Jak co roku, podjęliśmy próbę wybrania kilkudziesięciu komiksów, które mogłyby być udanymi prezentami mikołajkowo-gwiazdkowymi. Z każdym rokiem jest coraz trudniej, gdyż oferta komiksowa na naszym rynku rozrasta się zarówno pod względem ilości jak i jakości. Jeśli uznacie, że o jakimś albumie warto wspomnieć (a nam umknął), napiszcie o nim w komentarzach.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
„7 żywotów krogulca” to stworzona z ogromnym rozmachem opowieść, w której zdarzenia i postaci historyczne przeplatają się z wytworami niesamowitej wyobraźni scenarzysty i rysownika. Patrick Cothias i André Juillard stworzyli dzieło doskonałe.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Jeśli chcecie oferować komuś komiks o aktualnych przygodach Spider-Mana, najlepiej sięgnąć po tę pozycję. To współczesna wersja „Ostatnich łowów Kravena”. Nie tak genialna, jak pierwotna, ale bardzo atrakcyjna. Głównie ze względu na liczny udział postaci drugoplanowych, wśród których każdy może znaleźć swoich ulubieńców. Ponadto to 300 stron przepełnionych akcją.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
W tym roku Mikołaj ma sporo prezentów dla fanów TM-Semic. Trzeba tylko uważać, bo gdy z pudła wyskakuje Sęp, Electro, Mysterio, Sandman, Hobgoblin i Doctor Octopus to wuj może bombki strzelić. Tak czy inaczej, „Powrót Złowieszczej Szóstki”, choć mało świąteczny, to nacechowany wyjątkowo dużym upominkowym potencjałem.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
„Arawn” to klasyczny reprezentant gatunku dark fantasy. Mroczna i pełna przemocy opowieść Ronana Le Bretona przesiąknięta jest celtycko-walijską mitologią, a przepiękne, malowane farbami olejnymi plansze przykuwają uwagę i sprawiają, że lektura to prawdziwa uczta. W kolejne strony można się wpatrywać godzinami, bo Sebastien Grenier stworzył prawdziwe dzieła sztuki. Całość prezentuje się niezwykle efektownie i na pewno umili niejeden zimowy wieczór.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Całkiem zgrabny event z udziałem Avengers. Zrozumiały nawet dla tych, którzy nie są na bieżąco z Marvel Fresh. Sporą niespodzianką jest wprowadzenie do uniwersum postaci z całkiem innej bajki – Conana barbarzyńcy. Do tego dochodzi przekonujący czarny charakter i stosunkowo logiczna akcja. W efekcie jest to pozycja o wiele lepsza, niż kilka ostatnich produkcji MCU.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Choinka przyjmie pod swoje gałęzie nie tylko ten, pierwszy, rozpoczynający pięcioczęściowy cykl, tom, ale wszystkie trzy wydane w tym roku. Każdy z nich jest absolutną klasyką „Batmana”, choć zapewne żaden z nich nie najlepszym komiksem w historii. Batman walczy, upada, przekazuje swe obowiązki szaleńcowi i… to nie koniec historii.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Zidrou i Franka Pé, którzy prezentują własną wersję przygód stworzenia powołanego do życia przez André Franquina w roku 1952. Wtedy to na łamach magazynu „Spirou” zadebiutował dziwny zwierzak – Marsupilami. Pierwszy tom serii zapowiada się doskonale. Dynamiczna akcja została połączona z umiejętnym poruszaniem drażliwych problemów społecznych. Jeśli dodamy do tego niesamowicie efektowne i wysmakowane rysunki umiejętnie nawiązujące do frankofońskiej klasyki komiksów dla dzieci, ale równocześnie wnoszące do niej świeżość i powagę, otrzymamy obraz komiksu, z którym warto spędzić zimowe wieczory.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Tego bohatera przedstawiać nie trzeba. Z takiego albumu ucieszą się zarówno młodsi jak i starsi wielbiciele komiksów. Tym bardziej, że to jest naprawdę solidne wydanie.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
