powrót; do indeksunastwpna strona

nr 3 (CCXXV)
kwiecień 2023

East Side Story: Zamiast u boku narzeczonej…
Ajdos Kesper ‹Ałmaz›
Ajdos Kesper wystąpił w tym filmie w potrójnej roli. Napisał scenariusz, wyreżyserował go i na dodatek zagrał główną rolę, będąc jednocześnie jedynym aktorem, którego śledzi kamera. Czy nie za dużo więc wziął na swoje barki, biorąc pod uwagę, że nie jest twórcą przesadnie doświadczonym? W każdym razie debiutancki „Ałmaz” ogląda się bez bólu, aczkolwiek rozwiązanie zagadki może wywołać u widza rozczarowanie.
ZawartoB;k ekstraktu: 60%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Ten film to swoisty eksperyment. Może nie na skalę światową, ponieważ podobne rozwiązania zastosowane zostały wcześniej między innymi w rosyjskim „Windykatorze” (2016) Aleksieja Krasowskiego czy duńskich „Winnych” (2018) Gustava Möllera, ale kazachstańską na pewno. Co w nim takiego nadzwyczajnego? Otóż „Ałmaz” – tytuł jest zarazem imieniem głównego bohatera – to film jednego aktora. Od pierwszej do ostatniej minuty na ekranie widzimy bowiem tylko jedną postać. To ogromne wyzwanie aktorskie, można dziwić się więc, że wziął je na swoje barki debiutant – Ajdos Kesper, który jednocześnie został scenarzystą i reżyserem tego dzieła.
Kesper parę lat temu przyjechał z rodzinnej Karagandy do Ałmatów razem ze swoim przyjacielem Bekeżanem Kopbajewem – i to właśnie on miał reżyserować „Drogę” (taki był pierwotny tytuł obrazu). Coś jednak zmieniło się i ostatecznie po obu stronach kamery stanął Ajdos. Scenariusz „Ałmaza” powstał w dwa tygodnie, zdjęcia kręcono niewiele dłużej wiosną 2019 roku, a premiera gotowej już produkcji miała miejsce dwa lata później. Trzeba przyznać, że twórca wziął na swoje barki duży ciężar, lecz – co najważniejsze – choć nie stworzył arcydzieła, to jednak wyszedł obronną ręką. W każdym razie udowodnił, że ma talent, więc prawdopodobnie jeszcze niejednokrotnie ujrzymy go w jakiejś roli aktorskiej, może nawet producenci powierzą mu reżyserię kolejnego filmu.
Ałmaz Omarow (Ajdos Kesper) to dwudziestokilkuletni mężczyzna, który znajduje się właśnie w przeddzień niezwykle ważnego dla siebie wydarzenia. Właściwie to dzielą go od niego już tylko godziny. Ma się ożenić z Elwirą Armanowną (której głosu i tylko jego użyczyła Dinara Baktybajewa, znana chociażby z kilku filmów Adilchana Jerżanowa: „Łagodna obojętność świata”, „Ciemny, ciemny typ”, „Walka Atbaja”), córką Armana Ospanowicza (Giennadij Bałajew), jednego z najbardziej wpływowych ludzi w kraju. To ogromne wyróżnienie nie tylko dla niego, ale również dla jego ojca (Erken Gubaszew – vide „Biznesmeni”, „Żółty kot”, „Goliat”) – bogatego przedsiębiorcy, który w ten sposób może zyskać możnego protektora. W każdym razie sakramentalne „tak” wypowiedziane przez Ałmaza i Elwirę otworzy jemu samemu, ale i synowi drogę do usłanej różami przyszłości.
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Narzeczona bawi się właśnie z najbliższymi przyjaciółkami na swoim wieczorze panieńskim, a jedną z jej towarzyszek jest siostra Ałmaza, Dinara (Ajnur Nijazowa – patrz: „Likwidator”). Można by podejrzewać, że w tym samym czasie mężczyzna powinien oblewać nadejście radosnego dnia ze swoimi kumplami; tymczasem on siedzi za kierownicą swojego samochodu i jedzie autostradą w stronę Karagandy, dokąd kieruje go odzywający się co jakiś czas w telefonie, dzwoniący z niezarejestrowanego numeru, obcy człowiek (Murat Bisenbin, którego można było oglądać w historycznych freskach – „Wojowniku” i „Tomyris”). Ałmaz posłusznie wykonuje każde jego polecenie. Dlaczego? Ponieważ nieznajomy porwał jego przyjaciela i w zamian za jego uwolnienie zażądał okupu. Młody biznesmen, nie zastanawiając się ani chwili, zgarnął więc kasę z biura swojej firmy i ruszył z odsieczą.
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Kamera przez cały praktycznie czas skupiona jest na twarzy prowadzącego samochód Ałmaza, do którego bez przerwy ktoś dzwoni. Co zresztą jest zrozumiałe, biorąc pod uwagę, że przygotowania do ślubu i wesela znajdują się już na ostatniej prostej. Tyle że nigdzie nie ma pana młodego. Narzeczony zniknął gdzieś i na dodatek nie chce powiedzieć, gdzie jest i kiedy wróci. Od pewnego momentu telefon zaczyna się więc „urywać”. Wydzwaniają do Ałmaza panna młoda i przyszły teść, siostra i ojciec, także przyjaciel Anuar (Ajdos Ryschan) próbuje wywiedzieć się, co się stało. Bombardowany pytaniami i pretensjami bohater, który na razie nie może wyjawić prawdy, wymyśla na poczekaniu bajeczkę, która jedynie pogarsza sytuację. Atmosfera robi się coraz bardziej napięta. Pojawiają się łzy, groźby i złorzeczenia…
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
W takich filmach, w których od pierwszej minuty wszystko zmierza prostą – nomen omen – drogą do celu, najistotniejsze jest to, w jaki sposób scenarzysta i reżyser (w tym przypadku, jak wiemy, to jeden człowiek) zwieńczy dzieło. Oczywiste jest bowiem, że podkręcanie napięcia przez kilkadziesiąt minut musi znaleźć ujście w jakimś zaskakującym zwrocie akcji, który wywróci wszystko do góry nogami i – tak byłoby najlepiej dla twórców – wywoła u widza efekt „wow!”. Cóż, w przypadku Ałmaza tego akurat zabrakło. Nie można wprawdzie powiedzieć, że Ajdos Kesper dał się w finale rozłożyć na łopatki, ale na pewno obiecywał znacznie więcej, niż ostatecznie podarował. Żebyśmy jednak nie popadli w przesadny pesymizm: wszystko tutaj trzyma się zasad logiki, tyle że gdy oczekujemy na główne danie wykwintnej potrawy, okazuje się, że zostajemy nakarmieni hot dogiem z ketchupem.



Tytuł: Ałmaz
Tytuł oryginalny: Aлмaз
Reżyseria: Ajdos Kesper
Zdjęcia: Alibek Szamenow
Scenariusz: Ajdos Kesper
Muzyka: Abaj Akbajew
Rok produkcji: 2021
Kraj produkcji: Kazachstan
Czas trwania: 80 min
Gatunek: dramat, psychologiczny
Zobacz w:
Ekstrakt: 60%
powrót; do indeksunastwpna strona

61
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.