Wprawdzie Héctor i Marina docierają do Margó przed zabójcą, ale nie oznacza to, że będzie ona od tej pory bezpieczna. Z kolei nowe tropy przybliżą główną bohaterkę do rozwiązania całej tej zagadki kryminalnej, ale zarazem zachwieją zaufaniem do osób znajdujących się wokół niej.  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Wybranie przez Margó na kryjówkę domu położonego z dala od innych budynków oczywiście miało swoje uzasadnienie, bo od razu mogła odkryć pojawienie się intruzów. Szkopuł w tym, że najpierw Marinie zajmuje trochę czasu, aby przekonać kobietę do odłożenia broni, a w chwilę później pojawia się tam zabójca skrywający się za maską demona. I chociaż zaatakowanej trójce nie udaje się uciec przed nim samochodem (który odmawia posłuszeństwa w najmniej odpowiedniej chwili), to zabarykadowani w domu mogą liczyć, że dadzą radę się obronić. Dość niespodziewanie wpuszczenia do środka domaga się Andrés Castaño. Jak łatwo się domyślić, inspektor nie zostaje przyjęty z otwartymi rękami, a kiedy zostaje obezwładniony, nie trzeba długo czekać, by trafił w ręce policji jako domniemany zabójca! Wydaje się to być bardzo na rękę komisarzowi, bo obaj panowie wyraźnie nie darzą się sympatią. Inną sprawą jest to, że Arturo Quiroga ma za złe siostrze, że nie chciała z nim współpracować, lecz wolała znowu prowadzić śledztwo na własną rękę. Mimo to zgadza się na znalezienie nowej kryjówki dla Margó, która na razie ma trafić do ich domu rodzinnego. To z kolei prowadzi do całkiem zabawnych scen z udziałem ich matki zaskoczonej pojawieniem się niespodziewanego gościa, której rzeczywisty status społeczny musi oczywiście być ukrywany przez gospodynią. Zapewne większość widzów znacznie szybciej niż Marina dojdzie do wniosku, że Castaño został chyba przedwcześnie aresztowany. Pamiętamy przecież, że głównej bohaterce udało się w trakcie porwania wyrwać z rąk mordercy z powodu jego zaskoczenia, gdy odkrył jej prawdziwą tożsamość. Tymczasem Andrés był przecież pomysłodawcą całej tej maskarady, więc wątpliwe jest, żeby to on był mężczyzną skrywającym się pod maską demona. Nic dziwnego, że panna Quiroga wybiera się po kryjomu do aresztu, żeby porozmawiać z przebywającym w celi inspektorem. Ten mimo swej obecnej pożałowania godnej sytuacji zaskakuje opanowaniem i spokojem ducha, ale zarazem nie ulega wątpliwości, ze siostra komisarza może pomóc więźniowi w ocaleniu skóry. Dzięki uzyskanym od niego informacjom Marina zyskuje nowy trop, a podążając nim z jednej strony odkrywa motyw zabójcy, a z drugiej uświadamia sobie, że Margó dotychczas nie wyznała całej prawdy. W tym momencie oczywiste jest też, że Castaño miał uzasadnione powody, żeby ostrzegać główną bohaterkę przed ludźmi z jej najbliższego otoczenia. Sporym zaskoczeniem mogą być natomiast raptowne zmiany klimatu w końcówce tego odcinka. Otóż Héctor i Marina pojawiają się w domu w trakcie trwającego tam przyjęcia, gdzie panna Quiroga swoim zachowaniem wkrótce wywołuje niechcący wielkie zamieszanie. W efekcie twórcy serialu raczą nas sporą dawką slapstickowego humoru (co nie każdemu widzowi przypadnie do gustu), by w ostatniej scenie nagle znacząco podnieść poziom napięcia i zmusić nas do ponownego przemyślenia dotychczas poznanych faktów.
Tytuł: Sprawa prywatna Tytuł oryginalny: Un asunto privado Data premiery: 16 września 2022 Rok produkcji: 2022 Kraj produkcji: Hiszpania Liczba odcinków: 8 Czas trwania odcinka: 41–52 min Gatunek: dramat, komedia, kryminał Ekstrakt: 70% |