powrót; do indeksunastwpna strona

nr 9 (CCXXI)
listopad 2022

To doprawdy świetna sprawa…
Frank Pé, Zidrou ‹Bestia #1›
…kiedy bestia się pojawia. Bo jest to „Bestia” autorstwa Zidrou i Franka Pé, którzy prezentują własną wersję przygód stworzenia powołanego do życia przez André Franquina w roku 1952. Wtedy to na łamach magazynu „Spirou” zadebiutował dziwny zwierzak – Marsupilami.
ZawartoB;k ekstraktu: 100%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Jest listopadowa noc w roku 1955. W Antwerpii szaleje burza. Do portu przybija Condor – statek handlarzy egzotycznymi zwierzętami. Na pokładzie znajdują się egzotyczne zwierzęta upolowane przez myśliwych z plemienia Czahutów. A dokładnie mówiąc znajdowały się. W wyniku awarii statek przybił do brzegu z kilkutygodniowym opóźnieniem i zwierzęta nie przetrwały koszmaru, jaki zafundowali im marynarze. Poza jednym. To tajemniczy przedstawiciel nieznanego handlarzom gatunku, który jakimś cudem przeżył koszmarne warunki podróży. Teraz ucieka ze statku i dociera do miasta. Tu zostaje znaleziony i przygarnięty przez pewnego chłopca. François mieszka sam ze swoją matką. A właściwie nie do końca sam. Chłopak ma bowiem złote serce i przygarnia z ulicy okaleczone zwierzęta. W domu ma całą menażerię. Jest tu mały dzik, pies bez jednej łapki, orzeł, który nie potrafi latać, tchórzliwy jeż, indyk który uważa się za koguta, sparaliżowany zając i koń niestroniący od alkoholu. A to tylko kilku przedstawicieli tego zwariowanego zwierzyńca. Krótko mówiąc nowe, wymykające się znanym klasyfikacjom stworzenie o ośmiometrowym ogonie lepiej trafić nie mogło.
Dzięki tym zwierzętom chłopiec czuje się mniej samotny. W szkole bowiem nie ma przyjaciół. Jest szykanowany przez pozostałych uczniów z powodu swojego ojca – niemieckiego żołnierza, który stacjonował podczas wojny na terenie Belgii… w charakterze okupanta. Jeanne, bo tak ma na imię matka chłopca, zakochała się w nim a François jest owocem tego uczucia. Po wojnie jednak Franz musiał, co zrozumiałe, opuścić Belgię. Teraz François i jego matka są postrzegani jako ludzie gorszej kategorii. Jako zdrajcy. Oboje doświadczają samotności i społecznego ostracyzmu. Czują na sobie złe spojrzenia rodaków i słyszą pełne nienawiści komentarze wygłaszane za ich plecami. Mają tylko siebie… i całą zgraję pokiereszowanych przez życie zwierzaków. Teraz tę menażerię uzupełnia nowy osobnik i jak można się spodziewać wraz z nim pojawiają się nowe kłopoty. Nie można również zapominać o nauczycielu Françoisa, który póki co daje się poznać jako zwolennik niekonwencjonalnych metod dydaktycznych i bardzo wrażliwy mężczyzna.
Zidrou oraz Frank Pé proponują własną wersję przygód zwierzęcia stworzonego przez Franquina w serii „Sprycjan i Fantazjusz”. W ich wydaniu nie jest to już jedynie humorystyczna opowiastka dla dzieci, lecz poważna obyczajowa opowieść i samotności, wykluczeniu i poszukiwaniu prawdziwego uczucia. Autorzy poruszają również problem szkolnej przemocy, społecznego ostracyzmu oraz nielegalnego handlu egzotycznymi zwierzętami. Otwierająca komiks scena stanowi jednoznaczną deklarację w kwestii tego procederu. A wszystko to zostało umiejętnie wplecione w interesującą opowieść pełną zaskakujących zwrotów akcji i niespodziewanych rozwiązań, dzięki czemu nie ma tu nachalnego dydaktyzmu czy moralizatorstwa. Frank Pé przedstawia te perypetie w fantastyczny sposób. Dynamiczne kadrowanie i rozmach w komponowaniu paneli sprawia, że postacie wyglądają, jakby za chwilę miały wyskoczyć z plansz. Precyzyjne kreskowanie pozwala wydobyć różne odcienie szarości a stonowana kolorystyka nadaje planszom nieco mroczny charakter. Artysta zestawia realistycznie rysowane (choć czasami nieco wystylizowane tła) z cartoonowymi postaciami. W obliczach oraz sylwetkach bohaterów znajduje odzwierciedlenie ich charakter.
Pierwszy tom serii opowiadającej o przygodach Françoisa, jego matki oraz nowego, tajemniczego zwierzaka zapowiada się doskonale. Dynamiczna akcja została połączona z umiejętnym poruszaniem drażliwych problemów społecznych. Taka formuła sprawdza się doskonale. Jeśli dodamy do tego niesamowicie efektowne i wysmakowane rysunki umiejętnie nawiązujące do frankofońskiej klasyki komiksów dla dzieci, ale równocześnie wnoszące do niej świeżość i powagę, otrzymamy obraz komiksu, z którym warto spędzić chłodne jesienne wieczory.



Tytuł: Bestia #1
Tytuł oryginalny: La Bête
Scenariusz: Zidrou
Data wydania: 25 października 2022
Rysunki: Frank Pé
Przekład: Wojciech Birek
Cykl: Bestia
ISBN: 978-83-67440-10-3
Format: 156s. 240×280mm; oprawa twarda
Cena: 110,–
Gatunek: obyczajowy
Zobacz w:
Ekstrakt: 100%
powrót; do indeksunastwpna strona

81
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.