powrót; do indeksunastwpna strona

nr 7 (CCXIX)
wrzesień 2022

Dwa światy
Karen Swan ‹To ostatnie lato›
„To ostatnie lato” przynosi nam ciekawą historię szkockiej wyspy, będącej malowniczym tłem opowieści o miłości pary młodych ludzi wywodzących się z dwóch różnych światów.
ZawartoB;k ekstraktu: 70%
‹To ostatnie lato›
‹To ostatnie lato›
Powieść jest pierwszym tomem ciekawie pomyślanej „Sagi Gaelickiej”. Jak wyjaśnia autorka w „Podziękowaniach” zamieszczonych na końcu książki, inspiracją do jej napisania była prasowa wzmianka o historii archipelagu St. Kilda – najdalszym przyczółku Hebrydów Zewnętrznych, z niewielką wyspą Hirtą, leżącą około stu mil od wybrzeża Szkocji. Jeszcze do lat 30. XX wieku miała ona stałych mieszkańców, ale ewakuowano ich na stały ląd. Po pierwszej wojnie światowej społeczność rozpadła się i jej izolowana, samodzielna egzystencja nie była już możliwa. To nostalgiczne pożegnanie z wyspą przybliża nam w powieści Karen Swan. Główna bohaterka, Effie, wraz z innymi mieszkańcami przenosi się na stałe w inne miejsce.
Myślę, że warto lekturę powieści zacząć właśnie od tego końcowego tekstu autorki, dzięki czemu w pełni docenimy walor historyczny i faktograficzny jej utworu. Nie polecam iść za – moim zdaniem całkowicie zbędnym - prologiem, który niepotrzebnie kieruje naszą uwagę w inną stronę, sugerując, że będzie to opowiadanie o życiowych losach trzech przyjaciółek. Flora i Mhairi nie mają absolutnie żadnego znaczenia dla dalszego rozwoju fabuły; są tu postaciami ledwie trzecioplanowymi.
Effie to zaradna młoda dziewczyna, żyjąca w ścisłym kontakcie z naturą, w surowych warunkach przyrody, dyktowanych przez geograficzną specyfikę otoczonej klifami wyspy. Mieszka sama ze starzejącym się ojcem, któremu musi zapewnić utrzymanie. Życie nie rozpieszcza, ale Effie i tak ma szczęście, bo jest dobra w tym, co robi, a przy tym nie brakuje jej inteligencji, ambicji i przebojowości. Pierwsza część książki „To ostatnie lato” przynosi nam opis codziennej egzystencji na archipelagu St. Kilda – mamy tu mnóstwo interesujących szczegółów dotyczących tradycji i zajęć jego rodowitych mieszkańców, które to z dzisiejszej perspektywy są już tylko rozdziałem zamkniętym.
Szkoda jednak, że ta część „wyspowa” jest aż nazbyt gęsto upakowana wydarzeniami, które następują po sobie jedno po drugim. Autorka mogła tutaj dać czytelnikom oddech i wprowadzić więcej przestrzeni, aby w pełni ujawnił się cały ciekawy koloryt tej opowieści i jej jedyna w swoim rodzaju przygodowa atmosfera. Romans przenika się tutaj z początkiem kryminalnego wątku i na tym etapie trudno się zdecydować, na co zwrócić baczniejszą uwagę. Brakowało mi poza tym – dosyć często stosowanego w literaturze, również popularnej – stylistycznego zabiegu, aby niektóre wypowiedzi postaci zabrzmiały w oryginalnym języku gaelickim, ojczystym języku mieszkańców St. Kildy (i całej północno-zachodniej Szkocji). Byłoby to ciekawym, „klimatycznym” urozmaiceniem.
Niestety, z czasem akcja powieści zwalnia i staje się dosyć sztampowa. Jej schemat nie jest bowiem nowy: oto mamy tu płomienną miłość przekraczającą granice klas społecznych. Mężczyzna wysokiego urodzenia (Sholto) zakochuje się w kobiecie „z nizin”, która z racji tego uczucia już nie obraca się między służącymi, ale nie jest jeszcze (i nigdy nie będzie) równa wysoko urodzonym. Podobne rozwiązanie zastosowała na przykład Anne Jacobs w swojej powieści „W cieniu tajemnic”. Nie będzie to żadnym spoilerem, jeśli napiszę, że pomiędzy tymi dwoma światami trudno znaleźć satysfakcjonujące wszystkich porozumienie. Z czasem jednak pojawiają się także inne komplikacje, utrudniające kochankom pozostanie w związku.
Na szczęśliwe zakończenie jest tu jednak stanowczo za wcześnie. Ponieważ jest to pierwszy tom cyklu, nie oczekujmy, że rozwiążą się tutaj wszystkie wątki, a tajemnice znajdą wyjaśnienie. Zgodnie z regułami pisarskiej sztuki, „To ostatnie lato” kończy się wyrazistym cliffhangerem. Musimy zatem zaczekać na kolejną część, aby dowiedzieć się, jakie będą losy Effie i Sholto. Utwór jako całość czyta się nieźle i ma sporo walorów rozrywkowych. Książka z pewnością sprawdzi się do czytania w tym szczególnym, budzącym nostalgię czasie, gdy późne lato przechodzi we wczesną jesień.



Tytuł: To ostatnie lato
Tytuł oryginalny: The Last Summer
Data wydania: 27 lipca 2022
Autor: Karen Swan
Wydawca: Bukowy Las
ISBN: 978-83-8074-430-1
Format: 448s. 135×215mm
Cena: 44,90
Gatunek: obyczajowa
Zobacz w:
Ekstrakt: 70%
powrót; do indeksunastwpna strona

38
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.