powrót; do indeksunastwpna strona

nr 5 (CCXVII)
czerwiec 2022

Przyjazny Kosmita z sąsiedztwa
Dagmara Trembicka-Brzozowska
Peter Hogan, Steve Parkhouse ‹Resident Alien #1: Witamy na Ziemi›
Dawno żaden komiks nie zaskoczył mnie tak pozytywnie, jak „Resident Alien”. Żodyn!
ZawartoB;k ekstraktu: 90%
‹Resident Alien #1: Witamy na Ziemi›
‹Resident Alien #1: Witamy na Ziemi›
Znacie to uczucie: widzicie okładkę z wybuchami, kosmitą, sępami nad domyślną padliną, pustynią i macie wrażenie, że właśnie zmuszeni jesteście czytać kolejną sensacyjną łupankę o wojnach międzygwiezdnych. Wewnątrz jednak czeka przemiła niespodzianka: jeden z najsympatyczniejszych komiksów wydanych w ostatnim czasie.
Okładkowy groźny obcy to rozbitek czekający na misję ratunkową. Zakamuflowany jako człowiek, udaje emerytowanego lekarza szukającego spokoju w chatce w pobliżu małego amerykańskiego miasteczka gdzieś w górach. Gdy jednak lekarz z owego miasteczka zostaje zamordowany, nasz kosmita – przedstawiający się jako Harry – zmuszony jest przejąć jego obowiązki… a jako mający dość samotności fan thrillerów i kryminału z rozkoszą zaczyna pomagać miejscowej policji w rozwiązaniu sprawy. No, doskonałe!
W pierwszym albumie „Resident Alien” zebrano trzy zagadki, w których uczestniczy Harry: morderstwo lekarza, samobójstwo pewnej blondynki i tajemnicę manuskryptu znalezionego na strychu. Nie każda jest napisana wybitnie, ale też nie mamy do czynienia z komiksem gatunkowym – na pierwszym planie jest tu raczej Harry i to, jak funkcjonuje wśród Ziemian. Peter Hogan napisał tu przesympatyczną i ciekawą postać, której perypetie śledzi się z przyjemnością.
A jak wypada rysunkowo? Porządnie. Fajerwerków brak, zapierających dech w piersiach kadrów również, ale całość jest rzemieślniczo dobra. Do tego Steve Parkhouse przyłożył się do projektów postaci – są dość ładne, „poruszają się” po stronach bez potknięć, a twarze (zwłaszcza Harry’ego) są bardzo ekspresyjne. Zdecydowanie jest nieźle.
Czy „Resident Alien” to dobry komiks? Jasne! Pominąwszy niespecjalnie pasującą do zawartości okładkę, to naprawdę dobry, rozrywkowy, ciekawy, zaskakujący album z bohaterem, któremu kibicujemy od pierwszego kadru. Zdecydowanie warto po niego sięgnąć!
Plusy:
  • świetnie napisany główny bohater
  • przyjemne, subtelne poczucie humoru
  • ciekawe sprawy kryminalne w stylu retro
Minusy:
  • dość generyczny rysunek



Tytuł: Resident Alien #1: Witamy na Ziemi
Scenariusz: Peter Hogan
Data wydania: 12 listopada 2020
Wydawca: Egmont
ISBN: 9788328198883
Format: 300s. 170x260 mm
Cena: 99,99
Gatunek: SF
Zobacz w:
Ekstrakt: 90%
powrót; do indeksunastwpna strona

77
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.