyberatakami. Jak zwykle chodzi tutaj o pieniądze, bo Horizen chce przeszukiwać myśli i marzenia wszystkich uploadowanych, żeby najciekawsze z nich udostępniać odpłatnie w internecie! Paradoksalnie działania sceptyków mogą więc przynieść efekty całkiem odmienne od zamierzonych. W miarę rozwoju wydarzeń przekonamy się, że biznes z takimi filmikami może szybko przynieść krociowe zyski. Otóż jeszcze przed oficjalnym uruchomieniem tego programu ktoś wykrada sny Luke’a, które są bardzo chętnie oglądane w sieci. Dość niespodziewanie najbardziej uderza to w Aleeshę, która początkowo ignoruje skargi swego podopiecznego twierdzącego, że ktoś grzebie w jego głowie. Nic dziwnego, że jest zaskoczona, gdy dowiaduje się, że to wcale nie urojenia paranoika, a jej pracodawca już wkrótce będzie to robić w majestacie prawa. Najgorsze jest jednak to, o czym – a właściwie o kim – śni Luke. No cóż, przebywanie przez dłuższy czas w towarzystwie tak atrakcyjnego Anioła może prowokować do pikantnych fantazji… Z kolei Nora szybko dochodzi do wniosku, że uruchomienie programu przeszukującego myśli mieszkańców Lakeview byłoby niezwykle niebezpieczne dla Nathana, gdyż szybko wyszłoby na jaw, że mężczyzna odzyskał wspomnienia związane z okolicznościami swojej śmierci. Wspólnymi siłami próbują więc odkryć, jak działa to oprogramowanie, a następnie uniemożliwić jego uruchomienie w sieci. Z prawdziwą przyjemnością można obserwować tę sympatyczną parę, kiedy razem pracują, Co istotne, przy tej okazji odkrywają wreszcie tożsamość człowieka, który zlecił zabicie Nathana! W międzyczasie widzowie mogą z rozbawieniem śledzić perypetie Ingrid z nowym produktem Horizen, czyli wirtualnym dzieckiem. No cóż, z góry można było zakładać, że konieczność ciągłego zajmowania się maluchem nie przypadnie narzeczonej Nathana do gustu, ale okazuje się, że dzięki różnym odpłatnym opcjom jakoś sobie daje radę. Szkopuł w tym, że chłopiec zmienia się w błyskawicznym tempie – od niemowlaka aż do starca. Nic dziwnego, że nadmiar emocji z tym związanych (niestety głównie negatywnych) daje się porządnie we znaki pannie Kannerman. Inną sprawą jest, że wcale nie możemy być pewni, czy to – w gruncie rzeczy bolesne – doświadczenie skutecznie wyleczy ją z myśli o macierzyństwie.
Tytuł: Upload Data premiery: 1 maja 2020 Rok produkcji: 2020 Kraj produkcji: USA Liczba odcinków: 10 Czas trwania odcinka: 24−46 min Gatunek: komedia, SF Ekstrakt: 70% |