ulotne jesienią są słowa wilgotne jak strzępki mgły z liśćmi siadają na rowach wierzą w złudzenia i sny jesień swój spektakl splata na pajęczynach i snach już śni jej się zima blada choć jeszcze po lecie łka w swe drogi ruszyły ptaki rzekami cieszy się mgła a liście jeszcze radosne dzień nowe kolory tka jesień swój spektakl kończy za chwilę kurtyna – ci-sza na czas łzami połączy życie i śmierć – niech trwa!
 | Czarny Poeta, fot. Grzegorz Zawadzki
|
Pod-wieczorek człowiek był tak daleko jak blisko rósł las szczyty w zasięgu wzroku określały znany świat potok wypłukiwał zmęczenie przynosił nowe dni stare historie czekały o krok w trawach wzgórz kiedy cisza stawała się głębsza siadaliśmy w zapachu chleba zdejmując z szyi klucze żurawie na znak powrotu piec był ciepły inaczej niż ogień watry zdziczała lipa przeżywała drugą młodość koty i jeże strzegły spokoju nieba do bosych stóp ufnie łasiła się jesień
ulotne jesienią są słowa wilgotne jak strzępki mgły z liśćmi siadają na rowach wierzą w złudzenia i sny niepewne jesienią są słowa przymrozków przeraża rytm chciałby zacząć od nowa – za krótkie już na to dni prędkie jesienią są słowa jak chmury potoki czy łzy wartka ich srebrna mowa lecz mówić – już o czym? nasza i ich trwa rozmowa świat wokół znów bieli czas niezmierne wędrowanie tak samo tli – w nich i w nas Józef Bilski „Czarny Poeta” – rocznik 1984, historyk, poeta, animator kultury. Rodem z Lubelszczyzny, obecnie od bez mała 20 lat mieszkaniec Bieszczadów. Debiutował w 2012 roku, nieco nietypowo – spektaklem teatralnym „Skrzydłem trąceni” (reż. D’Aria Galicka), na który złożyły się jego wiersze, napisane do (prezentowanych multimedialnie) obrazów Roberta Myszkala w oprawie pieśni łemkowskich i bojkowskich. Od 2017 poezją zajmuje się zawodowo. Laureat kilkunastu konkursów literackich a niekiedy też fotograficznych, stypendysta MKiDN (projekt: „Przewodnik poetycko-kulturoznawczy po Bieszczadach”). Autor sześciu tomików wierszy i jednej płyty. Publikuje także w czasopismach, almanachach i antologiach (Fraza, Akcent, Przypływ), czasem w pismach popularnonaukowych. Jego wiersze śpiewa kilkunastu wykonawców z kręgu Krainy Łagodności oraz autorski projekt „Zawiani”. Szefuje (od 2016) Fundacji Kulturalno – Artystycznej „Testudo” (organizator m.in. festiwali” Strojne w biel” w Lublinie i „Trombita” w Bieszczadach, 5 konkursów i innych wydarzeń kulturalnych), jest też założycielem (w 2019) Wspólnoty Literackiej „Verba Orientis”, mającej programowo konsolidować środowiska twórcze tzw. Ściany Wschodniej. Należy do rzeszowskiego oddziału Związku Literatów Polskich (2021) oraz do Robotniczego Stowarzyszenia Twórców Kultury w Przemyślu (2022). W jego twórczości przytrafiało się Polesie, Podlasie, Lubelszczyzna, klimaty żydowskie, tematyka kresowa i patriotyczna. Odkąd w 2004 trafił w Bieszczady, stały się one centrum jego twórczości. Za swego poetyckiego mistrza uznaje Ryszarda Szocińskiego (1944-2018). Prowadzi strony autorskie: www.czarnypoeta.bieszczady.pl oraz funpage na fb.com i yt.com gdzie kanały można znaleźć po wpisaniu frazy Czarny Poeta. |