„Blast” to komiks doskonały pod każdym względem, który pozostaje z czytelnikiem na długo po zakończonej lekturze. Polskie wydanie zawiera dwa z czterech albumów tworzących tę opowieść, a zatem połowę historii. Zakończenie pozostawia czytelnika w stanie zawieszenia i jedno jest pewne – w kolejnym tomie czeka nas bez wątpienia niejedna niespodzianka.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Drugi tom „Bruno Brazila” to bez wątpienia doskonały prezent dla wszystkich czytelników ze skłonnościami do nostalgicznego wspominania lektur z dzieciństwa. Nie będą zawiedzeni.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Drugi tom wydania zbiorczego serii „Buddy Longway” przynosi kolejną porcję familijnych opowieści o szlachetnym traperze i jego rodzinie. Proste, chwilami trochę naiwne, historie dają sporą, prawdziwie dziecięcą frajdę podczas lektury. Można poczuć się tak, jak wówczas, gdy czytało się takie komiksy w „Świecie Młodych”. Trudno wyobrazić sobie lepszy prezent na święta.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Garth Ennis pod choinką? Zdecydowanie tak! Sequel słynnej, obrazoburczej serii odpowiada na zadane przy okazji jej lektury pytania ale i zdradza o wiele więcej. Fanów „Chłopaków” nie brakuje na całym świecie – „Droga Becky” będzie dla nich świetnym upominkiem.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Komiks co prawda wydany w zeszłym roku, ale w grudniu, więc pozwalamy wrzucić go do tegorocznego zestawienia. Doskonały prezent dla fanów oldskulowego sf.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Paul Azaceta, Riccardo Burchielli, Becky Cloonan, Mirko Colak, Leonardo Fernández, Davide Gianfelice, Vasilis Lolos, Andrea Mutti, Declan Shalvey, Roy Thomas, Brian Wood ‹Conan #6: Pieśń o Belit› W zasadzie każdy tom zbierający albumy poświęcone Conanowi od Dark Horse Comics to pozycja w sam raz na świąteczny prezent. Dużo stron i eleganckie wydanie to coś, co doceni każdy fan opowieści rysunkowych. A jeśli dodamy do tego, że jest to adaptacja jednego z najsłynniejszych opowiadań Roberta E. Howarda, wychodzi, że za jednym zamachem można obdarować fanów komiksów i książek.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Scenarzysta Mark Waid świetnie odnalazł się w świecie Daredevila. Zerwał z ponurym wizerunkiem Śmiałka, pozwalając wreszcie mu się cieszyć życiem. Woltę tę docenili zarówno fani, jak i krytycy. Aby prezent był efektowniejszy, można od razu w papier ze świętymi Mikołajami zapakować dwa tomy wydane przez Egmont.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Czy są z nami fani horroru spod znaku „Z archiwum X”? Do was Mikołaj też znajdzie drogę. Razem z nim przyjadą najbardziej porąbane, niewiarygodne i przerażające teorie spiskowe, jakie moglibyście sobie wyobrazić. Niebezpieczne, bo urzeczywistniające się, gdy tylko zaczniecie rozważać ich prawdziwość – kto wie, może grubas w czerwonym kubraku zostanie u was na śniadanie?  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Byliście ze swoją połówką na pierwszej części ekranizacji „Diuny” i nie możecie doczekać się drugiej? W takim razie oto prezent w sam raz dla was. Nie tylko osoba obdarowana będzie zadowolona, ale myślę, że chętnie po nią sięgnie obdarowujący. Najlepiej się nie ograniczać z marszu wsunąć pod choinkę całą trylogię „Rodu Atrydów”.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Klasyka powieści przygodowej powoli odchodzi do lamusa. Kto wie, może komiksowe adaptacje zachęcą do bliższego zapoznania się z nimi? Aby zachęcić młodszych czytelników, proponujemy skorzystać z pięknie wydanych „Dzieci kapitana Granta”. Taki prezent mikołajkowo-gwiazdkowy powinien przypaść do gustu.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Nastolatki najczęściej lubią przebywać jedynie we własnym gronie, dlatego powinny przypaść im do gustu zabawne historyjki o ich francuskich rówieśniczkach. Z racji osoby scenarzysty i w związku z tym podobnego poczucia humoru może to być świetny prezent szczególnie dla fanek „Sisters”.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
„Feliks i Makary” to debiutancki album młodych polskich komiksiarzy. Autorzy wychowani na komiksach Dona Rosy, Carla Barksa czy Billa Wattersona rozśmieszają nas gagami i igraszkami bohaterów. Komiks powinien się doskonale sprawdzić jako prezent dla młodszego odbiorcy. |