W finałowym odcinku „Carnival Row” wydarzenia nabierają jeszcze większego rozpędu i możemy nasycić oczy naprawdę widowiskowymi scenami, ale sposób zakończenie niektórych wątków powoduje, że jednak pozostajemy z uczuciem lekkiego niedosytu. Nie zmienia to tego, że jest serial, który z pewnością jest wart obejrzenia.  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Szybko możemy się przekonać, że odkrycie tożsamości sparasa powoduje, że dotychczasowy plan jego unieszkodliwienia zostaje natychmiast porzucony. W związku z tym w napięciu obserwujemy, jak Philo próbuje zdążyć dotrzeć do parlamentu, zanim nastąpi atak. Problem w tym, że po drodze wpada w ręce tłumu zmierzającego w kierunku Carnival Row, a przewodzący mu konstabl Thatch chce zobaczyć, jak Rycroft zawiśnie na latarni. Tym razem główny bohater unika śmierci dosłownie w ostatnim momencie… W międzyczasie widzimy, że trwają przygotowania do planowanej przemowy Imogen. Panna Spurnrose – czekając w towarzystwie Kastora, aż zostanie zaproszona na salę obrad – wykazuje się nadspodziewaną wręcz spostrzegawczością i sprytem. Nie tylko bowiem odkrywa, że Mikulas Vir pozostaje na usługach Nowego Świtu, ale udaje jej się przekazać tę informację Runyanowi Millworthy’emu. Z kolei dawny doradca kanclerza wprawdzie w trakcie rozmowy zmusza oficera Paktu do przyznania się, dla której strony naprawdę on pracuje, ale nie jest świadomy jego mrocznego sekretu. Skalę zagrożenia ujawnia dopiero Philo, który dociera tam tuż przed rozpoczęciem obrad. Szybko się możemy przekonać, że zdemaskowanie Vira to zdecydowanie za mało. Jego przemiana z człowieka w sparasa przebiega bowiem błyskawicznie i wygląda na to, że ludzie nie będą w stanie długo go powstrzymywać przed wtargnięciem na salę obrad i zabiciem wszystkich posłów. Dość niespodziewanie pomoc nadchodzi z zewnątrz. Otóż Tourmaline odnawia więź łączącą ją ze sparasem, który zdaje sobie sprawę, że dla odzyskania pełnej kontroli nad własnym ciałem musi najpierw zabić wróżkę! Wszystko to powoduje, że to nie parlament, lecz Carnival Row staje się areną, na której dochodzi do decydujących starć. Trzeba przyznać, że walki, które tutaj się toczą, są zarówno emocjonujące, jak i widowiskowe. Najpierw do ataku przystępuje bowiem tłum pod przywództwem Thatcha, który po krótkiej dyskusji z sierżantem Dombeyem zostaje przepuszczony przez kordon policyjny. Jesteśmy świadkami bezlitosnego pogromu, bo napastnicy pastwią się nad bezbronnymi małoludami, ale zarazem wiemy, że wszystko to jest częścią planu Leonory. W imię zwycięstwa rewolucji jest ona bowiem skłonna poświęcić życie nawet wielu niewinnych istot. Już to podejście nie budzi entuzjazmu Vignette, ale wróżka porzuca szeregi walczących dopiero wtedy, gdy uświadamia sobie, w jakim niebezpieczeństwie znajduje się Tourmaline. Co istotne, nie będzie jedyną osobą, która stanie w obronie obarczonej magiczną mocą wróżki. Z kolei przywódczyni rewolucjonistów staje w oko w oko ze zgoła niespodziewanym przeciwnikiem, a dokonany przez nią wybór też można uznać za zaskakujący. W końcowych scenach możemy obserwować Burgue, w którym sytuacja wydaje się wracać do normy. I tak widzimy, że Runyan Millworthy rzuca politykę i wraca do swojej aktorskiej profesji, Dombey awansuje, a Agreus i Imogen w ramach swojego nowego przedsięwzięcia prezentują możliwości elektrycznego oświetlenia. Ze sporym zainteresowaniem słuchamy także przemowy Rycrofta w parlamencie, natomiast trudno przewidzieć, jak po jego decyzji rozwinie się sytuacja w mieście. Oczywiście otwarte zakończenia nie są niczym nadzwyczajnym ani złym, ale jednak brakuje tutaj jakiegoś postawienia kropki nad i. Skrócenie serialu do dwóch sezonów niestety trochę mu zaszkodziło, bo jednak zabrakło czasu na pełniejsze rozwinięcie części wątków. Bez wątpienia na plus „Carnival Row” można natomiast zaliczyć wykorzystanie konwencji fantasy do poruszenia różnych ważnych problemów społecznych i obyczajowych, chociaż oczywiście nie można mówić o jakiejkolwiek głębszej ich analizie. Co ważne, nie można mieć specjalnych zastrzeżeń do poziomu realizacji, a pod względem gry aktorskiej również jest bardzo dobrze.
Tytuł: Carnival Row. Sezon 2 Tytuł oryginalny: Carnival Row. Season 2 Data premiery: 17 lutego 2023 Rok produkcji: 2023 Kraj produkcji: USA Liczba odcinków: 10 Gatunek: dramat, fantasy, kryminał Ekstrakt: 80% |