Czwarte spotkanie z kotem Winstonem „Na tropie truciciela” trzyma w napięciu i mrozi krew w żyłach. Naszemu ulubieńcowi grozi śmiertelne niebezpieczeństwo!  |  | ‹Kot Winston. Na tropie truciciela›
|
Poprzednie przygody kota Winstona, lokatora domu przy ulicy Ogrodowej zostały opisane w tomach: „ Tajna misja”, „ Mruczący agent” oraz „ Polowanie na rabusiów”. Tym razem okazuje się, że w okolicy grasują truciciele zwierząt, podrzucając czworonogom do jedzenia z pozoru pyszne, ale niebezpieczne kąski. Winston również padł ich ofiarą i tylko błyskawiczna interwencja pani weterynarz zapobiegła tragedii. W przeciwnym razie nie byłoby komu opowiedzieć, co się wydarzyło… Gdy tylko Winston doszedł do zdrowia, włączył się w śledztwo prowadzone z udziałem trójki swoich kocich przyjaciół z pobliskiego podwórka oraz niezawodnej Darii i jej pary znajomych: Pauli i Tomka. „Na moje wąsy! Teraz naprawdę zaczynam się czuć jak funkcjonariusz służb specjalnych”, zdradza nasz bohater. W tropieniu tajemniczych spraw jest przecież profesjonalistą, jeśli weźmiemy pod uwagę, że ma już na swoim koncie rozwiązanie niejednej kryminalnej zagadki. Tropy prowadzą do zaprzyjaźnionej włoskiej restauracji, skąd właściciel Winstona często sprowadza jedzenie dla swoich gości. Czy to możliwe, że sympatyczny, życzliwy Sandro mógłby się okazać takim złym człowiekiem i dosypywać trucizny do przygotowywanych przez siebie potraw? Jak się okazuje, ostrożności nigdy nie jest za wiele i trzeba uważnie przyglądać się wszystkim osobom wokół nas, nawet tym, które z pozoru nie budzą podejrzeń. W tle mamy brudny szantaż i historię pewnego spadku. Lektura mocno trzyma w napięciu! Winston musi się nauczyć jeszcze jednej życiowej zasady: uważaj, o czym marzysz. Kotek zawsze chciał znaleźć się w pomieszczeniu, w którym mnóstwo pysznego jedzenia byłoby na wyciągnięcie łapek. Jednak okazuje się, że gdy jego wielkie życzenie się spełnia, to wcale nie jest dla niego dobre, a nawet wręcz niebezpieczne. Kot może jednak liczyć na pozostałych członków ekipy śledczej. Przecież prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie! Najważniejszą postacią dla Winstona jest kotka Odetta – i podczas lektury przekonamy się także, czy uczucie naszego bohatera do niej wydaje się odwzajemnione. Także u ludzi dzieje się dużo dobrego, a ponieważ trwają przygotowania do świąt, atmosfera jest tym bardziej radosna i serdeczna. Choć na dworze szaleje zima i mróz, w sercach wszystkich jest ciepło i sympatycznie.
Tytuł: Kot Winston. Na tropie truciciela Tytuł oryginalny: Im Auftrag der Ölsardine Data wydania: 27 lutego 2019 ISBN: 978-83-8057-297-3 Format: 240s. 143×205mm Cena: 26,90 Gatunek: dla dzieci i młodzieży Ekstrakt: 80% |