powrót; do indeksunastwpna strona

nr 2 (BRE2)
Sebastian Chosiński #1 2022

East Side Story: Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród!
ciąg dalszy z poprzedniej strony
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Tytułową rolę, kadeta-suworowca zagrał młodziutki Andriej Sieńkin, na co dzień aktor Narodowego Akademickiego Teatru Dramatycznego imienia Gorkiego w Mińsku. Na ekranie po raz pierwszy pojawił się przed rokiem w sensacyjnym miniserialu Andrieja Gołubiewa „Krapowyj bieriet”. Występ u Dudina jest jego pełnometrażowym – i na dodatek od razu kinowym – debiutem. W Mietka Chabienkę wcielił się Rusłan Czerniecki, na Białorusi znany głównie z udziału w obyczajowej „Wakcynie” (2007) Aliony Zwancowej oraz w psychologicznym dramacie „Razbitaja sud’ba” (2009) Aleksandra Diebaliuka. Znacznie większą popularnością, również w Rosji, cieszy się natomiast, urodzona w 1986 roku, Polina Syrkina, czyli filmowa Anna. Jest ona absolwentką Państwowej Białoruskiej Akademii Sztuki (BGAI). Zadebiutowała w rosyjskim serialu sensacyjnym „Wyzow” (2006); popularność przyniosła jej jednak kreacja w telewizyjnym melodramacie Dmitrija Orłowa „Tatjana” (2007), którego akcja rozgrywa się w Moskwie w latach 80. XX wieku. I choć gra tam jedynie rolę drugoplanową, na Białorusi fetowana była dzięki niej jak największa hollywoodzka gwiazda. W ubiegłym roku znalazła się w obsadzie młodzieżowego musicalu „Bikiniarze” („Stiliagi”) Walerija Todorowskiego, w tym natomiast zdążyła zagrać także w sensacyjnym serialu Raddy Nowikowej „Zachwatcziki”. W obsadzie „Kadeta” to właśnie Syrkina wypada najbardziej przekonująco; nie dziwią więc liczne nagrody, jakie zdążyła już zgarnąć za rolę Anny na kilku – co prawda mało prestiżowych – przeglądach i festiwalach filmowych. Spośród wszystkich aktorów zatrudnionych przez Dudina, największe doświadczenie ma, pochodzący z Mińska, Aleksandr Suckower (rocznik 1956). Po ukończeniu w 1978 roku Państwowego Białoruskiego Instytutu Teatralno-Artystycznego (BGTChI) przez ponad dziesięć lat pracował w stołecznym Teatrze Młodego Widza, by następnie przenieść się do renomowanego teatru imienia Gorkiego. Dopiero tam w pełni rozwinął swój talent. Do filmu trafił późno, bo dopiero przed dziesięcioma laty. Zagrał między innymi w trzeciej części hitowej komedii romantycznej „Liubit’ po-russki” (1999) Jewgienija Matwiejewa oraz wojennych miniserialach „W sierpniu czterdziestego czwartego” (2000) nieżyjącego już Michaiła Ptaszuka i „Ostatni pociąg pancerny” (2006) Zinowija Rojzmana.
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
W obrazie Rojzmana pojawił się również, grając swoją pierwszą filmową rolę, Oleg Tkaczow, który w „Kadecie” wcielił się w Czesława. Do tej pory, choć z roku na rok grywa coraz więcej, zalicza jedynie „ogonki” – na przykład w kinowej „Rioricie” (2008) Piotra Todorowskiego oraz telewizyjnych „W czerwcu czterdziestego pierwszego” (2008) Aleksandra Franckiewicza-Łaje, „Snajperze” Aleksandra Jefremowa i „Terrorystce Iwanowej” Włada Furmana (oba seriale z 2009 roku). Aktorem z zawodu jest również współscenarzysta i autor powieści, na której oparty jest film – sześćdziesięcioletni już dzisiaj Anatolij Żuk. Ten absolwent BGTChI i od ponad trzech dekad etatowy artysty mińskiego Teatru Młodego Widza w 1990 roku zagrał w niezwykle „interesującym” – oczywiście z punktu widzenia Polaków – dramacie historycznym Jurija Maruchina „Mat’ Uragana”, który opowiadał o walce bohaterskiego białoruskiego ludu z wykorzystującymi go Radziwiłłami. Ostatnio natomiast pojawił się w epizodycznej rólce w wojennym „Franzu + Polinie” (2006) Michaiła Segala. Główną scenarzystką „Kadeta” jest Walentina Bielko, niegdyś aktorka, obecnie kierownik wydziału aktorskiego studia „Biełarusfilm”. Adaptacja powieści Żuka jest jej debiutem. Niewielkie doświadczenie ma także operator Dmitrij Rud’, dla którego praca z Dudinem była dopiero drugą przygodą z filmem (rok wcześniej pracował z Dmitrijem Zajcewem przy młodzieżowym dramacie sensacyjno-psychologicznym „Staja”). Z kolei kompozytor Władimir Kondrusewicz do tej pory znany był przede wszystkim jako autor muzyki do przedstawień teatralnych. Trudno więc się dziwić, że nie sprostał zadaniu stworzenia atrakcyjnej ścieżki dźwiękowej do pełnometrażowego obrazu kinowego. Opierając się głównie na brzmieniu instrumentów elektronicznych, skomponował muzykę nudną i do bólu wtórną, pasującą bardziej do niskobudżetowej produkcji telewizyjnej (w każdym razie finezji w niej tyle, co w muzycznej oprawie „Pogranicza w ogniu”).
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Mimo wszystkich mankamentów „Kadeta”, należy docenić film Dudina. Chociażby za – w miarę możliwości – obiektywny obraz polskiej mniejszości w zachodniej Białorusi tuż po zakończeniu wojny. I naprawdę nie jest istotne, że najprawdopodobniej jest to skutek inspiracji politycznej, która przyszła z najwyższego szczebla władzy, i sprawia wrażenie typowego koniunkturalizmu. Najważniejsze, że ileś tysięcy Białorusinów obejrzy film, w którym Polak nie został pokazany jako niebezpieczny wróg, ale zasługujący na szacunek bohater i jednocześnie ofiara Historii.



Tytuł: Kadet
Tytuł oryginalny: Кадет
Reżyseria: Witalij Dudin
Zdjęcia: Dmitrij Rud
Rok produkcji: 2009
Kraj produkcji: Białoruś
Czas trwania: 91 min
Gatunek: dramat, wojenny
Zobacz w:
Ekstrakt: 50%
powrót; do indeksunastwpna strona

573
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.