Seria „Potężna Thor” przedstawia dalsze przygody Jane Foster, pełniącej aktualnie funkcję bogini piorunów. W dwóch pierwszych tomach tego cyklu, zatytułowanych „Grzmiąca krew” i „Władcy Midgardu”, Jason Aaron (znany ze świetnych autorskich komiksów, takich jak „Skalp” czy „Bękarty z południa”) dokłada w nich kolejne elementy do swojej sagi o starciu z mrocznym elfem Malekithem i Dario Aggerem, szefem korporacji Roxxon.  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Jak zwykle u Aarona dzieje się dużo – scenarzysta obficie raczy czytelników licznymi, przeplatającymi się wątkami. Wojna mrocznych elfów z Alfheimem wkracza w decydującą fazę, konflikt Asgardu z nową Thor nasila się, wśród samych Asów rodzą się rozłamy, Loki wciąż knuje, ziemscy partnerzy Aggera mają powoli dosyć jego sposobu prowadzenia interesów, a w całą awanturę wplątuje się SHIELD. Dowiadujemy się również więcej o historii i naturze Mjölnira – młota dzierżonego przez Thor. To bardzo sprawnie napisany komiks przygodowy. Aaron wyraźnie dobrze się czuje w tej tematyce i pisanie perypetii kolejnych Thorów daje mu dużo radochy. Seria nie jest wprawdzie tak udana jak na samym początku przygody Aarona z bogiem piorunów (tomy „Bogobójca” i „Boża bomba”), jednak to wciąż niezła rozrywka. Autorowi bardzo ładnie udaje się połączyć światy fantastyczne z „naszą” rzeczywistością oraz elementami zaczerpniętymi z fantastyki naukowej – przez cały czas balans jest zachowany. Mimo iż to jak najbardziej głównonurtowy komiks Marvela, to jednak pisarz dodaje do historii trochę ze swojego autorskiego stylu – zwłaszcza, gdy przychodzi do przedstawienia wydarzeń pełnych okrucieństwa i przemocy. Bardzo dobrze wychodzą mu też sceny bardziej stonowane – szczególnie warto zwrócić uwagę na te, które skupiają się na walce protagonistki z nowotworem. Nie ma tu za wiele świeżych pomysłów, ale i tak komiks dobrze się czyta – Aaron umiejętnie korzysta ze znanych elementów: zarówno ze swoich wcześniejszych scenariuszy, jak również tych, które do świata Marvela wprowadzili inni autorzy. Nie spodziewajcie się poziomu autorskich projektów Aarona, ale jak chcecie przeczytać trochę lepszy komiks z Domu Pomysłów, to „Potężna Thor” powinna przypaść wam do gustu. Choć wciąż większość konfliktów rozwiązywanych jest poprzez mordobicie.  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Za rysunki w tych dwóch albumach odpowiada przede wszystkim Russell Dauterman. To bardzo dobry artysta, o delikatnej, wręcz subtelnej kresce. Jego prace doskonale podkreślają fantastyczne elementy scenariusza Aarona, ale twórca nie ma też problemu z bardziej przyziemnymi scenami. Umiejętnie komponuje plansze, dzięki czemu narracja nabiera odpowiedniej dynamiki. We fragmentach o historii Mjolnira błyszczy z kolei Frazer Irving – twórca, który nie raz udowodnił, że świetnie sobie radzi z opowieściami pełnymi magii i cudów. Dwa pierwsze tomy „Potężnej Thor” to solidna rozrywka. Aaron umiejętnie prowadzi swoją historię, cały czas dokładając nowe wątki i konsekwentnie rozwijając wcześniejsze – a rysunki Dautermana znakomicie oddają jego scenariusz. Plusy: - Dobrze poprowadzona fabuła
- Elementy autorskiego stylu Aarona
- Fantastyczne rysunki Dautermana i Irvinga
Minusy: - Brakuje bardziej oryginalnych pomysłów, to wciąż przez większość czasu dosyć klasyczny komiks Marvela
Tytuł: Potężna Thor. Grzmiąca krew #1 Data wydania: 24 kwietnia 2019 ISBN: 9788328134959 Format: 120s. 167x255mm Gatunek: superhero Ekstrakt: 70%
Tytuł: Potężna Thor #2: Władcy Midgardu Data wydania: 23 października 2019 ISBN: 9788328142084 Format: 156s. 167x255mm Cena: 39,99 Gatunek: superhero Ekstrakt: 70% |