Na wystawie „Tamara Łempicka – kobieta w podróży” można zobaczyć między innymi serwis śniadaniowy i menu ze statku „Batory”. Dlaczego?  | ‹Tamara Łempicka – kobieta w podróży›
|
Przed Zamkiem Lubelskim stoi znacznych rozmiarów replika staromodnej walizki z paskami zapinanymi na sprzączki. Tym razem nie jest to efekt festiwalu „Sztuka na ulicy” (który potrafi zaprezentować na przykład wbitą w bruk kilkumetrową gaśnicę strażacką), lecz reklama wystawy o Tamarze Łempickiej. Dlaczego „wystawy o Tamarze Łempickiej” a nie „wystawy malarstwa Tamary Łempickiej”? Otóż aranżacja składa się nie tylko z jej obrazów, ale też dzieł zaprzyjaźnionych artystów takich jak Andre Lhote. Dzięki temu otrzymujemy przekrój twórczości malarskiej i rzeźbiarskiej z okresu art deco – no, w każdym razie sporego jej wycinka. Co prawda wczesne obrazy Łempickiej nie wykazują tego charakterystycznego kubizującego stylu. Przeciwnie – oglądamy fotorealistycznie namalowane jabłka i cytryny. Najbardziej „typowe” są obrazy z lat 20., szczególnie trzy portrety przedstawiające jej córkę Kizette w wieku lat trzynastu. W opisie zacytowano babcię dziewczynki: „Pozuj swojej mamie, to kiedyś będziesz wisieć w muzeum”.  | Widok ogólny wystawy Fot. Agnieszka Szady
|
Wystawa urozmaicona jest artefaktami z epoki, takimi jak meble, kapelusze, wachlarze czy przedziwne, filigranowe drobiazgi z łańcuszków, które – jak twierdzi podpis – są torebeczkami wieczorowymi. Mamy też ryciny i projekty okładek czasopisma dla pań. W związku z licznymi podróżami artystki za ocean (długo mieszkała w USA, zaś pod koniec życia osiadła w Meksyku) zamieszczono plakaty – oczywiście w stylu art deco – reklamujące rejsy, a także karty dań oraz dwa serwisy z czajniczkami i filiżankami ze statku „Stefan Batory”. Natomiast na dziedzińcu muzeum stoi samochód marki Bugatti, nawiązujący do słynnego obrazu Łempickiej „Kobieta w zielonym bugatti”.  | Rzeźby zaprzyjaźnionych artystów Fot. Agnieszka Szady
|
Ciekawe zaaranżowanie przestrzeni i dobre opisy sprawiają, że wystawę zwiedza się z przyjemnością. Jedyny minus to fakt, że audioprzewodnik dostępny jest tylko dla posiadaczy smartfonów.  | Szkło z epoki międzywojnia Fot. Agnieszka Szady
|
 | Meble i drobiazgi Fot. Agnieszka Szady
|
 | Bugatti - niebieskie, bo zielonych nie produkowano Fot. Agnieszka Szady
|
Miejsce: Lublin Od: 18 marca 2022 Do: 14 sierpnia 2022 |