Oczywiste jest, że dla Joela i Ellie ujrzenie po przebudzeniu wymierzonej w nich broni nie było niczym przyjemnym. Dość szybko jednak sytuacja rozwija się zgodnie z zasadą, że wróg mojego wroga jest moim przyjacielem.  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Okazuje się, że Henry był świadkiem starcia pary głównych bohaterów z ludźmi Kathleen i pod wpływem tego, co zobaczył, uznał, że warto zaryzykować próbę zawiązania sojuszu z przybyszami. Mężczyzna, który cały czas musi się troszczyć o młodszego brata, zdaje sobie sprawę, że w obecnych okolicznościach jego umiejętności strzeleckie mogą być niewystarczające do tego, by wraz z Samem wymknąć się pościgowi. Z kolei Joel początkowo niechętnie odnosi się do propozycji wspólnej wędrówki (ostatecznie początek ich znajomości nie był najlepszy), ale ostatecznie uznaje, że droga przez tunele, którą zna Henry, może rzeczywiście być dla nich ocaleniem – nawet jeśli ryzykują tam spotkanie z zainfekowanymi. Wkrótce możemy się przekonać, że odcinek trasy przebiegający pod ziemią cała czwórka pokonuje wręcz zaskakująco łatwo. Niestety w tym przypadku radość jest przedwczesna, bo nagle do uciekinierów zaczyna strzelać snajper ukrywający się w domu położonym w strategicznym miejscu. A to dopiero początek kłopotów, bo nie trzeba długo czekać, żeby nadjechała Kathleen ze swymi ludźmi… Istne piekło rozpętuje się zaś, kiedy do akcji wkraczają jeszcze całe hordy zainfekowanych! W efekcie jesteśmy świadkami budzących grozę scen, a sytuacja diametralnie się zmienia dosłownie w ułamku sekundy. W tym odcinku obok widowiskowych starć z zainfekowanymi równie ważnym źródłem emocji są zmieniające się relacje między czwórką wędrowców. Doskonale rozumiemy, czemu Joel początkowo nieufnie odnosi się do nowych towarzyszy, a z kolei Ellie szybko odnajduje wspólny język z Samem, mimo że chłopiec jest głuchoniemy (fascynacja komiksami zdecydowanie im pomaga). Nie da się też ukryć, że kiedy wraz z Joelem poznajemy motywy Henry’ego, trudniej nam potępiać go za to, dzięki niemu FEDRA dopadła brata Kathleen, który był charyzmatycznym przywódcą miejscowych Świetlików. W efekcie zwierzeń Henry’ego zarazem staje się jasne, dlaczego Kathleen z taką zawziętością ściga właśnie tego kolaboranta i nie ma przy tym ani krzty litości dla Sama. Z kolei dzięki temu, że znamy te wydarzenia z przeszłości braci, jeszcze większe wrażenie robi rozgrywająca się pod koniec odcinka scena, w której starszy z nich staje przed niezwykle dramatycznym wyborem. Wszystko to sprawia też, że w tym epizodzie rozwój wydarzeń na ekranie obserwujemy praktycznie przez cały czas w maksymalnym napięciu.
Tytuł: The Last of Us Data premiery: 16 stycznia 2023 Kraj produkcji: USA Liczba odcinków: 10 Gatunek: akcja, dramat, przygodowy Ekstrakt: 80% |