brudny ładunek eskortuję wiersz do krat celi w a pięć tu stąpa cisza ty tworzysz tu nie będąc pokój mojej krwi
pula zaciągnięć wyczuto dno więc czulej skreślam oddechy
wierszem znad ciszy śmierć w swoim stylu pyta czy czekam
 | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
* * * wieszam uwagę na wstecz i na za chwilę nigdy nie żyję
wyczuć ją wcześnie zachować kilka słońc na dopalenie spraw
 | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
* * * brudny ładunek eskortuję wiersz do krat celi w a pięć
smutki wabią tekst va banque w tym nędznym ciele zaprószam ćmienie |